Zapowiedziała zmiany w rządzie. "W ciągu kilkunastu dni poinformuję o decyzjach"

[object Object]
Premier zapowiedziała, że w ciągu kilkunastu dni przekaże opinii publicznej swoje decyzjetvn24
wideo 2/10

W ciągu najbliższych kilkunastu dni przekaże opinii publicznej decyzje o zmianach w Radzie Ministrów, które podjęłam - zapowiedziała we wtorek w "Jeden na jeden" premier Beata Szydło. Dodała, że "decyzja została już podjęta i będą zmiany w rządzie".

RELACJA Z ROZMOWY Z PREMIER W "JEDEN NA JEDEN"

Premier zaznaczyła, że "plotki i dywagacje na temat rekonstrukcji rządu nie służą ani Polsce, ani rządowi, ani ministrom, którzy wykonują swoją pracę".

- Pierwszy raz miałam być zdymisjonowana po 100 dniach (...), potem co jakiś czas takie informacje się pojawiały. To jest też dobra okazja, żeby pewne spekulacje przeciąć, chciałabym to zrobić - mówiła Szydło.

- Trzeba powiedzieć raz, jak to będzie: ta decyzja została podjęta, będą zmiany w rządzie, ja tę decyzję oczywiście omawiam z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, co jest rzeczą naturalną, (...). Takie decyzje zapadają w gremiach partyjnych - oświadczyła Szydło. Zapowiedziała, że w ciągu "najbliższych kilkunastu dni" przekaże opinii publicznej swoje decyzje o zmianach w Radzie Ministrów. Premier zaapelowała też do mediów i polityków o "zachowanie wstrzemięźliwości i niespekulowanie w mediach" na temat rekonstrukcji rządu. - Ja jestem osobą, która w polityce nie jest być może najdłużej spośród wszystkich członków klubu Prawa i Sprawiedliwości, ale wystarczająco długo, żeby mieć zarówno dystans do tego, co dzieje się w świecie politycznym i rozumieć, że jest świat polityki i jest świat realny. Staram się funkcjonować i mam dzisiaj do zrobienia konkretne zadanie w świecie realnym. I to zadanie polega na tym, żeby wprowadzić w życie program Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała. - Mam czasami wrażenie, że im więcej podejmuję decyzji takich, które nie podobają się różnym osobom, czy mogą w jakiś sposób nie być po (ich - red.) myśli, tym częściej słyszę o sobie, że jestem niedecyzyjna - stwierdziła.

"Nikt z nas nie jest przywiązany do swoich stołków"

Premier zaznaczyła, że praca w rządzie "jest obliczona na czas, kiedy zaplecze polityczne uzna, że można tę funkcję pełnić". - Nikt z nas nie jest przywiązany do swoich stołków - podkreśliła Szydło. Szefowa rządu była też pytana, czy jeśli prezes PiS Jarosław Kaczyński powie jej, że potrzebna jest zmiana na jej stanowisku, to będzie skłonna ustąpić z funkcji. - Rzeczą naturalną jest, że my tworzymy drużynę, która przyjęła pewną taktykę, przyjęła pewne zadania na siebie w momencie, kiedy Polacy powierzyli nam mandat sprawowania władzy. Wszyscy mamy rozpisane swoje role, wiemy, co mamy robić; jeżeli zmienia się otoczenie. Jeżeli zmieniają się okoliczności, jeżeli następują inne potrzeby, no to do tego dostosowuje się również taktykę. I wszyscy, którzy grają w drużynie, i chcą zwycięstwa tej drużyny, myślą w kategoriach dobra wspólnego, polegającego na tym, że wiemy doskonale, że mamy do zrealizowania nie tylko cel w ciągu tych czterech lat, ale i w kolejnych kadencjach, muszą pamiętać o tym, że ta gra drużynowa wymaga tego, że jesteśmy wobec siebie lojalni - odpowiedziała premier.

Dopytywana, czy po dwóch latach czuje się zmęczona pełnieniem swojej funkcji, dodała, że "umówiła się z Polakami" i ze swoją partią na tworzenie projektu "na cztery lata". - To jest oczywiście niełatwa praca, wymagająca też dużo wysiłku, dużo siły, ale jak widać wszyscy mamy wystarczającą ilość energii i siły do tego, żeby tę misję dalej prowadzić. Ja nie czuję się zmęczona, nie czuję się wypalona, ale tak jak powiedziałam wcześniej - tu nie mają znaczenia indywidualne ambicje. Ja też mam czasami wrażenie, że w ciągu tych dwóch lat rządów, poza tym, że to jest wielka nauka w różnych zakresach, dziedzinach, to też miałam okazję poznać ogromne ambicje polityczne wielu moich kolegów, co jest też dla mnie pewnym odkryciem. Ale zawsze musimy pamiętać, że będąc w tym miejscu, zostaliśmy wybrani po to, żeby zrealizować to, czego oczekują od nas Polacy - powiedziała szefowa rządu.

"Życzę pani Zofii Romaszewskiej dużo zdrowia"

Szydło skomentowała też słowa doradczyni prezydenta Zofii Romaszewskiej, która w poniedziałek w RMF FM powiedziała, że zmiana na stanowisku premiera "to bardzo dobry pomysł" oraz że "mądrość pana Jarosława Kaczyńskiego nawet nie przystaje do mądrości pani premier". - Ja zostałam wychowana w szacunku do starszych osób i życzę pani Zofii Romaszewskiej dużo zdrowia - stwierdziła jedynie Szydło, poproszona o odniesienie się do tych uwag.

