Policja zatrzymała 36-latka, który w Hrubieszowie (woj. lubelskie) najpierw ukradł rower, a później - jadąc nim - okradł starszego rowerzystę, zabierając mu z koszyka pączki i drożdżówki. Senior nie dał za wygraną i gonił złodzieja aż do bloku, w którym mężczyzna się ukrył. Okazało się, że 36-latek był pijany.
Wszystko działo się w sobotę (16 października) wczesnym popołudniem.
- Jak ustalili policjanci, 36-latek najpierw ukradł rower 66-letniej mieszkance Hrubieszowa, a następnie - jadąc skradzionym rowerem - podjechał do 89-letniego mężczyzny, który wracał swoim jednośladem z zakupów. Zabrał seniorowi z koszyka zakupy. Były to między innymi pączki i drożdżówki – mówi aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
89-latek pojechał za złodziejem i wezwał policjantów
89-latek nie dał za wygraną i ruszył na rowerze za złodziejem. Ten w pewnym momencie porzucił ukradziony pojazd i wbiegł do klatki schodowej jednego z pobliskich bloków. Wtedy 89-latek wezwał na miejsce policjantów.
- Mundurowi zatrzymali sprawcę kradzieży. Zabezpieczyli też skradziony przez niego rower. Jak się okazało mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – zaznacza asp. szt. Krystkowiak.
36-latek trafił do policyjnego aresztu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock