Kontrowersyjny ksiądz Piotr Natanek z Grzechyni w woj. małopolskim został zawieszony w pełnieniu obowiązków kapłana - poinformowała na swojej stronie kuria metropolitarna w Krakowie. Taką decyzję podjął metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.
"Jako biskup Kościoła Krakowskiego, w poczuciu odpowiedzialności za Jego jedność (...) zmuszony byłem podjąć zasadnicze decyzje wobec kapłana naszej archidiecezji ks. dr. hab. Piotra Natanka i ukarać go suspensą" - napisał Dziwisz.
Decyzja ta oznacza, że ks. Natanek nie może sprawować żadnych czynności kapłańskich.
Bo zignorował
Jak napisał kard. Dziwisz, "podstawą niniejszej decyzji jest ostentacyjnie okazywane przez ks. Piotra Natanka nieposłuszeństwo, polegające na uporczywym głoszeniu przezeń niezgodnych z nauką Kościoła poglądów dotyczących królowania Jezusa Chrystusa, opartych na prywatnych objawieniach oraz inspirowanych obcymi nauce Kościoła doktrynami sekt eschatologicznych".
W komunikacie czytamy też, że ks. Natanek sprzeniewierzył się składanemu podczas święceń posłuszeństwu swojemu biskupowi, wielokrotnie ignorując upomnienia i dekrety dyscyplinujące płynące ze strony przełożonych. "W swoim przekazie, rozpowszechnianym przez media elektroniczne, publicznie podważa autorytet biskupów i kapłanów, pomawiając ich o niewiarę i współdziałanie z wrogami Kościoła" - napisał kard. Dziwisz w komunikacie.
Potrzebuje pomocy
Kard. Dziwisz w komunikacie zwraca się także do wszystkich, "którzy związali się z ks. Piotrem Natankiem" i podkreśla, że taka decyzja sprawia mu "prawdziwy ojcowski ból". "Niech pomogą mu powrócić do jedności z Kościołem i zgody ze swoim biskupem. Jeśli zaś będą nadal podzielali jego obecne przekonania, staną się współodpowiedzialni za powstające w Kościele zamieszanie i wynikłe stąd szkody w Jego wspólnocie" - czytamy w komunikacie.
Nie pierwszy raz
To kolejne działania krakowskiej kurii w sprawie ks. Natanka. Już w marcu 2010 r. informowała ona, że z powodu jego kontrowersyjnych wypowiedzi i na podstawie negatywnej opinii komisji teologicznej, metropolita krakowski zawiesił ks. Natankowi zgodę na prowadzenie pracy naukowej na uczelniach, ograniczył działalność duszpasterską do parafii zamieszkania, nie zezwolił na publiczne wystąpienia, w tym rozprowadzanie nagrań audio i wideo. Polecił także zamknięcie stron internetowych, zażądał wyjaśnień i przeprosin oraz zakazał działalności duszpasterskiej w ośrodku Pustelnia Niepokalanów w Grzechyni.
Pod koniec maja tego roku kuria zwracała uwagę, że ks. Natanek mimo upomnień "nadal rozpowszechnia dziwne i nieprawdziwe teologicznie poglądy" i ostrzegała osoby, które aktywnie włączają się w działalność kapłana, że "znajdują się na niebezpiecznej drodze, która może prowadzić do rozbicia kościelnej jedności, a nawet do oderwania się od wspólnoty wierzących".
Kontrowersyjny ksiądz
Ksiądz Natanek jest m.in. jednym z głównych propagatorów i opiekunów ruchu dążącego do intronizacji Chrystusa na Króla Polski. W lutym 2010 roku opublikował "List Otwarty do Biskupów Polskich, Prezydenta Rzeczypospolitej i Premiera Rządu Rzeczypospolitej", w którym wzywał do uroczystego uznania Jezusa za Króla Polski i uznania nadrzędności "Prawa Bożego" nad prawem publicznym. W Grzechyni założył ośrodek rekolekcyjny "Pustelnia Niepokalanów" i telewizję internetową, w której transmitowane są nabożeństwa oraz nagrania z rekolekcji i katechez.
Z księdzem miała okazję spotkać się także ekipa TVN24, która odwiedziła go w jego pustelni w Grzechyni. Nie było to jednak udane spotkanie. Ksiądz szarpał się z reporterem i operatorem. Wymierzył też cios prosto w kamerę. Rzucił też na stację klątwę.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: YouTube