"Tatusiu, kocham cię!"


- Chcę tylko powiedzieć, że od kiedy się urodziłam, tatuś był najlepszym ojcem, jakiego można było sobie wyobrazić. Kocham cię, tatusiu! - powiedziała ze łzami w oczach na koniec ceremonii w Staples Center córka Michaela Jacksona, Paris Michael Katherine Jackson. - Michael, może teraz zostawią cię w spokoju - dodał brat gwiazdora, Marlon.

Chcę tylko powiedzieć, że od kiedy się urodziłam, tatuś był najlepszym ojcem, jakiego można było sobie wyobrazić. Chcę tylko powiedzieć, że go kocham. Bardzo go kocham. Paris Michael Katherine Jackson

Michael był głosem naszych anielskich trąb i nadal będzie anielskim głosem w niebie i będzie śpiewał naszemu Stwórcy. brat Michaela, Marlon Jackson

Może teraz zostawią cię w spokoju

Brat Michaela, Marlon Jackson nie krył wzruszenia. - Michael, kiedy nas opuściłeś, część mnie odeszła z tobą, a część ciebie będzie żyła ze mną i myślę, że w każdym z nas – zaczął.

Później wziął w obronę brata i skrytykował tych, którzy do oskarżali. - Nigdy nie zrozumielibyśmy tego, co przeżył, co musiał wytrzymać, kiedy nie mógł przejść przez ulicę, nie zabrawszy wokół siebie tłumu ludzi. Ile musiał przyjąć cierpienia, kiedy go wyśmiewano, oskarżano go? - pytał Marlon Jackson, jeden z braci Michaela. - Michael, może teraz zostawią cię w spokoju - dodał.

Michael będzie nas oczekiwał

- Michael był głosem naszych anielskich trąb i nadal będzie anielskim głosem w niebie i będzie śpiewał naszemu Stwórcy. I będzie nas oczekiwał nas, kiedy nadejdzie kres naszych dni - kontynuował Marlon Jackson. - Mam dla ciebie jedną prośbę Michaelu, żebyś przekazał mojemu bliźniakowi Brandonowi uściski dla niego. Kocham was obu - zakończył. Brandon Jackson, jeden z dziesiątki dzieci Katherine, zmarł podczas porodu.

Rodzina dziękuje

- W imieniu mojej rodziny, mojej rodziny, moich braci i sióstr chciałbym podziękować wszystkim za to, że przyszliście. Jak widzicie, brak mi słów. (…) Mogę powiedzieć tylko tyle. Dziękuję wam bardzo - pożegnał zgromadzonych inny z braci, Jermaine Jackson.

Łzy dla taty

Największe wzruszenie wywołało jednak wystąpienie 11-letniej Paris. - Chcę tylko powiedzieć, że od kiedy się urodziłam, tatuś był najlepszym ojcem, jakiego można było sobie wyobrazić - mówiła płacząc. I dodała: - Tatusiu. Kocham cię!

Potem odwróciła się i utonęła w ramionach Janet Jackson. Ta natychmiast wzięła małą ze sceny. Po chwili halę opuściła cała rodzina. Zgromadzeni w SC bili brawo.

Źródło: tvn24.pl