W czwartek rano w miejscowości Kierz (województwo lubelskie) wybuchł gaz. Prawdopodobnie doszło do awarii urządzenia służącego do ogrzewania pomieszczeń. Siła wybuchu była tak duża, że zawalił się strop budynku. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.
Strażacy dostali zgłoszenie w czwartek (7 października) o godzinie 6.20. Gdy przybyli na miejsce, zastali uszkodzony budynek mieszkalno-gospodarczy i 67-latka, którym zajmowali się już ratownicy.
- Do wybuchu gazu doszło, gdy mężczyzna wchodził do budynku. Zawalił się strop – mówi starszy kapitan Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Strażacy częściowo zabezpieczyli konstrukcję budynku
67-latek został przewieziony do szpitala, natomiast strażacy częściowo zabezpieczyli konstrukcję budynku i sprawdzili, czy na pewno w środku nikogo nie ma. Powiadomili też o sprawie nadzór budowlany.
- Prawdopodobną przyczyną wybuchu była awaria urządzenia gazowego służącego do ogrzewania pomieszczeń – zaznacza st. kpt. Szacoń.
W działaniach brały udział trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Bełżycach oraz jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Babina.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: JRG Bełżyce