Odra się rozlała, 50 koni zostało uwięzionych na łące. "Serce pęka"

dla Oli foto 2
Akcja ratowania koni w Połupinie
Źródło: TVN24

W Połupinie (woj. lubuskie) Odra zalała pole, na którym znajdowało się stado 50 koni. Na ratunek zwierzętom ruszyli strażacy. Akcja trwała kilka godzin.

Strażacy z Krosna Odrzańskiego (woj. lubuskie) przeprowadzili w piątek nietypową akcję ratunkową. Uratowali 50 koni, które przez podnoszący się stan wody w Odrze zostały odcięte od lądu.

- Do stanowiska kierowania wpłynęła informacja o koniach znajdujących się na terenie zalewowym w miejscowości Połupin. Niezwłocznie na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane jednostki ochrony przeciwpożarowej. Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów kierownik działań ratowniczych stwierdził, że w wodzie znajduje się około 50 koni - mówił st. asp. Piotr Gabrowski, oficer prasowy straży pożarnej z Krosna Odrzańskiego.

Służby wezwali zaniepokojeni mieszkańcy. - Wydzwoniliśmy kogo się da, bo serce pęka jak się patrzy - powiedziała jedna z mieszkanek.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Zwierzętom pomogli strażacy
Zwierzętom pomogli strażacy
Źródło: TVN24

"Sytuacja była bardzo groźna"

Jak mówi Gabrowski, sytuacja była bardzo groźna, bo stan wody na terenie zalewowym cały czas rósł. Niezbędna była jak najszybsza ewakuacja zwierząt. - Działania zastępów polegały na ewakuacji przede wszystkim przywódcy całego stada, który został wyprowadzony drogą betonową w miejsce bezpieczne, a za nim cała reszta zwierzyny. Zwierzęta oczywiście trafiły w bezpieczne miejsce- relacjonował oficer prasowy.

Pomocy potrzebowało 50 koni
Pomocy potrzebowało 50 koni
Źródło: TVN24

Podczas akcji brano pod uwagę pomoc wojska, ale ostatecznie strażakom udało się samodzielnie przeprowadzić wszystkie działania.

- W tym miejscu właściciel od zawsze wypasał konie i monitorował to. Z informacji jakie nam przekazał wynika, że tym razem warunki atmosferyczne go zaskoczyły - powiedział Marcin Reczuch, wójt gminy Dąbie.

Czytaj także: