- Te ustawy bardzo różnią się od tych, które zawetowałem w lipcu - powiedział prezydent Andrzej Duda. Poinformował, że podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.
Szef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Stanisław Piotrowicz (PiS): cieszę się, że pan prezydent podjął taką decyzję, dotrzymał słowa i potwierdził to, o czym wcześniej mówił, że wymiar sprawiedliwości wymaga głębokiej reformy
Lubnauer: Jeżeli mamy trzy miesiące na poprawę, a PiS rękami pana prezydenta przeforsowuje ustawy, które są uznane za złamanie zasad praworządności i niezależności władzy sądowniczej od władzy ustawodawczej i wykonawczej, to widać, że PiS idzie na wojnę z Unią Europejską
Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer: To skrajnie nieodpowiedzialna decyzja pana prezydenta, który w momencie uruchomienia art. 7 unijnego traktatu wobec Polski, decyduje się na podpisanie dwóch ustaw, które między innymi były przedmiotem debaty
Kosiniak-Kamysz: To nie jest żadna reforma sądownictwa. Polacy chcą reformy sądownictwa z prawdziwego zdarzenia, reformy, która obniży koszty, zwiększy dostępność i przyspieszy proces sądowy
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz: Nie zaskoczyła mnie decyzja pana prezydenta. Byłem przekonany, że to zrobi
Wójcik: mamy bardzo poważny problem z sądownictwem, w tym dyscyplinarnym
Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik: jestem bardzo zadowolony, że prezydent podpisze te ustawy. Te ustawy zawierają bardzo wiele elementów nawiązujących do tych zawetowanych ustaw, na przykład instytucję skargi nadzwyczajnej
Senator Bogdan Klich (PO): prezydent nie dał sobie szansy, by być gwarantem konstytucji, podpisuje ustawy które przynajmniej w sześciu miejscach łamią konstytucję. Prezydent zszedł z drogi, na którą - zdawało się - że wszedł w lipcu. Teraz zszedł na drogę o charakterze niepraworządnym
Komentarze po oświadczeniu prezydenta
Całe oświadczenie prezydenta
Prezydent zakończył swoje wystąpienie
Duda: mam nadzieję, że te ustawy, które wejdą niedługo w życie, pomogą w tej refleksji
Duda: każda władza ma służyć obywatelom, to nasza podstawowa rola. I o taką refleksję apeluję do środowisk sędziowskich
Prezydent: niezwykle ważnym elementem jest też rzetelna odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów. To nie jest tak, że sądy i sędziowie są same dla siebie. Są przede wszystkim dla obywateli, są sługami polskiego społeczeństwa i polskiego państwa
Duda: sędziowie nie są specjalną, najwyższą kastą, mają służyć obywatelom. I tego od nich oczekuję
#PAD podkreślił, że jego uwagi dotyczące ustaw o #KRS i #SN zostały uwzględnione, m.in. jeśli chodzi o kompetencje ministra sprawiedliwości i prok. generalnego, obsadę sędziowską #SN czy kwestie administracyjne związane z konstrukcją ustrojową Sądu Najwyższego.
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) December 20, 2017
Duda: taką decyzję podjąłem. Głosy krytyki, które słyszę, zdumiewają mnie
Prezydent: Więc ja tutaj nie widzę żadnego problemu w tym, że takie rozwiązanie jest przyjęte, zwłaszcza że - tak jak się zobowiązałem i tak zostało to zapewnione - nie tylko jedno ugrupowanie mające swoich przedstawicieli w Sejmie, ale też inne ugrupowania, będą miały możliwość wskazania swoich kandydatów
Prezydent: Proszę sprawdzić, w ilu krajach egzekutywa ma w ogóle wpływ na wybór sędziów, chociażby krajów europejskich. W Stanach Zjednoczonych prezydent wskazuje sędziów Sądu Najwyższego, a opiniuje ich Senat. Środowiska sędziowskie nie mają tam nic do powiedzenia w tych sprawach
Duda: co do ustawy o KRS, to z niesmakiem słucham gromkich głosów, wyrażanych przez niektórych przedstawicieli elit, w tym elit sędziowskich, o tym, jak to straszliwy system zostaje wprowadzony, który będzie powodował naruszenie niezawisłości sędziowskiej
Duda: wierzę, że dzięki skardze nadzwyczajnej wielu obywateli będzie mogło odzyskać wiarę w to, że Polska jest krajem uczciwym
Duda: w Sądzie Najwyższym powstaną nowe izby oraz instytucja skargi nadzwyczajnej
Duda: skutek ustawy o SN jest też taki, że zwiększy się liczba sędziów Sądu Najwyższego
Duda: Został wprowadzony wiek przejścia w stan spoczynku, 65 lat, z możliwością wystąpienia do prezydenta o sprawowanie urzędu sędziowskiego jeszcze przez trzy lata, oczywiście zawarowane także i kwestią zdolności zdrowotnych sędziego do tego, żeby orzekać. To jest podstawowa, zasadnicza różnica
Duda: zawetowana ustawa o SN zakładała, że wszyscy sędziowie będą musieli odejść z Sądu Najwyższego i tylko ci, których zaakceptuje minister sprawiedliwości będą mogli w tym sądzie orzekać. Obecnie takiego postanowienia absolutnie nie ma
Duda: Nikt nie miał wątpliwości, że prezydenckie projekty ustaw o SN i KRS, to nie były te same ustawy, z którymi mieliśmy do czynienia w lipcu. W tych ustawach są bardzo, bardzo istotne różnice
Duda: dziwi mnie stawianie nieprzyzwoitej tezy, że te ustawy są takie same, jak te, które zawetowałem w lipcu
Duda: w moim przekonaniu te rozwiązania służą demokratyzacji państwa i są przeciwieństwem oligarchizacji państwa
- Podjąłem decyzję o podpisaniu ustaw o Sądzie Najwyższym #SN i Krajowej Radzie Sądownictwa #KRS - Prezydent @AndrzejDuda.
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) December 20, 2017
Duda: podjąłem decyzję o podpisaniu ustaw o SN i KRS
Duda: przypomnę, że to są prezydenckie projekty ustaw, które zobowiązałem się opracować, gdy w lipcu zawetowałem te dwie ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa
Prezydent Andrzej Duda: proszę państwa, chciałbym poinformować, że podjąłem decyzję w sprawie ustaw o KRS i SN
Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy się opóźnia
Oświadczenie prezydenta zapowiedziano na godzinę 17.30.
Dziś o godz. 17:30 w Pałacu Prezydenckim Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej @AndrzejDuda wygłosi oświadczenie.
Transmisja #NaŻywo na https://t.co/FWdZnPBGms— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) December 20, 2017
W lipcu Andrzej Duda zawetował dwie ustawy sądownicze forsowane przez PiS, zarzucając im między innymi częściową niezgodność z konstytucją. Zapowiedział wówczas, że w jego kancelarii powstaną projekty analogicznych ustaw.
Gdy prezydenckie projekty trafiły do Sejmu, posłowie obozu rządzącego nanieśli na nie bardzo wiele poprawek, znacząco zmieniających ich kształt. Ustawy zostały przegłosowane zarówno w Sejmie, jak i w Senacie i teraz czekają na decyzję Andrzeja Duda. Może on je podpisać, zawetować lub skierować do rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny.
Oświadczenie prezydenta może też dotyczyć postanowienia Komisji Europejskiej, która zdecydowała o uruchomieniu wobec Polski art.7.1 unijnego traktatu. Wiceszef KE Frans Timmermans informując o tej decyzji podał, że Komisja daje Warszawie trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji dotyczących praworządności.
Autor: azb / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: prezydent.pl