Chcieli zarobić szybkie pieniądze - mogą zarobić nawet po osiem lat więzienia. Dwóch nastolatków założyło fałszywą stronę wyglądającą, jak strona znanego polskiego banku. Wysłali e-maile do jego klientów i przez kilka dni wyłudzili 70 tysięcy złotych.
Policji szybko udało się zatrzymać młodych oszustów. - Na szczęście licealiści działali zaledwie od niedzieli - cieszy się Zbigniew Urbański z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. - Zatrzymano trzech licealistów zamieszanych w tą sprawę. Za oszustwo będą odpowiadać dwaj z nich - dodał.
250 klientów banku na nią odpowiedziało i podało nastolatkom swoje hasła, a nawet kody jednorazowe do transakcji. Zbigniew Urbański, KGP
- W tej wiadomości podali link do stworzonej przez siebie strony. 250 klientów banku na nią odpowiedziało i podało nastolatkom swoje hasła, a nawet kody jednorazowe do transakcji - dodał Urbański.
Ślad zostawili w Internecie Młodzi ludzie wykorzystywali konta do internetowych zakupów - sprzętu elektronicznego i ... kosmetyków. - Wpadli dzięki śladom, które zostawili po swojej działalności w internecie - zaznaczył Urbański.
Trzeci z zatrzymanych nastolatków po przesłuchaniu został zwolniony. Nie brał bezpośrednio udziału w oszustwach a jedynie woził swoich kolegów. - Dwaj pozostali przyznali się do winy - powiedział Urbański.
Recydwiści
Pamiętajmy, że banki nie rozsyłają do swoich klientów tego typu wiadomości z linkiem do swojej strony i prośbami podania hasła czy jednorazowych kodów dostępów. Zbigniew Urbański, KGP
Policja apeluje do klientów banków, którzy korzystają z kont poprzez internet o szczególną ostrożność. - Pamiętajmy, że banki nie rozsyłają do swoich klientów tego typu wiadomości z linkiem do swojej strony i prośbami podania hasła czy jednorazowych kodów dostępów - zaznaczył Urbański.
Tak, jak na Alllegro? Mechanizm tego oszustwa przypomina nieco ten, który w ostatnią niedzielę został zastosowany na portalu Allegro.pl. W tamtym przypadku ktoś również podszył się pod wiarygodną firmę i wyłudził od internautów dane, których nie powinni nikomu podawać. Wiele osób, wyśmiewało wtedy na forach naiwność nabranych, choć wysyłali jedynie hasła do kont na portalu aukcyjnym. Jeden z internautów drwił nawet, że mogli "wysłać jeszcze karty kredytowe z numerem PIN".
Był blisko. Okazało się, że sprawni, choć jeszcze młodzi, przestępcy potrafią wyłudzić nawet dostęp do konta bankowego. Na szczęście sami również byli na tyle naiwni, by policja mogła trafić na ich trop. (PRZECZYTAJ INFORMACJĘ)
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24