Nie Wielkopolska, nie Mazowsze, ale Śląsk - to według wyliczeń "Rzeczpospolitej" najlepsze miejsce w Polsce do życia. Może i powietrze nad morzem, albo na Mazurach jest bardziej przyjazne zdrowiu, ale to śląskie powietrze najlepiej wpływa ponoć na kieszeń.
Według "Rzeczpospolitej", standard życia na Śląsku jest najwyższy w Polsce. W wyliczonym przez gazetę wskaźniku dobrobytu region ten wiedzie prym z wynikiem 1,86 pkt i nieznacznie wyprzedza województwo mazowieckie (1,79 pkt). Gazeta brała pod uwagę różnice w płacach i bezrobociu między najlepszymi i najgorszymi pod tym względem województwami.
Dlaczego Śląsk wyprzedził inne regiony? - Jest tam silny przemysł, silne związki zawodowe, które potrafią wywalczyć sobie podwyżki. Co więcej, Śląsk znajduje się w czołówce regionów o dużej atrakcyjności inwestycyjnej, więc firmy chętnie lokują tam swoje inwestycje - tłumaczy gazecie dr Wojciech Dziemianowicz z Uniwersytetu Warszawskiego.
Północ na dole
Szczególnie udany był dla Ślązaków ubiegły rok. To właśnie tu najszybciej rosły płace, przekraczając średnio pod koniec listopada 3,9 tys złotych (zaledwie 76 złotych mniej niż na Mazowszu). Stosunkowo szybko ubywało też osób pozostających bez pracy. Dzięki temu stopa bezrobocia spadła do 6,7 proc. i jest to obecnie drugi wynik w kraju.
Tak różowo nie jest w warmińsko-mazurskim. To województwo ma według wyliczeń gazety najniższy wskaźnik dobrobytu - 1,0, a także w województwie podkarpackim i kujawsko-pomorskim. Nie dość, że zarabia się tam niewiele, to trudno w ogóle znaleźć pracę - pisze "Rzeczpospolita".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu