Płoną śmieci. Sprawdzają truskawki po "spacerze" toksycznej chmury

[object Object]
Truskawki do kontroliTVN24 Łódź
wideo 2/5

Hałdy śmieci płoną, a niebo spowija czarny, śmierdzący, gryzący w oczy dym. Wielu zdaje sobie sprawę, że toksyczne opary szkodzą bezpośrednio człowiekowi - oby nie mieli okazji przekonać się o tym mieszkańcy okolic palonych wysypisk. Niewielu jednak wie, że dym szkodzić może i pośrednio. Jak? Na stół trafiły właśnie truskawki. Na stół w laboratorium sanepidu.

To był gigantyczny pożar. Na składowisku w Zgierzu (woj. łódzkie) płonęło 50 tysięcy ton odpadów. Głównie materiałów sztucznych. Paliło się tydzień. Wczoraj znów, tym razem na kilka godzin, na śmietnisku pojawiły się płomienie. Wiatr zwiał toksyczny dym znad wysypiska - jak wynika z danych

Zdziwiłbym się, gdyby wyniki badania truskawek były dramatycznie złe. prof. Grzegorz Wielgosiński, Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska na Politechnice Łódzkiej

Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - w kierunku zachodu i południowego zachodu. Przeleciał nad głowami mieszkańców 19 gmin - w większości chodzi o miejscowości między Zgierzem a Aleksandrowem Łódzkim.

Truskawki do kontroli!

W środę, w okolicy, na dwóch plantacjach truskawek, pojawili się inspektorzy.

- Truskawki, pod nadzorem inspektorów, zebrali pracownicy plantacji - mówi dr Andrzej Jeziorski, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zgierzu. W sumie do badań do laboratorium w wojewódzkim sanepidzie trafiły dwie łubianki owoców. 4 kilogramy.

Na tej podstawie sanepid chce określić, czy i w jakim stopniu owoce mogą być szkodliwe po spożyciu.

- Zostaną przebadane pod kątem zawartości na ołów, kadm, rtęć, arsen i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne - wylicza Zbigniew Solarz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Piotr Polak, biegły sądowy w zakresie toksykologii tłumaczy, że wymienione substancje zawsze są obecne na owocach i warzywach. Trzeba jednak sprawdzić, czy ich stężenie nie jest zbyt wysokie.

- Spożycie truskawek, na których jest na przykład zbyt dużo metali ciężkich, grozi zatruciem pokarmowym - tłumaczy Polak. Objawy to: mdłości, wymioty, bóle głowy.

Ekspert zaznacza jednocześnie, że "dostarczenie toksycznych substancji w formie pokarmu jest najczęściej mniej groźne, niż inhalowanie się nimi". Czy, a jeśli tak, to czego powinniśmy się obawiać?

Deszcz mógł doprowadzić do dużego skażenia
Deszcz mógł doprowadzić do dużego skażeniaTVN24 Łódź

Pod toksycznym dymem

Gęsty, czarny dym unosił się nad zgierskim wysypiskiem przez kilka dni.

- Tworzywa sztuczne spalają się bardzo szybko. Na tyle szybko, że brakuje powietrza. Efekt tego jest taki, że powstają związki niepełnego spalania, które są bardzo szkodliwe. Niektóre są rakotwórcze - mówi tvn24.pl profesor Grzegorz Wielgosiński z Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska na Politechnice Łódzkiej.

I dodaje: - Cząsteczki zawarte w dymie, który uniósł się po pożarze stopniowo opadały. Trzeba teraz stwierdzić, jakie ich stężenie występuje na płodach ziemi.

Profesor Grzegorz Wielgosiński był jednym z wielu ekspertów zaproszonych przez wojewodę łódzkiego do ocenienia skutków pożaru z 25 maja. Za kilka dni - jak się dowiedzieliśmy - ma być przedstawiony całościowy raport. A w nim mają się znaleźć - między innymi - wyniki kontroli truskawek.

Następnie, jak wynika z naszych ustaleń, na stół do laboratorium trafi sałata.

Bez dramatu

Ekspert nie spodziewa się jednak, żeby wyniki badań truskawek były dramatycznie złe.

- Mieliśmy dużo szczęścia po pożarze. Nie padał deszcz. Wiał też wiatr - tłumaczy profesor Wielgosiński. Dzięki temu toksyczny dym rozprzestrzenił się na duży obszar. A to, paradoksalnie, dobra wiadomość. Bo?

- Bo stężenie toksycznych związków nie powinno być duże, gdyż substancje zostały mocno rozrzedzone - odpowiada.

A dlaczego dobrze, że nie spadł po pożarze (i okrutnym zadymieniu okolicy) deszcz?

- Krople wymywałyby zanieczyszczenia wiszące w powietrzu. Dochodziłoby do kumulacji niebezpiecznych substancji. To mogłoby doprowadzić do silnego skażenia. W podobny sposób zadziałałaby mgła - wyjaśnia profesor.

A gdyby dym ze składowiska skoncentrował się na niewielkim terenie – twierdzi - najpewniej trzeba by było ewakuować okolicznych mieszkańców, żeby nie oddychali skażonym powietrzem.

Profesor tłumaczy, że wraz z ogniem do atmosfery wydostały się przeróżne substancje chemiczne.

- Z niektórymi mamy do czynienia na co dzień. Tak jest na przykład z octanem etylu czy acetonem. Substancje te są i w dymie pożarowym i w zmywaczu do paznokci - opowiada.

Ale są też związki, których trzeba się bać. Chodzi o wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.

- Znamy ponad 100 takich związków. Z czego 16 jest niebezpiecznych. Co najmniej jeden, benzoapiren, jest kancerogenny (rakotwórczy – red.). Ale bardzo prawdopodobne, że nowotwory mogą wywołać też inne tego typu związki - wylicza ekspert.

Czy to oznacza, że każdy, kto nawdycha się dymu od razu dostanie raka? Oczywiście nie. Ale nigdy taki dym nie jest bez wpływu na nasze zdrowie.

W powietrzu popożarowym jest dużo tlenku węgla i pyłu. Wdychanie takiej mieszkanki chemicznej nie jest bez wpływu na nasze zdrowie. Lekarze informują, że w krótkiej perspektywie mogą pojawić się objawy takie jak duszności i kaszel.

- Może to doprowadzać do zaostrzenia się objawów chorób układu oddychania - ocenia prof. Wojciech Piotrowski z Oddziału Klinicznego Pulmonologii i Alergologii szpitala im. N. Barlickiego w Łodzi.

W dłuższej perspektywie, zdaniem prof. Piotrowskiego, toksyczny dym może prowadzić do nowotworów i trwałego uszkodzenia układu oddychania – na przykład poprzez postępujące zwłóknienie płuc.

- Niestety, w Polsce niemal stale inhalujemy się szkodliwym powietrzem. Trzeba podkreślić, że zimą oddychamy smogiem, który wpływa na nas podobnie jak dym z pożarów wysypisk - dodaje Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej.

Dymu trzeba unikać. Ale plantacji owoców i warzyw po prostu nie da się uchronić przed wpływem zanieczyszczonego powietrza.

Myj przed zjedzeniem

- Szkodliwe substancje w końcu opadają. Pokrywają jak kurz całe połacie, w tym płody rolne. Najpewniej ich umycie uchroni nas przed zatruciem pokarmowym - tłumaczy Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej.

Dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia radzi też – w miarę możliwości – obierać spożywane owoce.

Gminy, przez które przeszedł dymWojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi

- Czasami warto też poświęcić część wartości odżywczych i sparzyć owoce – radzi.

A co zrobić z produktami, których nie da się obrać czy sparzyć? Myć.

- Warto pamiętać, że spryskanie wodą może nie wystarczyć. Każdy owoc należy przetrzeć mokrą ręką, a potem spłukać - radzi dr Jarosz.

A co z metodami, które są polecane w sieci? Na przykład myciem owoców w sodzie oczyszczonej?

- Nie widzę żadnych powodów merytorycznych, żeby korzystać z tej metody - ocenia.

Jednak najlepszą strategią, która pomoże zminimalizować wpływ zanieczyszczonego jedzenia na nasze zdrowie jest zróżnicowana dieta. I kupowanie u różnych dostawców.

- Jedząc produkty z różnych źródeł zmniejszamy szanse na to, że dostarczymy do organizmu nadmierną ilość szkodliwych substancji – tłumaczy dr Agnieszka Jarosz.

Bogata dieta da zwiększa też szanse organizmu, aby skutecznie się oczyszczać.

- Na przykład w jabłkach jest dużo pektyny, która pomaga w usuwaniu metali ciężkich z organizmu – tłumaczy.

Efekt domina

Toksyczny dym może nas zaatakować w inny - wtórny - sposób. Bo - jeżeli szkodliwe substancje nie trafią do naszych płuc i nie spadną na żywność - to osiądą na glebie i wodzie.

- Zaczynają wtedy krążyć w ekosystemie - mówi Weronika Michalak z organizacji HEAL Polska, zajmującej się ochroną środowiska.

Opowiada, że toksyczne substancje - takie jak dioksyny i furany - przedostają się do roślin. Potem - poprzez zwierzęta - w końcu trafiają do człowieka.

Opowiada, że w Małopolsce (gdzie mieszkańcy co roku narażeni są na smog) badano kurze jajka. Stwierdzono, że zawierają one niekorzystne dla człowieka dioksyny. Jak się tam znalazły?

- Najprawdopodobniej poprzez wodę i rośliny, które spożywały kury - opowiada Weronika Michalak.

Plaga

Według danych Ministerstwa Środowiska, w tym roku odnotowano 63 pożary wysypisk i składowisk śmieci i odpadów. W tym było 27 pożarów zakwalifikowano jako duże i bardzo duże. Dla porównania w całym ubiegłym roku Państwowa Straż Pożarna zanotowała 37 tego typu zdarzeń.

Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak przyznał, że w ostatnich dniach PSP brała udział w gaszeniu wielu bardzo dużych i dużych pożarów. Podał, że 23 maja paliła się sortowania śmieci w Warszawie. Pożar objął 900 metrów kwadratowych. Gasiły go 42 jednostki.

27 maja w Toruniu ogniem zajęło się wysypisko śmieci o powierzchni 10 tysięcy metrów kwadratowych. 28 maja w miejscowości Wszedzień (województwo kujawsko-pomorskie) pożar strawił niebezpieczne odpady chemiczne składowane na wysypisku o powierzchni około 10 tysięcy metrów kwadratowych. Do pożaru wysłano 40 jednostek straży pożarnej. Do pożarów składowisk odpadów doszło w ostatnim czasie także w Siemianowicach Śląskich i Trzebini.

Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Większość Polaków opowiada się za związkami partnerskimi osób tej samej płci – wynika z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Instytut o stosunek do związków partnerskich pyta od 2011 roku. W miarę upływu czasu sprzeciw słabł, a obecnie wynik sondażowy jest ponad dwukrotnie wyższy niż 13 lat temu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Pierwszy raz w historii taki wynik w sondażu CBOS

Pierwszy raz w historii taki wynik w sondażu CBOS

Źródło:
TVN24

Patrząc na dane, można wywnioskować, że Polacy to naród o naprawdę słabym zdrowiu - w 2023 roku wystawiono 27 milionów zwolnień. Przy 17 milionach pracowników robi to wrażenie. Okazuje się, że częstą praktyką pracowników jest uzyskiwanie zwolnień chorobowych tuż przed urlopem lub na jego zakończenie. Kontrolerzy z ZUS-u historii z urlopem w tle znają mnóstwo. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Algorytmy, które wyłapują takie osoby". Wakacyjna plaga 

"Algorytmy, które wyłapują takie osoby". Wakacyjna plaga 

Źródło:
TVN24

Przedstawiciele ukraińskich służb zaangażowanych w projekt o nazwie "Chcę do swoich" ogłosili, że rosyjscy kolaboranci, skazani na Ukrainie za współpracę z okupantem, uzyskali możliwość wyjazdu do Rosji w ramach wymiany na więzionych tam obywateli ukraińskich. Od początku wojny z Rosją odbyły się 54 wymiany jeńców, w ramach których na Ukrainę powróciło 3405 osób.

Uruchamiają projekt "Chcę do swoich". Kolaboranci mogą wyjechać do Rosji

Uruchamiają projekt "Chcę do swoich". Kolaboranci mogą wyjechać do Rosji

Źródło:
PAP

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych zagłosowała za sporządzeniem 12 zawiadomień do prokuratury. Sędzia z grupy "Kasta" został świadkiem zespołu rozliczającego PiS. Z kolei szefowa zespołu śledczego zajmującego się nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości chce odejść na prokuratorską emeryturę. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 26 lipca.

Podsumowanie komisji, nowy świadek Giertycha, decyzja znanej prokurator. Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek

Podsumowanie komisji, nowy świadek Giertycha, decyzja znanej prokurator. Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Znana prokurator Marzena Kowalska chce odejść w stan spoczynku, czyli na prokuratorską emeryturę. To ona jest szefową Zespołu Śledczego nr 2 zajmującego się nieprawidłowościami ekipy Zbigniewa Ziobry w Funduszu Sprawiedliwości. Powód jej wnioskowanego odejścia to "przyczyny osobisto-rodzinne". Adam Bodnar, prokurator generalny, chce jednak jeszcze porozmawiać z prokuratorką o jej decyzji - dowiadują się dziennikarze "Superwizjera" i tvn24.pl.

Rozpracowuje Fundusz Sprawiedliwości. Chce odejść

Rozpracowuje Fundusz Sprawiedliwości. Chce odejść

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest jasne, czy Donald Trump został postrzelony, czy to odłamek telepromptera "drasnął ucho" byłego prezydenta - zeznał dyrektor FBI Chris Wray w Kongresie USA. Sam Trump mówił podczas pierwszego wiecu po nieudanym zamachu, że "przyjął kulę za demokrację".

Co zraniło Trumpa? Nowa hipoteza FBI 

Co zraniło Trumpa? Nowa hipoteza FBI 

Źródło:
PAP

Prezydent USA Joe Biden przyjął w Białym Domu premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Następnie obaj spotkali z rodzinami zakładników porwanych przez Hamas. Netanjahu rozmawiał również z wiceprezydentką Kamalą Harris. Głównym punktem rozmów były negocjacje dotyczące zwieszenia broni w Strefie Gazy.

Kamala Harris "nie będzie milczeć"

Kamala Harris "nie będzie milczeć"

Źródło:
PAP

884 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Rosja ma problemy z przekazywaniem dostaw na okupowany przez nią Krym, po tym jak Ukraińcy trafili ostatni działający prom - Sławianin - który dostarczał zaopatrzenie na ten półwysep - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosjanie nie mają już żadnego promu Ro-Ro

Rosjanie nie mają już żadnego promu Ro-Ro

Źródło:
PAP

Piątkowe obrady Sejmu rozpoczną się od głosowania nad wnioskiem Prezydium Sejmu w sprawie utajnienia pierwszej części obrad. Posłowie mają zająć się wnioskiem o odwołanie dwóch członkiń komisji do spraw pedofilii - Barbary Chrobak i Hanny Elżanowskiej. Kancelaria Sejmu wydała komunikat w sprawie przebywania w głównym gmachu budynku w przypadku niejawnych obrad.

Piątkowe obrady mogą zostać częściowo utajnione. Komunikat Kancelarii Sejmu

Piątkowe obrady mogą zostać częściowo utajnione. Komunikat Kancelarii Sejmu

Źródło:
PAP

Kurtka, rękawiczki, okulary przeciwsłoneczne i specjalna osłona na twarz -to strój obowiązkowy pewnego 11-latka z Barcelony. Chłopiec cierpi na rzadką chorobę genetyczną, przez którą musi unikać przebywania na słońcu. Schorzenie uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie.

Dla niego wakacje oznaczają zamknięcie w domu. Pol cierpi na rzadką chorobę genetyczną

Dla niego wakacje oznaczają zamknięcie w domu. Pol cierpi na rzadką chorobę genetyczną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

IMGW ostrzega przed burzami, które mogą pojawić się w ciągu dnia. Alarmy obowiązują na krańcach wschodnich kraju. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Niespokojnie w dwóch województwach. Ostrzeżenia IMGW

Niespokojnie w dwóch województwach. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polskie góry nie są najwyższe na świecie, ale mogą być też niebezpieczne - dla dorosłych, a już na pewno dla najmłodszych. Siedmioletnia dziewczynka spadła z sześciu metrów podczas wspinaczki na Świnicę. Na szczęście dotarli do niej ratownicy. Teraz apelują, byśmy wędrując z dziećmi, byli naprawdę rozsądni wybierając trasę.

Dzieci na trudnych szklakach w Tatrach. Naczelnik TOPR apeluje do rodziców

Dzieci na trudnych szklakach w Tatrach. Naczelnik TOPR apeluje do rodziców

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego CSIRT NASK ostrzega przed kampanią, w której oszuści atakują osoby posiadające konta w serwisie firmy Apple. Jak czytamy w komunikacie, przestępcy rozsyłają wiadomości e-mail z informacją o zablokowaniu konta użytkownika serwisu Apple. Powodem ma być rzekomo nieudana próba logowania.

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Źródło:
tvn24.pl

Trzy ofiary tragicznego wypadku na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Kierowca auta osobowego zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył czołowo w jadący z naprzeciwka samochód. Zginęli 32-letni właściciel wrocławskiej piekarni, 28-letni trener i były piłkarz Chrobrego Głogów oraz 23-letni zawodnik Orła Prusice.

W wypadku zginęli piłkarze i znany piekarz. "Serce pęka na milion kawałków"

W wypadku zginęli piłkarze i znany piekarz. "Serce pęka na milion kawałków"

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańskie media przypomniały wywiad J.D. Vance'a, w którym określił m.in. Kamalę Harris jako "bezdzietną kociarę". Do dawnych słów obecnego kandydata na wiceprezydenta w mocnych słowach odniosła się m.in. popularna aktorka Jennifer Aniston.

J.D. Vance nazwał Kamalę Harris "bezdzietną kociarą". Mocna reakcja aktorki: naprawdę nie mogę uwierzyć...

J.D. Vance nazwał Kamalę Harris "bezdzietną kociarą". Mocna reakcja aktorki: naprawdę nie mogę uwierzyć...

Źródło:
Fox News, USA Today, Rolling Stone

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zapewnieniem Polakom darmowego dostępu do wody pitnej. W grę wchodzi też rozwiązanie "za przysłowiową złotówkę" - powiedział w czwartek w sejmie wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Dodał, że za darmo lub za 1 zł ma być dostępne pierwsze 1000 litrów wody miesięcznie.

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Źródło:
PAP

Wycofanie z obrotu i zakaz wprowadzenia do obrotu wszystkich serii produktu Qutiro - taką decyzję podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). W decyzji wskazano, że lek może stwarzać "realne zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów". 

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Źródło:
tvn24.pl