Kobietę można bić - jednak tylko lekko i tylko w ostateczności. To opinie jakie głosi kontrowersyjny islamski kleryk z Australii Abu Hamza.
Duchowny precyzuje dokładnie sposoby i okoliczności bicia żony przez męża. - Nie możecie ich siniaczyć ani bić do krwi. To jest zakazane. Chodzi tylko o to aby przywołać kobietę do porządku - uważa australijski duchowny.
A kobieta przywołania do porządku wymaga w chwili, gdy odmówi małżonkowi seksu.
Australia nie będzie tolerować tego typu uwag. One nie przystają do nowoczesnej Australii. On [Hamza - red.] powinien przeprosić kr
Premier żąda przeprosin
Kontrowersyjne wypowiedzi Hamzy oburzyły społeczność dotarły do samego premiera Australii - Kevina Rudda. Zaapelował on do islamskiego duchownego by odwołał swoje słowa. - Australia nie będzie tolerować tego typu uwag. One nie przystają do nowoczesnej Australii. On [Hamza - red.] powinien przeprosić - powiedział podczas jednego z programów telewizyjnych.
Jednak nie tylko premier domaga się odwołania tych słów. Zaprotestowała także cała społeczność muzułmańska w Australii.
Źródło: Reuters