W jednym z klubów na południu hiszpańskiej Teneryfy zawaliła się podłoga, a ludzie - z wysokości jednego piętra - spadli do piwnicy. W efekcie wypadku rannych zostało 40 osób.
Do katastrofy doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Adeje w popularnej dyskotece "Butterfly" (motyl) znajdującej się w centrum handlowym. Ludzie nagle spadli z wysokości jednego piętra do piwnicy, gdy na powierzchni ok. czterech metrów kwadratowych zwaliła się podłoga. Na dole znajdowała się pusta sala do gry w bingo.
Głównie złamania
Do szpitala przewieziono 21 poszkodowanych, a 18 pojechało tam własnymi środkami transportu. Jedną osobę opatrzono na miejscu. Poszkodowani mają różne urazy, m.in. złamania kości udowej, złamania kostki czy stłuczenia o łagodnym i umiarkowanym charakterze. Dwie osoby odniosły jednak poważne obrażenia. Wśród rannych oprócz Hiszpanów są Francuzi w wieku 38 i 40 lat, 23-letnia Belgijka, 59- i 57-letni Brytyjczyk oraz 45-letni Rumun. Według władz lokal miał licencję i nie wydaje się, aby na sali w chwili katastrofy znajdowało się za dużo ludzi. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku. Wyspy Kanaryjskie w ostatnich latach odwiedziły 134 miliony turystów zagranicznych, co czyni je drugim po Katalonii najchętniej odwiedzanym regionem Hiszpanii.
Autor: dasz/adso / Źródło: PAP