W samym centrum Wrocławia spłonął drewniany budynek, w którym mieściło się kilka prywatnych firm. Olbrzymi słup dymu unoszący się nad miastem sprawił, że skrzynka Kontakt TVN24 zapełniła się mailami zaniepokojonych wrocławian. - Sytuacja jest opanowana - uspokaja rzecznik PSP Paweł Frątczak.
Pożar wybuchł około godz. 19 na zbiegu ulic Swobodnej i Zielińskiego.
Z ogniem walczyło 11 jednostek straży pożarnej. - Sytuacja jest opanowana, obecnie trwa dogaszanie pożaru - poinformował tvn24.pl rzecznik PSP.
Jak dodał, strażacy przeszukują zgliszcza, żeby wyeliminować podejrzenie, że mogły tam przebywać jakieś osoby. - To standardowa procedura - powiedział Frątczak.
Mariusz Piasecki z wrocławskiej straży pożarnej potwierdza, że w momencie wybuchu pożaru na terenie obiektu nie przebywali pracownicy.
Komisja ustali przyczyny pożaru
Przyczyny wybuchu tak gwałtownego pożaru zbada teraz specjalna komisja.
Straty materialne zostaną ustalone po przesłuchaniu poszkodowanych właścicieli firm.
mon//mat/mlas
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl, policja KSP
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz