Sąd wydał wyrok ws. afery podsłuchowej

Aktualizacja:
2,5 roku więzienia dla Marka Falenty
2,5 roku więzienia dla Marka Falenty
tvn24
Wyrok ws. afery podsłuchowejtvn24

Sąd wydał wyrok ws. afery podsłuchowej. Biznesmen Marek Falenta został skazany na dwa i pół roku więzienia. To więcej niż chciała prokuratura. Obrona Falenty zapowiada apelację.

Dla głównego oskarżonego, biznesmena Marka Falenty, prokuratura żądała półtora roku więzienia w zawieszeniu i 540 tys. zł grzywny.

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł w czwartek również karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu i grzywny dla kelnera Konrada Lassoty i współpracownika Falenty Krzysztofa Rybki (według prokuratury wiedział o nagraniach – pomagał w procederze dostarczając oskarżonym kelnerom sprzęt do nagrywania, pomagał w jego obsłudze, dostarczał też pieniądze).

Odstąpił natomiast od ukarania kelnera Łukasza N. Ma wpłacić 50 tys. zł na cel społeczny. O takie kary wnosiła prokuratura. Jej zdaniem, fakt, że N. podjął współpracę ze śledczymi umożliwił wyjaśnienie sprawy.

Żaden z podsądnych nie stawił się na jego ogłoszeniu.

Maciej Duda (tvn24.pl): prokuratura była wstrzemięźliwa
Maciej Duda (tvn24.pl): prokuratura była wstrzemięźliwatvn24

"Naczelną i pierwotną motywacją chęć wzbogacenia się"

- Początkowo chodziło o nagrywanie tylko rozmów biznesowych - mówił sędzia Paweł du Chateau w uzasadnianiu wyroku. Dodał, że gdy Falenta zorientował się, że w restauracjach bywają i politycy, zaczęto nagrywać także ich. Podkreślił, że sąd dał wiarę kelnerowi Łukaszowi N., który przyznał się do zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia, że za pieniądze od Falenty nagrywał gości restauracji. Według sądu, jego wyjaśnienia generalnie potwierdził Konrad Lassota, a wspierają je inne dowody. Według sędziego Falenta przedstawiał się jako pomagający organom państwa, a w świetle dowodów nie ulega wątpliwości, że się spotykał z funkcjonariuszami CBA i ABW. Sędzia dodał zarazem, że przed sądem zaprzeczyli oni, aby Falenta informował ich, że politycy są nielegalnie nagrywani w restauracjach. Zdaniem sądu, trudno uznać, by Falenta działał w interesie publicznym. - On te kontakty traktował czysto instrumentalnie, licząc na pomoc służb w razie kłopotów - mówił sędzia du Chateau.

Podkreślił, że "naczelną i pierwotną motywacją oskarżonych" była chęć wzbogacenia się. Uznał, że Marek Falenta był jedynym pomysłodawcą przestępczego procederu.

- Oskarżeni, będąc w pełni świadomi podejmowanych działań, przez długi okres rozmyślnie i konsekwentnie nagrywali rozmowy - mówił sędzia du Chateau. Dodał, że wykazywali się przy tym "sporą determinacją" i "sprawną logistyką". Dodał, że "jakakolwiek inna, niż finansowa motywacja" nie znajduje potwierdzenia w ustaleniach podjętych w sprawie. Według sędziego nie było intencją procederu nagrywania ujawnienie nieprawidłowości po stronie władzy. Dla Falenty - jak ocenił sąd - był "to sposób prowadzenia biznesu", w celu postawienia się w lepszej sytuacji biznesowej.

Uzasadnienie wyroku ws. afery podsłuchowej
Uzasadnienie wyroku ws. afery podsłuchowejtvn24

Obrona Falenty zapowiada apelację

Obrońcy nieobecnego na ogłoszeniu wyroku Falenty w rozmowie z PAP kwestionowali uznanie przez sąd, że ich klient kierował się motywacją finansową i że nie informował CBA i ABW o nielegalnym nagrywaniu polityków. "Całość naszej argumentacji przedstawimy w apelacji" - powiedział mec. Marek Małecki. - Wyrok należy uznać za słuszny - powiedział dziennikarzom prok. Adam Borkowski. Dodał, że w odniesieniu do Falenty z jednej strony wyrok jest surowszy od wniosku prokuratury, jeśli chodzi o karę pozbawienia wolności, z drugiej strony nie zawiera jednak wnioskowanej przez prokuraturę grzywny. Zaznaczył, że na obecnym etapie nie może jednak przesądzić, czy będzie apelacja. Zapowiedział, że prokuratura wystąpi o pisemne uzasadnienie wyroku. - Na pewno wątek finansowy był motywacją pierwotną; czy jedyną, trudno powiedzieć, nie uzyskano materiałów wskazujących na inną motywację - ocenił prokurator.

Nie przyznali się do winy

Obrona chciała, by Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyroki uniewinniające. Falenta twierdził, że to on miał poinformować ABW i CBA, że rozmowy gości restauracji są nagrywane. Zdaniem pełnomocników części pokrzywdzonych - Jacka Rostowskiego i Radosława Sikorskiego - żądania prokuratury były zbyt niskie. Wnieśli oni o karę 3 lub 4 lat więzienia dla Falenty. Falenta i Rybka nie przyznali się do winy, przyznali się Lassota i N. N. zeznawał, że Falenta za pieniądze zlecał nagrywanie rozmów. Falenta mówił z kolei, że N. kłamie. Lassota jako swą motywację wskazał "nieprawidłowości popełniane przez funkcjonariuszy publicznych".

Według prokuratury motywy ich działania miały "charakter biznesowo-finansowy". Media twierdzą, że nagrania miały być zemstą Falenty za śledztwo w sprawie jego firmy Składy Węgla, a także próbą zdobycia ważnych informacji dla działalności gospodarczej. Sprawa dotyczy nagrywania od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. osób z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych w warszawskich restauracjach. Nagrano m.in. ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury - Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP Marka Belkę, szefa CBA Pawła Wojtunika. W sumie podczas 66 nielegalnie nagranych spotkań utrwalono rozmowy ponad stu osób; prokuraturze udało się ustalić tożsamość 97. Ujawnione w mediach nagrania wywołały w 2014 r. kryzys w rządzie Donalda Tuska. Akt oskarżenia wysłała sądowi we wrześniu 2015 r. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Autor: mart,js/ja / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości
Mniej wiernych, mniej z tacy. Kościół idzie w biznes bez podatku

Mniej wiernych, mniej z tacy. Kościół idzie w biznes bez podatku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwóch strażaków zginęło w pożarze na poznańskich Jeżycach. Prokuratura poinformowała właśnie o wszczęciu śledztwa, które ma wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Wiadomo również, że jeszcze dziś mają zostać przeprowadzone sekcje zwłok zmarłych ratowników.

Jest śledztwo w sprawie pożaru kamienicy. Jakie będą kroki prokuratury?

Jest śledztwo w sprawie pożaru kamienicy. Jakie będą kroki prokuratury?

Źródło:
TVN24

Wybuchy w Kijowie, w sąsiadującym z Polską obwodzie lwowskim oraz oddalonym o godzinę drogi od granicy Łucku - to efekt rosyjskiego uderzenia na Ukrainę trwającego od rana. Ukraińskie siły powietrzne przekazały rano, że z lotnisk w Rosji wystartowało 11 bombowców strategicznych Tu-95, które wystrzeliły rakiety.

Rosyjskie bombowce strategiczne w powietrzu. Uderzenia w całą Ukrainę, w tym przy granicy z Polską

Rosyjskie bombowce strategiczne w powietrzu. Uderzenia w całą Ukrainę, w tym przy granicy z Polską

Aktualizacja:
Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, PAP, tvn24.pl

Drony zaatakowały lotniska w miastach Saratow i Engels w Rosji, skąd startują bombowce strategiczne zrzucające rakiety na Ukrainę - podały w poniedziałek rano media w Kijowie. Władze obwodu saratowskiego twierdzą, że spadające szczątki zestrzelonych bezzałogowców uszkodziły kilka budynków. Rosyjskie kanały na Telegramie publikują jednak nagranie, na którym widać drona uderzającego w 38-pietrowy wieżowiec w Saratowie.

Dron wbija się w najwyższy budynek w Saratowie. Nagranie

Dron wbija się w najwyższy budynek w Saratowie. Nagranie

Źródło:
Ukraińska Prawda, Current Time, PAP

Fundusz inwestycyjny powiązany z synami rosyjskich oligarchów Petra Avena i Wadima Moszkowicza pomógł Elonowi Muskowi w przejęciu Twittera (obecnie platforma X). Informacje te ujrzały światło dzienne po wyroku kalifornijskiego sądu, który nakazał ujawnienie listy akcjonariuszy powiązanych z X Holdings Corp.

Tak Musk kupował Twittera. Wśród inwestorów fundusz zatrudniający synów rosyjskich oligarchów 

Tak Musk kupował Twittera. Wśród inwestorów fundusz zatrudniający synów rosyjskich oligarchów 

Źródło:
The Washington Post/EU Today

Strażacy walczą od godzin nocnych z pożarem w dzielnicy Dagenham na wschodzie Londynu. Ogień pojawił się w budynku, którego część stanowią mieszkania. Ewakuowano około 100 osób. Dwie przewieziono do szpitala. Akcja trwa, ogień wciąż tli się na dachu - podaje BBC.

Duży pożar w Londynie. Ranni i ewakuowani mieszkańcy

Duży pożar w Londynie. Ranni i ewakuowani mieszkańcy

Źródło:
BBC, Sky News

Meteor rozświetlił niebo nad Bałkanami w nocy z niedzieli na poniedziałek. Obiekt w całości spłonął w atmosferze. Widoczny był z Serbii, Bośni i Hercegowiny oraz Macedonii Północnej - informują lokalne media.

Kula ognia rozświetliła niebo nad Bałkanami 

Kula ognia rozświetliła niebo nad Bałkanami 

Źródło:
PAP, atvbl.rs, N1

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,4 nawiedziło w poniedziałek rano południowo-zachodnią część Portugalii - podało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne. Wstrząsy odczuwalne były między innymi w Lizbonie i Porto.

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Portugalii. "Otrzymaliśmy wiele telefonów"

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Portugalii. "Otrzymaliśmy wiele telefonów"

Źródło:
USGS, rtp.pt, EMSC

Nad południowo-wschodnią częścią Polski uczestniczą w operacji lotniczej polskie i sojusznicze samoloty. Poderwano je w związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu i uderzeniami w zachodnią Ukrainę - ostrzegło Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Polskie i sojusznicze samoloty w powietrzu

Polskie i sojusznicze samoloty w powietrzu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Śledczy nadal nie mogą wejść do kamienicy w Poznaniu, w której w nocy z soboty na niedzielę doszło do wybuchów i wielkiego pożaru. Ogień pojawiał się w niej wciąż po prawie dobie. Nie wiadomo, co w kamienicy wybuchło. W tragicznej akcji zginęli dwaj strażacy. 11 ich kolegów zostało rannych, dwóch wciąż jest w szpitalu. Do szpitali trafiły również trzy osoby postronne. Budynek nadaje się tylko do rozbiórki. Rodziny pozostawione bez dachu nad głową otrzymają pomoc - zapewnił prezydent Poznania. Oto, co wiemy o największej od lat tragedii z udziałem strażaków.

Co wiemy o wybuchach i pożarze kamienicy w Poznaniu

Co wiemy o wybuchach i pożarze kamienicy w Poznaniu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Restauratorka z włoskiej Ligurii znalazła się w ogniu krytyki po tym, gdy wprowadziła obowiązek zamawiania co najmniej dwóch dań dla każdej osoby. Argumentuje, że w ten sposób chce zagwarantować jakość usług bez konieczności oszczędzania także na produktach.

Restauratorka w ogniu krytyki. Wprowadziła wymóg zamawiania dwóch dań

Restauratorka w ogniu krytyki. Wprowadziła wymóg zamawiania dwóch dań

Źródło:
PAP

Jedna osoba nie żyje, jedna jest poważnie ranna, a dwie uznano za zaginione po częściowym zawaleniu się jaskini lodowej na Islandii. Do tragedii doszło na lodowcu Breidamerkurjokull na południu kraju. Akcja ratunkowa została wznowiona rano.

Zawaliła się część jaskini. Sople zabiły jedną osobę, trwa akcja ratunkowa

Zawaliła się część jaskini. Sople zabiły jedną osobę, trwa akcja ratunkowa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czeka nas gorący tydzień, najbliższe tygodnie - zapowiedział w "Rozmowie Piaseckiego" szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec. Mówił, że dojdzie do "kilku spotkań rządu, oficjalnych i nieoficjalnych" oraz "rozstrzygnięć dotyczących finansowania pewnych kwestii" i "sporów czy różnic zdań, które są dzisiaj w koalicji". Tłumaczył też, że rząd "do dzisiaj nie może pozbierać całej struktury państwa w kupę i zrobić z tego funkcjonującego podmiotu", bo PiS w takim stopniu je zrujnował.

Grabiec: w tym tygodniu czeka nas kilka spotkań rządu, oficjalnych i nieoficjalnych

Grabiec: w tym tygodniu czeka nas kilka spotkań rządu, oficjalnych i nieoficjalnych

Źródło:
TVN24

Tragiczny wypadek na drodze w Rossoszycy (województwo łódzkie). 16-letni motocyklista uderzył w drzewo, zginął na miejscu.

16-letni motocyklista zginął w wypadku. Policja ustala, co się stało

16-letni motocyklista zginął w wypadku. Policja ustala, co się stało

Źródło:
PAP/TVN24

Jesteśmy w stanie od 1 stycznia 2025 roku zrezygnować z pobierania składki zdrowotnej od sprzedaży aktywów trwałych - powiedział minister finansów Andrzej Domański. Przypomniał, że w budżecie zabezpieczono środki, by dokonać korekty w kwestii składki.

Ważna deklaracja ministra w sprawie składki zdrowotnej

Ważna deklaracja ministra w sprawie składki zdrowotnej

Źródło:
PAP

Jacek Z., 52-latek z gminy Rozogi (woj. warmińsko-mazurskie), usłyszał zarzut zabójstwa 47-letniego Mirosława B. z tej samej miejscowości. Z ustaleń wynika, że oddał dwa strzały. Pierwszy w plecy, a drugi - gdy mężczyna próbował uciekać - w głowę. Policja otoczyła teren i przez kilkanaście godzin próbowała prowadzić negocjacje z uzbrojonym mężczyzną.

Był uzbrojony. Otoczyli posesję i negocjowali z nim całą noc. Teraz ma zarzut zabójstwa

Był uzbrojony. Otoczyli posesję i negocjowali z nim całą noc. Teraz ma zarzut zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w stołecznym Biurze Administracji i Spraw Obywatelskich po skardze cudzoziemca, który miał problem z rejestracją samochodu. Stołeczny ratusz wprowadził już zmiany.

Handel "numerkami" przed urzędem, skarga cudzoziemca i interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich

Handel "numerkami" przed urzędem, skarga cudzoziemca i interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Mija siedem lat od śmierci Grzegorza Miecugowa. Dziennikarz, współtwórca "Faktów" TVN, stacji TVN24 i wieloletni prowadzący programu "Szkło kontaktowe" zmarł 26 sierpnia 2017 roku w wieku 61 lat.

Siedem lat temu zmarł Grzegorz Miecugow

Siedem lat temu zmarł Grzegorz Miecugow

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkanka Śródmieścia Zuzanna Molak w podwórku przy Stawki prowadziła wraz z sąsiadami społeczny ogródek, w którym rosły warzywa i zioła. Jak twierdzi, miała na to zgodę urzędników. Jednak ogród został zniszczony w trakcie prac zleconych przez dzielnicę.

Cztery lata prowadziła ogród społeczny. "Przyjechał buldożer i wszystko zrył"

Cztery lata prowadziła ogród społeczny. "Przyjechał buldożer i wszystko zrył"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie żyje 60-latek przygnieciony ciągnikiem w Mokrem (woj. kujawsko-pomorskie). Mężczyzna wjeżdżał pod górę na drodze leśnej i wywrócił się - wstępnie ustalili policjanci.

60-latek przygnieciony ciągnikiem, mężczyzna nie żyje

60-latek przygnieciony ciągnikiem, mężczyzna nie żyje

Źródło:
TVN24

Starsza pani nie wiedziała, jak się nazywa i jak znalazła się na przystanku. Na szczęście przechodząca obok kobieta nie pozostała obojętna. Nie tylko się nią zaopiekowała, podając wodę, ale też zadzwoniła pod numer alarmowy straży miejskiej - 986.

Nie wiedziała jak się nazywa, w torebce miała karteczkę z numerem telefonu

Nie wiedziała jak się nazywa, w torebce miała karteczkę z numerem telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała problem z wypłaceniem gotówki z bankomatu, a w końcu odeszła, sądząc się, że się nie udało. Maszyna jednak wypłaciła pieniądze, a z "okazji" skorzystali kobieta i mężczyzna, zabierając je. Nagrała ich kamera.

Skorzystali z "okazji". Nagrała ich kamera, szuka policja

Skorzystali z "okazji". Nagrała ich kamera, szuka policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sycylijska prokuratura ponownie przesłuchała kapitana superjachtu Bayesian, który zatonął w pobliżu brzegów Palermo podczas trąby powietrznej. W katastrofie zginęło siedem osób, w tym brytyjski miliarder Mike Lynch i jego córka.

Miliarder z córką nie żyją. Kluczowe pytania śledczych i drugie przesłuchanie kapitana w tydzień

Miliarder z córką nie żyją. Kluczowe pytania śledczych i drugie przesłuchanie kapitana w tydzień

Źródło:
PAP

Ratownicy TOPR ewakuowali w niedzielę z Doliny Pięciu Stawów grupę około 20 osób, które miały takie objawy jak biegunka, osłabienie organizmu, wymioty. W sumie w weekend ratownicy interweniowali około 40 razy.

Ewakuacja z Doliny Pięciu Stawów. Turyści z objawami zatrucia

Ewakuacja z Doliny Pięciu Stawów. Turyści z objawami zatrucia

Źródło:
TVN24

- Ja o każdego katechetę i katechetkę świecką chętnie zadbam. Pomogę w przekwalifikowaniu się, pomogę w tym, żeby znaleźli możliwość pracy w szkole - powiedziała podczas Campusu Polska Przyszłości 2024 ministra edukacji Barbara Nowacka. Mówiła też, czego w konkordacie nie widzi, jak powinna wyglądać religia w szkołach i jaka szkoła powinna być uznawana za dobrą.

Ministra Nowacka złożyła deklarację w sprawie świeckich katechetów

Ministra Nowacka złożyła deklarację w sprawie świeckich katechetów

Źródło:
PAP

Jak można dać się nabrać na przykład "na premiera", który namawia do inwestycji, albo "na Roberta Lewandowskiego", który ujawnia, jak pomnożył swoje miliony? Ci, którzy uwierzyli, stracili nawet setki tysięcy złotych.

Znane osoby "mówią" o inwestycjach. Poszkodowani tracą oszczędności życia

Znane osoby "mówią" o inwestycjach. Poszkodowani tracą oszczędności życia

Źródło:
Fakty TVN

Mateusz Morawiecki w wyborach prezydenckich miałby pewne wejście do drugiej tury, ale zwycięstwo w niej byłoby wynikiem jakiegoś cudu - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Radiem Maryja. Dodał, że były szef rządy byłby tym kandydatem, "którego bardzo łatwo zaatakować".

"Zwycięstwo byłoby wynikiem jakiegoś cudu". Kaczyński o szansach Morawieckiego

"Zwycięstwo byłoby wynikiem jakiegoś cudu". Kaczyński o szansach Morawieckiego

Źródło:
PAP

Mandat za niewłaściwe parkowanie wynosi dziś 100 złotych. Ale być może już niedługo będzie to mandat 15 razy większy. Wszystko za sprawą Sejmowego Zespołu do Spraw Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, na czele którego stoi posłanka Paulina Matysiak. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

Stawki nie zmieniły się od ponad 20 lat. Posłowie chcą 15-krotnej podwyżki

Stawki nie zmieniły się od ponad 20 lat. Posłowie chcą 15-krotnej podwyżki

Źródło:
TVN Turbo

Gwałtowna powódź, która wystąpiła na terenie Parku Narodowego Wielkiego Kanionu w Arizonie, zmusiła władze do przeprowadzenia akcji ratunkowej ponad 100 osób. W niedzielę nad rzeką Kolorado znaleziono ciało zaginionej turystki.

