Najbardziej ucierpiało województwa łódzkie, ale ulewy dały się we znaki także mieszkańcom centralnej i wschodniej Polski.
Łódzcy strażacy interweniowali w sumie około 100 razy usuwając skutki burzy, która wieczorem przeszła nad regionem. Strażacy usuwali połamane konary i drzewa tarasujące drogi oraz wypompowywali wodę z zalanych piwnic. Najwięcej, bo niemal 30 razy, interweniowali w Łodzi. Do usuwania skutków burzy potrzebne były wszystkie wozy strażackie w mieście. Na szczęści nikt nie ucierpiał.
W miejscowości Narty koło Rawy Mazowieckiej powalone podczas wichury drzewo przewróciło się na budynek mieszkalny. W wyniku uderzenia zawalił się ganek domu; nikt nie został ranny.
Pogoda dała się we znaki nie tylko mieszkańcom województwa łódzkiego. Jak widać na filmie naszej internautki w Suwałkach trwająca ponad godzinę zalała miasto ulewa - na ulicach samochody przedzierały się przez głęboką wodę.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24