Koncert pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy "wymknął się" organizatorom spod kontroli. Muzycy z zespołu Kryzys wystąpili w koszulkach z podobiznami legend Solidarności: Lecha Wałęsy, Henryki Krzywonos czy Jacka Kuronia. - Mieliśmy zaszczyt grać na terenie Sali BHP. Nigdzie nie widziałem tam zdjęć Wałęsy. To zaskakujące, żeby nie powiedzieć, że smutne. Nie jestem specjalistą od niuansów politycznych, ale wiem po której stronie się opowiedzieć - mówi lider zespołu.
We wtorek wieczorem w Gdańsku odbyły się uroczystości z okazji 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Ostatnim punktem obchodów pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy był koncert przy Sali BHP transmitowany przez TVP.
Wśród zaproszonych artystów były zespoły: Izrael, Bielizna i Fabryka. Na scenie nie zabrakło też grupy Kryzys, która zaskoczyła publiczność i organizatorów.
A to, dlatego że muzycy wystąpili w koszulkach z podobiznami działaczy Solidarności. Robert Brylewski pochwalił się koszulką z Lechem Wałęsą. Na początku koncertu koszulka była zasłonięta. Publiczność zobaczyła ją dopiero podczas piosenki "Święty szczyt". Wokalista rozpiął kurtkę, gdy wyśpiewał wers "jestem tutaj z nim".
- Takie są grupy, w których gram. Zawsze byliśmy zaangażowani w walkę o wolność. Należało się liczyć z tym, że będziemy tacy jak zawsze. Jesteśmy artystami, jesteśmy wolni. Lubię nosić koszulkę z Lechem Wałęsą - powiedział Robert Brylewski.
"Wiem po której stronie się opowiedzieć"
Pozostali członkowie zespołu też nie pozostali dłużni. Na ich koszulkach były podobizny Jacka Kuronia, Tadeusza Mazowieckiego i Henryki Krzywonos. - Mieliśmy zaszczyt grać na terenie Sali BHP. Nigdzie nie widziałem tam zdjęć Wałęsy. To zaskakujące, żeby nie powiedzieć, że smutne. Nie jestem specjalistą od niuansów politycznych, ale wiem po której stronie się opowiedzieć - wyjaśnił lider grupy "Kryzys". - A Pan stoi za Wałęsą murem? - spytała dziennikarka TVN24. - A nie widać? - odpowiedział muzyk.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze