Im dalej jestem od czegoś, z czym sobie już poradziłem, tym łatwiej mi o tym mówi. Ostatnim etapem jest przyznanie się do czegoś przed samym sobą. Pogodzenie się z tym, co się spie*****o, nawyrabiało w życiu - mówi Miuosh w rozmowie z portalem tvn24.pl. - Nie można udawać, bo to się zawsze źle kończy - przyznaje raper.