Referendum separatystów w obwodach donieckim i ługańskim jest farsą i parodią, porównywalną do "Szklanej Pułapki V" - uważa Adam Balcer ze Studium Europy Wschodniej. - Oni organizują głosowanie w dwóch obwodach, nad którymi nie mają nawet kontroli - powiedział w studio TVN24. Dodał, że plebiscyty odbywają się tylko w niektórych miastach lub nawet ich częściach. Według niego niedzielne głosowanie jest jeszcze większą farsą niż to na Krymie.
Balcer przypomniał, że w trakcie referendum separatystów na Krymie (w Sewastopolu) frekwencja wynosiła 120 proc - w głosowaniu wzięło udział znacznie więcej osób niż uprawnionych do głosowania. - Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko - podsumował, nawiązując do niedzielnego plebiscytu.
Referendum na Krymie było farsą
- Referendum na Krymie było farsą. Jeśli jak kręci się filmy to "Szklana Pułapka V" jest już żenadą żenady, to (w przypadku niedzielnego referendum separatystów - red.) mamy taką farsę i parodię.
Dodał, że głosowaniu nie przyglądają się nawet - jak określił - pożyteczni idioci - czyli obserwatorzy z zaprzyjaźnionych partii.
Balcer powiedział, że tzw. referendum organizowane jest w dwóch obwodach, nad którymi separatyści nie mają kontroli. - To nie jest tak jak na Krymie, gdzie Rosja mogła zablokować ukraińskich żołnierzy w bazach - wyjaśnił.
Dodał, że tamto referendum zostało sfałszowane. W przypadku Donbasu, referendum jest przeprowadzane tylko w wybranych miastach lub nawet dzielnicach.
Balcer stwierdził, że separatyści nie mają nawet przygotowanych kart do głosowania czy list wyborczych. - To jest parodia - powiedział.
Głosowanie w Donbasie
W Donbasie trwa w niedzielę referendum niepodległościowe zorganizowane przez separatystów.
Ria Nowosti pisze, że lokalne wyborcze w Słowiańsku otwarto według planów w niedzielę o godz. 7 rano mimo strzałów w nocy i długiej salwy z broni artyleryjskiej tuż przed startem głosowania. Agencja powołuje się na relację swojego dziennikarza, który jest na miejscu. Według niego, w centrum miasta jest spokojnie, w lokalach gra muzyka. Ludzie tłumnie pojawili się przed lokalami jeszcze przed rozpoczęciem głosowania.
Lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21 czasu polskiego. Uczestnicy w obwodzie donieckim odpowiedzą na pytanie: „Czy popierasz akt niepodległości Donieckiej Republiki Ludowej?”, zaś w ługańskim – „Czy popierasz akt niepodległości Ługańskiej Republiki Ludowej?”.
Przeciwko referendum wypowiedziały się nie tylko władze Ukrainy, ale i Stanów Zjednoczonych oraz państw unijnych, które oświadczyły, że nie uznają wyników tego plebiscytu.
Autor: pk/tr / Źródło: tvn24