Demokratyczny senator z Wirginii Tim Kaine jest uważany przez amerykańskie media za najbardziej prawdopodobnego kandydata Hillary Clinton na wiceprezydenta. Clinton na krajowej konwencji w przyszłym tygodniu dostanie nominację partii w wyborach prezydenckich.
"New York Times" podaje, że Hillary Clinton szuka kandydata z doświadczeniem w sprawach bezpieczeństwa narodowego. 58-letni senator Kaine, były gubernator Wirginii i absolwent Harvardu, zasiada obecnie w senackiej komisji spraw zagranicznych. Biegle mówi po hiszpańsku, bo pracował jako misjonarz w Hondurasie.
W wąskim gronie kandydatów ma być także były dowódca sił sojuszniczych NATO w Europie, emerytowany admirał James G. Stavridis. Ponadto amerykańskie media wymieniają czarnoskórego senatora Cory Bookera z New Jersey, a także ministra rolnictwa Toma Vilsacka.
Wśród potencjalnych kandydatów na wiceprezydenta wymieniana była również faworytka liberalnego skrzydła partii senator Elizabeth Warren z Massachusetts. Jednak w piątek powiedziała ona w telewizji, że gdyby chodziło o nią, już by o tym wiedziała. "To prawdopodobnie nie ja" - dodała.
Nominacja na konwencji krajowej
Oficjalnie sztab kampanii Demokratów odmawia spekulacji, jaka będzie decyzja Clinton.
Oczekuje się, że była pierwsza dama i sekretarz stanu ogłosi swoją decyzję w piątek albo w sobotę, podczas zjazdu partyjnego w Miami na Florydzie. W poniedziałek w Filadelfii rozpocznie się konwencja krajowa, na której Clinton dostanie nominację Partii Demokratycznej w wyścigu do Białego Domu.
Zakończona w czwartek konwencja Partii Republikańskiej w Cleveland mianowała kontrowersyjnego miliardera Donalda Trumpa. Wybory odbędą się 8 listopada.
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP