"Wszystko może się zdarzyć". Borowski, Dorn, Migalski o polskiej polityce w 2019 roku

[object Object]
Goście "Faktów po Faktach" mówili między innymi o szansach na przedterminowe wyborachtvn24
wideo 2/6

- To jest fantastyczne, że w tym roku wszystko może się zdarzyć - mówił w "Faktach po Faktach" politolog Marek Migalski, pytany o prognozę na 2019 rok w polskiej polityce. Czy także przedterminowe wybory parlamentarne? Według senatora Marka Borowskiego, opłacałyby się one Prawu i Sprawiedliwość. Jak wtrącił były marszałek Sejmu Ludwik Dorn, mimo to PiS nie zdecyduje się na nie.

Goście noworocznego odcinka "Faktów po Faktach" dyskutowali o tym, jakie wydarzenia w polskiej polityce może przynieść 2019 rok. Odnieśli się m.in. do kwestii przyspieszonych wyborów parlamentarnych. "Gazeta Wyborcza" 19 grudnia ubiegłego roku napisała, że Prawo i Sprawiedliwość rozważa ich przeprowadzenie na wiosnę.

"Prezydent Andrzej Duda może skrócić kadencję parlamentu, jeśli w ciągu czterech miesięcy od złożenia w Sejmie projektu ustawy budżetowej, nie zostanie ona uchwalona" - wskazywała "Wyborcza"

Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek jeszcze tego samego dnia zaprzeczyła tym doniesieniom. Wiceszef kancelarii prezydenta Paweł Mucha dodał, że według jego wiedzy, nie odbywały się rozmowy na ten temat.

"Opozycja nie zdoła sporządzić wspólnych list, czyli będzie skazana na porażkę"

Senator Marek Borowski przyznał, że nie wierzy, by PiS zdecydowało się na przedterminowe wybory, jakkolwiek "widzi taką możliwość, wynikającą z konstytucji, a także z twórczej interpretacji tejże konstytucji przez Prawo i Sprawiedliwość".

- To może być dla Prawa i Sprawiedliwości opłacalne - ocenił.

Tłumaczył, że "jeśli one (przedterminowe wybory parlamentarne - red.) zostaną ogłoszone przez prezydenta z zaskoczenia, wówczas zgodnie z przepisami wszystkie terminy ulegają skróceniu".

- Rejestracja list powinna nastąpić w ciągu piętnastu dni, to oznacza, że duże partie dadzą sobie radę, mniejsze już niekoniecznie, a już na pewno opozycja nie zdoła sporządzić wspólnych list, czyli będzie skazana na porażkę - wskazywał Borowski.

"Przedterminowe wybory to samonegujące się proroctwo"

Były marszałek Sejmu Ludwik Dorn przypomniał przyspieszone wybory z 2007 roku i skrócenie kadencji parlamentu przez ówczesną koalicję rządową, którą tworzyły PiS, Samoobrona i Liga Polskich Rodzin.

Zostały wtedy rozpisane nowe wybory, wygrane następnie przez Platformę Obywatelską.

Dorn przyznał, że był wtedy "wielkim zwolennikiem tych wyborów". Ocenił, że nie chodziło o to, "czy można coś zyskać", ale "jak stracić jak najmniej".

- Jeżeli chodzi o przedterminowe wybory, to ja sobie posprawdzałem tytuły prasowe z trzech minionych lat - dodał były marszałek Sejmu.

Jego zdaniem, wszystkie zapowiedzi szybszej elekcji są "jak potwór z Loch Ness".

- Wystawiają w tytułach prasowych łeb z wody tak mniej więcej co rok - ocenił.

Przypomniał także, że "rok temu PiS też przeniosło głosowanie nad budżetem na styczeń i żadnych przedterminowych wyborów nie było". Podkreślał, że nie sądzi, aby odbyły się one i tym razem.

Jego zdaniem nieuchwalenie budżetu spowodowałoby, że "te 10 procent głosów z portfela, które utrzymują PiS mówi: No czy wy jesteście poważni? Wszystko macie, jeszcze mówicie, że nam te portfele pogrubicie, a tutaj rzucacie się na takie niepewne wody".

- Innymi słowy, te przedterminowe wybory to trochę tak, jak samonegujące się proroctwo - mówił.

Jak tłumaczył, "kto je rozpisze, mając bezwzględną większość, ten moim zdaniem ryzykuje bardzo poważnie jej utratę".

Dorn: nie sądzę, żeby przedterminowe wybory się odbyły
Dorn: nie sądzę, żeby przedterminowe wybory się odbyłytvn24

"Widać, że ta narracja stanowi problem dla PiS"

Politolog Marek Migalski zwrócił uwagę, że w kontekście przyspieszonych wyborów parlamentarnych istotne jest, "jak wytłumaczyć wyborcom, że ich partia odrzuca ich własny budżet i to rękami ich prezydenta".

Jak wskazywał, wygrywa się "nie tylko twardym elektoratem, ale tymi pięcioma, siedmioma, dziesięcioma procentami, które zyskuje się w czasie kampanii wyborczej"

Zdaniem Migalskiego, przedterminowe wybory do Sejmu i Senatu mogłyby być korzystne dla Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ wyprzedziłyby "elekcję do europarlamentu, która jest skrajnie niekorzystna dla PiS".

- Wobec tego wyprzedzając to, (PiS- red.) uprzedza jednocześnie tę pułapkę, którą na tę partię zastawił Donald Tusk, mówiąc o tym, że to będą wybory za bądź przeciwko członkostwu Polski w Unii Europejskiej - dodał politolog.

Podkreślił, że jest to "pewne uproszczenie", ale "widać, że ta narracja stanowi problem dla PiS".

- Na każdej możliwej konwencji oni (przedstawiciele PiS - red.) odwołują się do tych słów i udowadniają, że nie są za polexitem, że oni w ogóle najbardziej kochają Unię ze wszystkich - tłumaczył.

"To przecież byłaby całkowita dekompozycja dla opozycji"

Migalski zwrócił również uwagę na "wczesną emeryturę medialną pani Pawłowicz" (Krystyny Pawłowicz, posłanki PiS - red.).

- Oczywiście może być to samo w sobie śmieszne, ale to jest jakiś sygnał, że ktoś tu się przygotowuje na udawanie kogoś miłego i sympatycznego - mówił politolog.

Dodawał też, że "o ile to byłby problemem dla PiS - przedterminowe wybory, a właściwie wytłumaczenie tego, dlaczego się do nich idzie - to przecież byłaby całkowita dekompozycja dla opozycji".

- To jest właściwie niemożność ułożenia wspólnej listy dla tak zwanej zjednoczonej opozycji - tłumaczył Migalski.

Wymieniał, że jest to także "zaskoczenie całkowicie Roberta Biedronia, który dopiero na 3 lutego zapowiada swoją konwencję".

- Tutaj kilka przynajmniej rzeczy przemawia za tym, że to by się PiS-owi opłacało, gdyby potrafiło to wytłumaczyć nie tylko swojemu żelaznemu elektoratowi - mówił Migalski.

"To przecież byłaby całkowita dekompozycja dla opozycji"
"To przecież byłaby całkowita dekompozycja dla opozycji"tvn24

"Tu oczywiście nie chodzi o polexit"

Goście "Faktów po Faktach" byli również pytani o to, jak ich zdaniem mogą wyglądać listy do wyborów europarlamentarnych, a także parlamentarnych w Polsce.

Ludwik Dorn przyznał, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego "widzi pewien motyw dla wspólnej listy i to na prawdę całej opozycji". Dodał, że "tam jest bardzo jasny motyw: Polska w Europie".

- Tu oczywiście nie chodzi o polexit i wyprowadzanie przez PiS Polski z Unii Europejskiej, ale wyprowadzanie Unii Europejskiej z Polski - mówił Dorn.

Ludwik Dorn o wspólnej liście opozycji do europarlamentu
Ludwik Dorn o wspólnej liście opozycji do europarlamentutvn24

"Do parlamentu europejskiego na pewno nie pójdzie zjednoczona opozycja"

Migalski dodał z kolei, że stworzenie wspólnej listy nie jest łatwe. Podkreślał, że partie różnią się od siebie ideologicznie.

- Trzeba uwzględniać nie tylko dobro kraju, ale również dobro swoich działaczy, swoje jako przywódców partii, aparatu i to jest naprawdę skomplikowane - wskazywał Migalski.

Ocenił też, że "jeśli terminy zostaną dotrzymane, jakie wynikają z konstytucji, to do parlamentu europejskiego na pewno nie pójdzie zjednoczona opozycja, bo to już właściwie ogłosił Robert Biedroń".

- To czy PiS będzie miało trzydziestu eurodeputowanych, czy dwudziestu, to naprawdę niczego nie rozstrzyga - tłumaczył.

Jego zdaniem "liderzy opozycji mają mało powodów do tego, żeby się bardzo spinać, bo najwyżej nie przekroczą tego progu".

- Najwyżej trzech eurodeputowanych PSL-u nie będzie w Parlamencie Europejskim, albo czterech SLD - dodawał. Przyznał, że "to oczywiście jest problemy tych partii, ale nie taki, że nie wchodzą do Sejmu".

- W moim przekonaniu prawdziwe rozmowy zjednoczeniowe zaczną się w dzień po wyborach europejskich - mówił Migalski.

Podkreślił, że elekcja do PE "wyznaczy pewną dynamikę, jednak tutaj w maju nie rozstrzygnie się to, kto wygra w październiku". W jego ocenie, "jeśli PiS może zostać odsunięty od władzy, to tylko tej jesieni".

- Następne wybory (PiS - red.) wygra już konstytucyjnie, dlatego, że nie tylko zmieni prawo, nie tylko ordynację, nie tylko media, ale również strukturę biznesu. Za cztery i pół roku to po prosty będzie już inny kraj - mówił Migalski.

Migalski o wyborach do europarlamentu
Migalski o wyborach do europarlamentutvn24

Borowski: nie widzę przeszkód do stworzenia wspólnej listy dla opozycji

Senator Borowski podkreślał z kolei, że "jeżeli rozmawiamy o czymś takim jak wspólna lista do parlamentu polskiego, to zawsze pojawia się problem co łączy te partie".

- Główny problem dzisiaj dla przyszłości Polski i Polaków to jest to, czy zachowamy te wszystkie wartości, które konstytucja w 1997 roku przyjęła i uchwaliła - mówił.

Jak ocenił, "PiS teraz przyhamowało", ale jeśli wygra wybory parlamentarne, "to już pójdzie prostą drogą węgierską".

- Nie widzę jakichś zasadniczych przeszkód, żeby nie powstał jakiś wspólny program - dodawał.

Jego zdaniem jednak "problem dzisiaj polega na tym, że partie opozycyjne dyskutują dość często na temat tego czy zrobić wspólne listy, czy nie", a nie na temat zagadnień ustrojowych państwa.

Ludwik Dorn z kolei ocenił, że wyłącznie kwestiami ustrojowymi nie da się wygrać wyborów. Jego zdaniem "obie partie nakierowały się na te 10 procent wyborców przede wszystkim portfela".

- Kwestia, czy te mniej więcej 10 procent wyborców portfela pozostanie przy PiS-ie - zastanawiał się były marszałek Sejmu. W jego ocenie, właśnie to "ma kluczowe znaczenie".

"W przyszłym roku upadnie jakaś wielka partia"

Prognozując, co może wydarzyć się w 2019 roku, Marek Migalski stwierdził, że "to jest fantastyczne, że w tym roku wszystko może się zdarzyć".

- Polityka będzie fascynująca, dlatego, że naprawdę jest absolutnie możliwe zwycięstwo PiS-u w obu elekcjach i absolutnie jest możliwa w nich przegrana Prawa i Sprawiedliwości - wskazywał politolog.

Jak mówił, "to zależy od polityków, oczywiście ostatecznie od wyborców, dlatego tutaj nic nie zostało rozstrzygnięte".

Ludwik Dorn krótko podsumował, że "w przyszłym roku upadnie jakaś wielka partia".

Wracając do przyspieszonych wyborów parlamentarnych, senator Borowski ocenił z kolei, że "ich nie będzie, jeżeli opozycja zacznie teraz rozmowy i ogłosi że jest przygotowana".

- Ich sens polega tylko na zaskoczeniu - mówił.

ZOBACZ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH" >

"W przyszłym roku upadnie jakaś wielka partia"
"W przyszłym roku upadnie jakaś wielka partia"tvn24

Autor: akr//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24