Komisja Wenecka przedstawiła warunki i standardy prawne, na podstawie których sądy konstytucyjne mogą unieważnić wybory. Opinię organu doradczego Rady Europy wydano na wniosek przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE Theodorosa Rousopoulosa w związku z unieważnieniem wyników głosowania w Rumunii.
Opublikowany w trybie pilnym dokument, nawiązujący do przypadku Rumunii i relacjonujący go na wstępie, nie zagłębia się jednak w szczegóły tej sprawy, ale prezentuje bardziej ogólną analizę, którą sporządzono na podstawie prawa konstytucyjnego oraz europejskich i międzynarodowych standardów.
"Zadaniem Komisji Weneckiej nie jest zagłębianie się w fakty dotyczące rumuńskiego przypadku ani analiza decyzji tamtejszego Sądu Konstytucyjnego" - podkreślono. Eksperci położyli nacisk na to, że pytanie we wniosku o wydanie opinii ma charakter ogólny. Przyznali zarazem, że przypadek Rumunii jest "szczególny" i wśród kwestii wymagających rozważenia wymienili "zewnętrzny wpływ ze strony innego państwa".
Według autorów dokumentu, tylko w konkretnych okolicznościach i przy spełnieniu licznych warunków oraz zabezpieczeniach sąd konstytucyjny może unieważnić wybory, ale takie rozwiązanie to ostateczność.
Wyjaśniono, że międzynarodowe standardy ani nie narzucają sądom konstytucyjnym, ani im nie zabraniają podjęcia decyzji w tej sprawie. Zastrzeżono zarazem, że takie postanowienie może zostać wydane wyłącznie w nadzwyczajnych sytuacjach i uregulowane po to, by "utrzymać publiczne zaufanie do procesu wyborczego".
Komisja Wenecka o podstawach do unieważnienia wyborów
Według Komisji głównym kryterium uznanym przez międzynarodowe standardy jest "to, czy nieprawidłowości miały wpływ na wynik głosowania".
Ponadto jako podstawę do unieważnienia wyborów wymieniono naruszenie praw wyborczych, wolności i interesów nie tylko przez państwo, ale także przez podmioty publiczne i prywatne. Komisja Wenecka przypomniała zarazem, że państwo ma obowiązek zagwarantować wolne wybory oraz uczciwą kampanię wyborczą.
Organ doradczy Rady Europy zwrócił uwagę na konieczność ochrony procedur w razie decyzji o unieważnieniu wyborów z powodu dowodów poważnych nieprawidłowości, a także podkreślono potrzebę transparentnego i dogłębnego wyjaśnienia takiego rozstrzygnięcia.
Poruszono także kwestię propagandy w kampanii wyborczej, która - jak przypomniano - jest dopuszczona na mocy wolności opinii, o ile nie przekracza dozwolonych ograniczeń, na przykład w kwestii mowy nienawiści wobec przeciwników politycznych.
W tym kontekście odnotowano, że taka aktywność w mediach społecznościowych musi spełniać wymogi dotyczące finansowania kampanii i przejrzystości. Eksperci Komisji przyznali, że dużym wyzwaniem jest udowodnienie naruszenia ordynacji wyborczej w odniesieniu do kampanii w sieci i w mediach społecznościowych. Zaapelowano o ustalenie reguł dotyczących tej kwestii.
W podsumowaniu Komisja Wenecka oceniła, że ewentualne decyzje o unieważnieniu wyborów muszą być poparte staranną analizą i poparte mocnymi dowodami naruszeń prawa oraz przy zachowaniu ostrożności, by nie opierać się wyłącznie na informacjach niejawnych, co może - ostrzegli autorzy dokumentu - podważyć transparentność i wiarygodność procesu.
Rumuński sąd konstytucyjny unieważnił pierwszą turę wyborów
Sąd Konstytucyjny Rumunii w grudniu 2024 roku, na dwa dni przed drugą turą wyborów prezydenckich w tym kraju, jednogłośnie unieważnił wyniki pierwszej tury. Jako uzasadnienie podano nieuczciwą kampanię prowadzoną przez antyzachodniego nacjonalistę Calina Georgescu, prawdopodobnie wspieraną przez Rosję. Sąd nakazał przeprowadzenie wyborów od początku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP