Zawieszony prezes TVP Andrzej Urbański nie dostanie 50 tys. zł rocznej nagrody. Tak zdecydował minister skarbu Aleksander Grad - pisze "Gazeta Wyborcza".
Roczne nagrody dla członków zarządu, w tym Urbańskiego, za osiągnięcie przez spółkę zysku w 2008 r. przyznała rada nadzorcza TVP. Za głosowali członkowie rady związani z PiS, LPR i Samoobroną (przeciw był jedynie Ireneusz Fryszkowski). Mimo, że ci ostatni zawiesili zarząd Urbańskiego.
Ostatecznie Urbański jednak pieniędzy nie dostanie. Ponieważ o nagrodzie dla samego prezesa decyduje ostatecznie minister skarbu, właściciel spółki TVP SA. A ten postanowił, że gratyfikacji finansowej nie będzie.
Powód? - W spółce doszło do wielu zaniedbań i zaniechań wynikających z działań jej organów - tłumaczy rzecznik ministerstwa Maciej Wewiór.
Nagrodę 50 tys. zł otrzyma natomiast pełniący obowiązki prezesa TVP Piotr Farfał, który trafił na Woronicza z ramienia LPR.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24