Turystkę w parku narodowym porwała woda. Odnaleziono jej ciało

Turystkę w parku narodowym porwała woda. Odnaleziono jej ciało

Źródło:
Reuters, CNN

Marże brutto deweloperów jeszcze nigdy nie były tak wysokie - podała "Gazeta Wyborcza". Dodała, że średnio przekraczają już 30 procent, a na niektórych inwestycjach zbliżają się do 50 procent. Klienci grzmią, bo chcą tańszych mieszkań. Nawet Komisja Nadzoru Finansowego zwróciła uwagę deweloperom, że mają z czego schodzić.

Marże deweloperów najwyższe w historii

Marże deweloperów najwyższe w historii

Źródło:
PAP

Szczecińscy policjanci zatrzymali 52-latka, który będąc pod wpływem alkoholu kierował autem. Mężczyznę próbowali zatrzymać świadkowie, którzy widzieli jak "chwiejnym krokiem wsiada do samochodu". Szczecinianin miał sądowy zakaz prowadzenia.

Chwiejnym krokiem wsiadł do samochodu i odjechał. Miał ponad dwa promile

Chwiejnym krokiem wsiadł do samochodu i odjechał. Miał ponad dwa promile

Źródło:
tvn24.pl, KMP Szczecin

W poniedziałek nad ranem kierujący samochodem osobowym zderzył się z łosiem, a następnie uderzył w drzewo. Dwie osoby odniosły niegroźne obrażenia.

Po zderzeniu z łosiem auto uderzyło w drzewo

Po zderzeniu z łosiem auto uderzyło w drzewo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Korea Północna skrytykowała i sprzeciwiła się planom Chin w sprawie instalacji urządzeń nadawczych w pobliżu granicy - podała południowokoreańska agencja Kyodo, powołując się na wiadomość e-mail adresowaną do międzynarodowej organizacji telekomunikacyjnej. Agencja pisze, że obecny stan stosunków między Pekinem a Pjongjangiem nie wydaje się być "normalny".

Spięcie między Pekinem a Pjongjangiem. "Rzadki przypadek ujawnienia konfliktu"

Spięcie między Pekinem a Pjongjangiem. "Rzadki przypadek ujawnienia konfliktu"

Źródło:
PAP

Rosjanin Paweł Durow, miliarder i założyciel komunikatora Telegram, umożliwiającego między innymi wysyłanie szyfrowanych wiadomości, został w sobotę wieczorem zatrzymany na paryskim lotnisku Le Bourget. Durow był poszukiwany przez francuski wymiar sprawiedliwości za brak współpracy z organami ścigania w związku ze śledztwem dotyczącym komunikatora. W tej sprawie w niedzielę zareagowało rosyjskie MSZ i rosyjska ambasada w Paryżu. - Chciał być obywatelem świata, przeliczył się - skomentował też zatrzymanie były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Miliarder i założyciel Telegrama zatrzymany we Francji. "Przeliczył się. Ojczyzny się nie wybiera"

Miliarder i założyciel Telegrama zatrzymany we Francji. "Przeliczył się. Ojczyzny się nie wybiera"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Nexta, Reuters

Gorąco będzie nie tylko do końca sierpnia. Jaka pogoda czeka nas na początku września? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: przed nami niezwykły początek września

Pogoda na 16 dni: przed nami niezwykły początek września

Źródło:
tvnmeteo.pl
Zaczęło się od dwóch kubków, które przyniosła starsza kobieta. Ale to klucze są najważniejsze

Zaczęło się od dwóch kubków, które przyniosła starsza kobieta. Ale to klucze są najważniejsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Atak, który "wydawał się zakończony, zanim się zaczął" - tak o długo zapowiadanym odwecie Hezbollahu wobec Izraela pisze "New York Times". Sam Hezbollah mówi, że był to "pierwszy etap" ataku i pozostawia sobie opcję "pójścia o krok dalej", jeśli pozwoli na to Iran. Natomiast BBC pisze, że niedzielna wymiana ognia między Izraelem a Hezbollahem wydaje się być "znaczącą eskalacją". Jak dalej może rozwinąć się sytuacja na Bliskim Wschodzie?

Sytuacja "na krawędzi" i obawa przed "wojną totalną". Co dalej po wymianie ognia na Bliskim Wschodzie

Sytuacja "na krawędzi" i obawa przed "wojną totalną". Co dalej po wymianie ognia na Bliskim Wschodzie

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, BBC, New York Times

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl