Nie zatrzymał się przed pasami i omal nie doprowadził do tragedii, w ostatniej chwili unikając potrącenia pieszego. Do niebezpiecznej sytuacji doszło na ulicy Świętokrzyskiej w Białymstoku.
Na filmie nagranym przez policjantów drogówki widać, jak - poruszające się prawym pasem - auto zatrzymało się, żeby przepuścić pieszego. Ten chciał wejść na przejście z lewej strony, z dzielącego jezdnie chodnika. W tym czasie lewym pasem jechał kierowca hyundaia, który zamiast również się zatrzymać, przejechał przez przejście.
- W ostatniej chwili odbił do środka jezdni, unikając potrącenia pieszego – mówi aspirant Katarzyna Molska-Zarzecka z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
500 złotych mandatu i 10 punktów karnych
Okazało się, że za kierownicą hyundaia siedział 25-letni białostoczanin.
- Został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Jego konto zasiliło dziesięć punktów karnych – zaznacza policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Białystok