W niedzielę Kościół obchodził Światowy Dzień Ubogich. Z tej okazji papież Franciszek zaprosił na posiłek do Watykanu 1500 bezdomnych i potrzebujących.
Obiad miał miejsce w watykańskiej Auli Pawła VI, gdzie ustawiono stoły. Podawało do nich 50 wolontariuszy.
Jak wyjaśniono, w menu nie było potraw z wieprzowiny ze względu na tych, którzy nie jedzą tego mięsa z powodów religijnych. Podano lasagne, kurczaka w sosie grzybowym z ziemniakami, deser, owoce i kawę.
W ubiegłym tygodniu na placu św. Piotra powstała mobilna klinika, w której lekarze wolontariusze udzielali biednym bezpłatnej specjalistycznej porady zdrowotnej.
"Obojętność społeczeństwa wobec ubogich"
Wcześniej na placu św. Piotra papież wziął udział w mszy za potrzebujących. Nawiązując do obchodzonego w niedzielę Światowego Dnia Ubogich, zaznaczył, że kieruje myśli do wszystkich diecezji i parafii na świecie, które zorganizowały inicjatywy solidarności z osobami najbardziej potrzebującymi oraz cierpiącymi.
- Czy ja, chrześcijanin, mam przynajmniej jednego ubogiego człowieka jako przyjaciela? - pytał.
Podziękował także lekarzom i pielęgniarzom ochotnikom, którzy przez cały tydzień udzielali pomocy medycznej ubogim i bezdomnym w tymczasowej przychodni, ustawionej na placu św. Piotra.
- Widziałem, właśnie przed chwilą, niektóre statystyki na temat ubóstwa. Wywołują cierpienie, tak jak obojętność społeczeństwa wobec ubogich - zauważył papież.
Podczas spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański Franciszek podkreślił, że nadzieja pokładana w Bogu sprawia, że wierzący nie dają się pokonać przez tragiczne zdarzenia. Są to - jak zaznaczył - okazje do tego, by "dawać świadectwo".
Papież wskazywał, że uczniowie Chrystusa nie mogą być niewolnikami strachu i niepokojów, lecz są powołani do tego, by "powstrzymać niszczycielską siłę zła".
Tajlandia i Japonia na trasie pielgrzymki
Mówił także o męczennikach naszych czasów, którzy - jak zauważył - "mimo prześladowań są ludźmi pokoju". - Przekazują oni nam dziedzictwo, które mamy strzec i naśladować: ewangelię miłości i miłosierdzia. To jest najcenniejszy skarb, jaki został nam podarowany i najskuteczniejsze świadectwo, które możemy dać naszym współczesnym, odpowiadając na nienawiść miłością, na zniewagę przebaczeniem - mówił Franciszek. Powiedział też, że we wtorek udaje się w podróż do Tajlandii i Japonii. Poprosił o modlitwę w tej intencji.
Autor: lukl//now / Źródło: tvn24.pl, Reuters