Kolejny apel do prezydenta Andrzeja Dudy, by przyjął ślubowanie od trzech sędziów TK wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu. Wystosowali go Borys Budka (PO) i Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna). Zdaniem ministra w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dery to apel o działanie niezgodne z konstytucją.
Gasiuk-Pihowicz, komentując poniedziałkowy gest trójki sędziów oceniła, że odmówili oni "wykonania swoich podstawowych obowiązków, jakimi są obowiązki związane z orzecznictwem". Jak dodała, źródłem tej sytuacji jest "łamanie konstytucji przez prezydenta Andrzeja Dudę". - W Pałacu Prezydenckim miał urzędować prezydent, tymczasem od półtora roku mamy tam rezydenta. Rolą prezydenta RP jest stanie na straży konstytucji, tymczasem wygląda na to, że prezydent Duda chce przejść do historii jako grabarz konstytucji - uznała posłanka Nowoczesnej.
- Prezydent od półtora roku łamie konstytucję, nie przyjmując ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Niestety, to zachowanie będzie prowadziło także w przyszłości do kolejnych kryzysów konstytucyjnych - dodała. Wspólnie z Budką zaapelowali do Andrzeja Dudy, by "natychmiast" przyjął ślubowanie.
B. minister sprawiedliwości Borys Budka zarzucił sędziom: Muszyńskiemu, Morawskiemu i Ciochowi (niedopuszczonym do orzekania przez prezesa TK) , że próbują wprowadzić w błąd opinię publiczną. - Osoby, które zostały nieprawidłowo wybrane na urzędy sędziów TK próbują wmówić, że sam fakt złożenia ślubowania przed prezydentem miałby stanowić o legalności ich wyboru. Nic bardziej błędnego - uważa poseł Platformy.
- Nie bez przyczyny prezydent Andrzej Duda przyjmował ślubowanie w nocy z 2 na 3 grudnia ubiegłego roku, bowiem 3 grudnia ubiegłego roku TK wyraźnie wskazał, że podstawa prawna, na podstawie której wybrano trzech sędziów TK w ubiegłej kadencji Sejmu, była zgodna z konstytucją, a więc trzech sędziów zostało wybranych prawidłowo - powiedział Budka. Jak podkreślił, nie byłoby poniedziałkowego "zamieszania w Trybunale Konstytucyjnym", gdyby prezydent zaczekał na orzeczenie TK, a następnie odebrał ślubowanie od trzech sędziów wybranych zgodnie z konstytucją.
Posłowie PO i Nowoczesnej wystosowali list otwarty do prezydenta w tej sprawie.
Odpowiada Kancelaria Prezydenta
Do apelu odniósł się minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.
- W tej chwili jest 15 sędziów, którzy mają złożone ślubowanie przed prezydentem zgodnie z konstytucją. Rozumiem, że posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej świadomie apelują do prezydenta, żeby przyjął ślubowanej 16, 17 i 18 sędziego, czyli niezgodnie z konstytucją - podkreślił Dera.
Rozprawa w niepełnym składzie
TK w poniedziałek, rozpoznając wniosek PO i Nowoczesnej, uznał, że przepisy o wyłanianiu kandydatów na prezesa Trybunału Konstytucyjnego z ustawy o TK z 22 lipca są zgodne z konstytucją. TK orzekał w 5-osobowym składzie wobec tego, że w poniedziałek rano sędzia TK Piotr Pszczółkowski oraz sędziowie Julia Przyłębska i Zbigniew Jędrzejewski oświadczyli, że nie będą orzekać w pełnych składach TK do czasu dopuszczenia do orzekania pozostałych trzech sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji: Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha. Prezes TK Andrzej Rzepliński nie dopuszcza ich do orzekania powołując się na rozstrzygnięcie Trybunału, w myśl którego miejsca te są zajęte przez wybranych w poprzedniej kadencji Krzysztofa Ślebzaka, Romana Hausera i Andrzeja Jakubeckiego, od których prezydent nie odebrał ślubowania.
Autor: js//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24