Singapur hucznie świętował 50. rocznicę uzyskania niepodległości. Na uroczystość przybyło nawet 150 tys. widzów, a całe miasto było zalane barwami narodowymi - czerwienią i bielą. Nie obyło się bez fotografów-amatorów, którzy dzielili się zdjęciami z tego dnia na mediach społecznościowych.

Uroczystości w Singapurze na tak dużą skalę organizowane były pierwszy raz, a przygotowania rozpoczęły się z wielomiesięcznym wyprzedzeniem.

Pierwsze takie uroczystości

Singapur uzyskał niepodległość 9 sierpnia 1965 roku, kiedy opuścił Federację Malezji. Obchody z okazji kolejnych rocznic nigdy nie były jednak tak duże, jak tegoroczne - na uroczystość władze miasta przeznaczyły 15 mln dolarów.

Ulicami miast przeszła parada, której głównymi punktami były: lot myśliwców wojskowych, ustawionych w szyk tworzący na niebie liczbę "50", i pokaz fajerwerków. Mieszkańcy Singapuru świętowali również w domach, zajadając się czerwono-białymi tortami. Główne zaś atrakcje podziwiać można było w historycznej części miasta, Padang - tam w uroczystościach uczestniczyć miało według szacunków władz miasta nawet 150 tys. widzów.

Na zdjęciach, którymi dzielili się przybyli na uroczystości, widać radość, torty, tatuaże, a nawet przebrania dla psów.

Singapur - państwo-miasto - jest obecnie jednym z najbogatszych na świecie. Jest to również miejsce często odwiedzane przez turystów.

Autor: ek/kka / Źródło: Instagram; tvn24