Centralne Biuro Śledcze wraz z policją skarbową zlikwidowały działającą od kilku miesięcy rozlewnię nielegalnego alkoholu. Aresztowano 8 osób w tym 3 obywateli Armenii. W ręce funkcjonariuszy wpadła ponad tona nielegalnego spirytusu. Z szacunków wynika, że fabryka wyprodukowała go 18 tysięcy litrów.
Funkcjonariusze CBŚ od dłuższego czasu szukali lewej rozlewni zaopatrującej w spirytus województwo Warmińsko-Mazurskie. Namierzyli zarówno fabrykę jak i organizatorów lewego biznesu.
18 tys. litrów lewego spirytusu
Policjanci z pracownikami Urzędu Kontroli Skarbowej zapukali równocześnie do mieszkań i zakładów pracy w Ełku, Kętrzynie, Giżycku i okolicach Węgorzewa. W nielegalnej rozlewni znaleźli ponad 1100 litrów nielegalnego alkoholu, urządzenia techniczne służące do odkażania spirytusu, środki chemiczne.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy grupa mogła sprzedać w Warmińsko-Mazurskim blisko 18 tysięcy "lewego" trunku.
"Międzynarodowe" przedsięwzięcie
Odkażaniem spirytusu przeznaczonego do celów technicznych i wprowadzaniem go do obrotu, jako spożywczego zajmowało się 8 osób, w tym 3 obywateli Armenii. 34-letni Ormianin i 28-letni mieszkaniec Giżycka usłyszeli zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Grozi im do 8 lat więzienia.
Pozostałym 6 osobom w wieku od 18 do 40 lat przedstawiono zarzuty udziału w takiej grupie, ci mogą spędzić za kratami po 3 lata. Policjanci starają się teraz dotrzeć do odbiorców odkażonego spirytusu, jeśli wiedzieli co kupują, również oni nie unikną odpowiedzialności.
Bas. kg
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Olsztyn