Przerobiły stare rowery na kwietniki i ustawiły w różnych punktach wsi

- Sporo pracy, wiele wysiłku i dużego zaangażowania wymagało ukwiecenie naszej miejscowości. Jednak na ten efekt warto było pracować – taki wpis pojawił się na profilu facebookowym Koła Gospodyń Wiejskich "Róża" w Rudce.

A zaczęło się od pomysłu, żeby poszukać wśród znajomych starych rowerów. – Ten nie miał siodełka, tamten pedałów. Udało się nam jednak zebrać 16 jednośladów. Czyli dokładnie tyle, ile członków liczy nasze koło – uśmiecha się przewodniczącą KGW Halina Twarowska.

Panie zabrały się za mycie i czyszczenie przerdzewiałych ram i kierownic papierem ściernym. Pierwotnie planowany pomalować rowery na różne kolory.

– Kupiłyśmy nawet farby w sprayu, ale stwierdziłyśmy jednak, że pozostaniemy przy białej farbie olejnej. Raz, że dzięki temu rowery wyglądają stylowo, a dwa że jednolity kolor podkreśla, że stanęły w ramach jednego projektu – mówi nasza rozmówczyni.

Później zaczęło się szukanie koszyków i skrzynek, które po zasadzeniu w nich kwiatów, zostały postawione na siodełkach i powieszone na kierownicach rowerów. – Na razie jeszcze kwiaty są niewielkie, ale niedługo – o ile pogoda pozwoli – na pewno pięknie nam urosną – zaznacza pani Halina.

Rowery zostały ustawione w różnych punktach wsi – m.in. przy remizie, szkole podstawowej i zespole szkół centrum kształcenia rolniczego. Oraz przy trasie przelotowej z Ciechanowca do Brańska.

– Ustawiliśmy 13 rowerów. Na pomalowanie pozostałych trzech nie starczyło nam pieniędzy. Niemniej mamy nadzieję, że w przyszłości zajmiemy się również nimi – mówi przewodnicząca koła.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Na razie panie skupią się jednak na najnowszym projekcie – stworzeniu w remizie izby pamięci hrabianki Róży Potockiej. – To ona w 1926 roku założyła w Rudce koło gospodyń wiejskich. Dziś jest naszą patronką. Dostaliśmy pieniądze ze starostwa na zrealizowanie tego projektu. Stale wspiera nas też wójt gminy, za co serdecznie dziękujemy. Gdy izba będzie już gotowa, oczywiście zaprosimy wszystkich na uroczyste otwarcie – zaznacza nasza rozmówczyni.