Wypędzeni odkryją nazistowskie korzenie

 
Ilu nazistów było w początkach BdV?TVN24

O tym, że znaczna część pierwszych działaczy Niemieckiego Związku Wypędzonych (BdV) było w czasie wojny aktywnymi nazistami, wiadomo od dawna. Teraz jednak BdV chce stworzyć pierwsze historyczne opracowanie na ten temat.

- Celem BdV jest przejrzystość i otwartość - oświadczyła szefowa BdV Erika Steinbach, według której nad historyczno-naukową publikacją pracuje renomowany Instytut Historii Współczesnej (IfZ) w Monachium, a cały projekt finansowany jest przez ministerstwo spraw wewnętrznych.

Nawet Himmler nie byłby nazistą

Wstępne opracowanie Instytutu powstałe w 2008 r. już jednak trafiło do prasy i rozpętało burzę. Autor kontrowersyjnego dokumentu próbuje w nim bowiem wybielać działaczy BdV, podkreślając m.in. ich zaangażowanie w sprawę organizacji wypędzonych po II wojnie światowej oraz podając w wątpliwość ich narodowosocjalistyczne poglądy.

Jak skomentował w sobotnim wydaniu dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", "na takiej podstawie można by równie dobrze poddać w wątpliwość narodowosocjalistyczne przekonania Heinricha Himmlera".

Ilu nazistów w BdV?

Skonsternowana była też Steinbach, według której wspomniane studium miało jedynie pomóc w podjęciu decyzji, czy jest sens pracować nad kompleksową publikacją na ten temat.

- Nigdy nie planowano opublikowania materiału przedłożonego BdV w 2008 r. - podkreśliła Steinbach.

Przed kilku laty tygodnik "Der Spiegel" oszacował, że jedna trzecia z około 200 tysięcy funkcjonariuszy BdV w początkowych latach jego istnienia należała do NSDAP.

W tym roku mija 60. rocznica ogłoszenia Karty Wypędzonych, uważanej za sztandarowy dokument BdV.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24