Martwy noworodek znaleziony w jednym z mieszkań we Włocławku. Zapakowany w plastikową torbę leżał w szafie. Policja zatrzymała pijanego ojca dziecka. Stan zdrowia matki jest ciężki. Kobiety nie można na razie przesłuchać.
Policja we Włocławku znalazła w szafie jednego z mieszkań martwe dziecko. Zwłoki dziecka zapakowane były w plastikową torbę. Wiadomo, że matka dziecka zgłosiła się do szpitala z odciętą pępowiną.
Nie przyznała się do urodzenia
Około godziny 23.50 policja we Włocławku dostała zgłoszenie od lekarza, który powiedział o 29-letniej kobiecie przebywającej w szpitalu. - Lekarz stwierdził, że kobieta jest po porodzie w warunkach pozaszpitalnych – mówi TVN24 Monika Chlebicz, z bydgoskiej policji. – Stwierdzeniu temu zaprzeczyła zarówno kobieta, jak i mąż.
Mąż miał promil alkoholu we krwi
Policjanci udali się do miejsca zamieszkania małżeństwa, gdzie po wnikliwym przeszukaniu znaleźli zwłoki chłopca. – Do sprawy tej zatrzymaliśmy męża tej kobiety, który miał ponad promil alkoholu w organizmie - mówi policjantka.
Sekcja zwłok ustali przyczyny śmierci. – Stan zdrowia kobiety nie umożliwia przeprowadzenia z nią rozmowy – mówi policjantka.
Wstrząsająca transakcja
To nie jedyna bulwersująca sprawa z kujwsko-pomorskiego. Dziś przesłuchanie małżeństwa, które chciało kupić noworodka za dwa tysiące złotych. Do wstrząsającej transakcji miało dojść w powiecie mogileńskim. Para na co dzień mieszkająca w Wielkiej Brytanii, zamierzała wywieźć chłopca na Wyspy. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu