Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło we wtorek rano w Skotnikach niedaleko Zgierza w województwie łódzkim. - Ciężarówka czołowo zderzyła się z samochodem osobowym, którego kierowca odniósł obrażenia i wymagał hospitalizacji - przekazuje młodszy brygadier Michał Mirowski ze straży pożarnej w Zgierzu.
Do wypadku doszło w miejscowości Skotniki, na drodze krajowej numer 71. Jak mówi mł. bryg. Michał Mirowski ze zgierskiej straży pożarnej, samochód ciężarowy jadący w stronę Strykowa zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym.
- Przód auta osobowego został zniszczony. W pojeździe zakleszczony został mężczyzna w wieku około 30 lat - mówi strażak.
Ranny mężczyzna był przytomny, kiedy na miejscu wypadku pojawiły się służby.
- Strażacy umożliwili mu opuszczenie wnętrza pojazdu. Kierowca miał obrażenia lewej nogi i stawu biodrowego - mówi mł. bryg. Mirowski.
Badanie okoliczności
Kierowca ciężarówki w momencie wypadku był trzeźwy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że podczas rozmów ze służbami tłumaczył, iż jechał za inną ciężarówką. Kiedy ta nagle zahamowała, kierowca drugiego samochodu ciężarowego chciał uniknąć zderzenia i zjechał na przeciwległy pas.
- Okoliczności wypadku będą odtwarzane przez policję, która zabezpieczała dowody na miejscu zdarzenia - przekazuje mł. bryg. Michał Mirowski.
Czytaj też: Dlaczego Polak na drodze ginie trzy razy częściej, niż Szwed?
Autorka/Autor: bż
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Straż Pożarna w Zgierzu