Premier była też pytana, czy poprze obywatelski projekt zakazujący aborcji, który trafił do Sejmu. - Mogę powiedzieć, że jako poseł Beata Szydło, ale również jako premier, jestem przeciwko liberalizacji ustawy o aborcji. Natomiast uważam, że jeżeli chodzi o projekt ustawy o zakazie aborcji (...), to jest to projekt, który znajdzie poparcie wśród wielu parlamentarzystów - podkreśliła premier. - Ja na pewno będę za - zadeklarowała.

Do Sejmu trafił też projekt liberalizujący ustawę aborcyjną.

Premier Szydło: Będą zmiany w rządzie. Decyzja została podjęta
Premier Szydło: Będą zmiany w rządzie. Decyzja została podjętatvn24

Autor: mart/adso / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W naszą stronę zmierza Kirk, który obecnie jest huraganem. Na jego trasie znajdzie się Portugalia, Hiszpania, Francja, a w czwartek przemieści w stronę północnych Niemiec i Polski. Cyklon Kirk nie pozostanie bez wpływu na pogodę w naszym kraju.

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według szacunków izraelskiego wojska w operacji lądowej na południu Libanu zabito ponad 400 bojowników Hezbollahu - podał dziennik "Haarec". Media podają, że w izraelskim ataku zginął też Haszem Safiedine, prawdopodobny następca zabitego wcześniej lidera proirańskiego ruchu Hasana Nasrallaha. Natomiast ministerstwo zdrowia w Bejrucie przekazało, że w piątek w izraelskich zamachach zginęło co najmniej 25 osób, a 127 zostało rannych.

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Źródło:
PAP

Donald Trump ponownie wystąpił na wiecu w Butler w Pensylwanii, gdzie 14 lipca doszło do zamachu na jego życie. Zarządził minutę ciszy ku czci zabitego wówczas strażaka. - Przez ostatnie osiem lat ci, którzy chcieli mnie powstrzymać, oczerniali mnie, oskarżali, a może i nawet próbowali mnie zabić - powiedział. Na wiecu wystąpił też między innymi miliarder Elon Musk, było to pierwsze jego tego rodzaju wystąpienie. Straszył w nim Amerykanów, że jak nie wybiorą Trumpa, to mogą to być "ostatnie wybory" w historii USA.

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Źródło:
PAP
Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niedaleko Bogoty doszło w sobotę rano do tragicznego wypadku autobusu, którym podróżowali studenci weterynarii. Pojazd przewrócił się na zakręcie. Zginęło co najmniej pięć osób, a 23 zostały ranne - podały kolumbijskie władze.

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryszard Kalisz, adwokat i członek PKW, przekazał w TVN24, że Komisja nie będzie na razie zwoływała posiedzeń, ponieważ pojawił się w niej pat dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Przekazał, że w głosowaniu na ten temat brało udział "ośmioro członków" komisji, z czego czterech było za nieuznawaniem, a czterech za uznaniem. Tymczasem udostępniony przez dziennikarza protokół z tamtego posiedzenia wskazuje, że w głosowaniach brało udział siedmioro członków Komisji.

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

Źródło:
tvn24.pl

"Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona" - napisała na X Prokuratura Krajowa w odpowiedzi na zarzuty mecenasa Jacka Dubois, jednego z obrońców Janusza Palikota. Mecenas Dubois twierdzi, że prokuratura w sprawie Palikota narusza tajemnicę adwokacką.

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Grzyby są znacznie bliżej spokrewnione ze zwierzętami niż z roślinami. Grzyby i zwierzęta mają wspólnego przodka, który wyglądał zapewne jak ameba, był pełzakiem, a rośliny są bardzo, bardzo daleko od niego - powiedziała doktor habilitowana Marta Wrzosek, wykładowczyni na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Dlatego, podobnie jak zwierzęta, grzyby się poruszają, porozumiewają i uprawiają seks.

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Źródło:
PAP

Dziesięć lat temu na pokrytej wieloletnią zmarzliną Syberii pojawiły się tajemnicze kratery. Powstały w wyniku gigantycznych eksplozji. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego takie kratery występują tylko w tym regionie. Wreszcie brytyjskim i hiszpańskim badaczom udało się rozwikłać zagadkę.

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Źródło:
livescience.com

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że w przyszłym roku pojedzie do Moskwy, aby uczcić 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Weźmie też udział w uroczystościach poświęconych operacji wojsk sowieckich z 1944 roku, aby "pokazać, że nie zapomina, iż wolność przyszła ze Wschodu".

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Źródło:
PAP

Jak powiedział generał Wiesław Kukuła, "wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa". Wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wzbudziła kontrowersje.

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

957 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że odwiedził graniczący z Rosją obwód sumski i spotkał się z żołnierzami, uczestniczącymi po drugiej stronie granicy w prowadzonej od sierpnia ofensywie ukraińskiej w rosyjskim obwodzie kurskim. Tymczasem ukraińska armia spodziewa się nowej, rosyjskiej ofensywy na południu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Źródło:
Reuters, PAP

Trwa proces 13-latki z Walii, która w kwietniu, na przerwie w szkole, raniła nożem dwie nauczycielki i uczennicę. Jak wyznał jeden z policjantów, który był na miejscu ataku, dziewczyna miała mówić, że "zostanie celebrytką". Przyznała się do napaści na trzy osoby, ale nie do usiłowania zabójstwa.

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

Źródło:
BBC, Guardian

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Remont komunalnego mieszkania w jednej z historycznych kamienic w Szczecinie wzbudził wątpliwości jednego z lokalnych społeczników. Zamontowano w niej takie drzwi, które "nie pasują ani kolorem, ani charakterystyką". Miasto uspokaja, że jest to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie o premierze drugiej części "Jokera", głośnym filmie "Substancja" z Demi Moore i finałowym sezonie serialu "Szadź".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Źródło:
tvn24.pl, zwrotnikraka.pl