"Żywiołów się nie łączy, to będzie katastrofa". Widzew chce grać na stadionie ŁKS

Widzew zagra na stadionie ŁKS?
Widzew zagra na stadionie ŁKS?
TVN24 Łódź
Widzew zagra na stadionie ŁKS?TVN24 Łódź

- To będzie trochę tak, jakby co dwa tygodnie były derby. Z domu będzie strach wychodzić – mówią łodzianie, których pytamy o pomysł Widzewa, żeby od przyszłego sezonu grać na obiekcie ŁKS. Chociaż kibice obu klubów się nienawidzą, to władze miasta poważnie rozważają propozycję. Spokój na razie zachowuje też policja.

- Wygląda nieźle. Jak w Lidze Mistrzów. Tyle, że to tylko jedna trybuna – uśmiecha się pracownik firmy, którego spotykamy na budowie nowego stadionu przy ul. Unii w Łodzi.

Oficjalnie to stadion miejski; nieoficjalnie to po prostu stadion ŁKS. Nawet ciężarówki na terenie budowy za szybami mają widoczne tabliczki z napisem: "pojazd budowy Łódzkiego Stadionu Sportowego". Obecność tego klubu w zachodniej części Łodzi jest dla mieszkańców tak oczywista, jak to, że na drugim brzegu miasta rządzi Widzew.

Od dziesięcioleci kibice obu drużyn się nienawidzą. Spór od dawna nie jest szczególnie związany ze sportem, w końcu oba zasłużone kluby są już jedynie cieniem dawnych potęg. Mimo to, wizyta jednych na terenie drugich zawsze, albo prawie zawsze, kończyła się awanturą.

W Łodzi mieszkańcy wiedzą, które osiedle jest "widzewskie", które "ełkaesiackie". I tak, na Retkini mamy spore szanse na spotkanie fanów (albo chuliganów) ŁKS; na Widzewie i Starych Bałutach za to nietrudno wypatrzeć charakterystyczne, czerwono-biało-czerwone flagi Widzewa. O tym, gdzie kto ma więcej kibiców, można się przekonać oglądając wszędobylskie napisy na murach.

Ta swoista równowaga może zostać zachwiana – przedstawiciele Widzewa Łódź zakomunikowali ostatnio, że chcą grać na stadionie miejskim przy al. Unii. Czyli tam, gdzie ŁKS.

Burza przerwała mecz. Niebo zapłakało nad Widzewem?
Burza przerwała mecz. Niebo zapłakało nad Widzewem?tvn24

Areny cherlawych gladiatorów

Widzew nie może grać u siebie, bo przy al. Piłsudskiego od kilku tygodni jeżdżą buldożery, które niszczą resztki dawnej areny piłkarskiej. Niedługo rozpocznie się tu budowa nowego obiektu, za ponad 120 mln złotych. Jak na ironię, kibice doczekali się upragnionego początku prac nad nowym stadionem, kiedy klub chyli się ku upadkowi. Wyniki sportowe są koszmarne (ostatnie miejsce na zapleczu ekstraklasy), podobnie jak sytuacja finansowa (Widzew przestał na czas płacić długi i sąd może zadecydować nawet o jego likwidacji).

U rywala zza miedzy nie jest zresztą lepiej - ŁKS w przyszłym sezonie będzie mógł szczycić się pięknym obiektem grając… w czwartej klasie rozgrywkowej. Dwa lata temu klub został wyrzucony za długi z I ligi (czyli Widzew ma szanse pójść w ślady swojego wroga).

"Żywiołów się nie łączy"

Warto zaznaczyć, że obecność Widzewa na stadionie ŁKS uzależniona jest m.in. od tego, czy klub ucieknie przed widmem likwidacji. Klub ma potężne długi i w ramach ugody jest zobowiązany do spłacania co miesiąc raty na rzecz wierzycieli. W marcu pieniędzy nie przelano, bo – jak tłumaczył prezes Widzewa, Sylwester Cacek – nie ma na to pieniędzy. Sąd zdecyduje teraz, czy klub będzie zlikwidowany.

Niepewna przyszłość klubu nie sprawia jednak, że dyskusja na temat precedensowego połączenia dwóch znienawidzonych drużyn na jednym obiekcie ma niższą temperaturę.

- Jest nowy stadion, a tamci po złości będą go niszczyć. Przecież to wrogie trybuny – przewiduje Kazimierz, taksówkarz.

Jak opowiada, w czasie derbów nigdy nie pracował, bo w mieście nie było bezpiecznie. Lepiej było odpuścić parę kursów, niż jechać do serwisu z obrzuconym kamieniami samochodem.

- Żywiołów się nie łączy, taka jest prawda. Każde rozwiązanie jest lepsze, niż to – dodaje.

Kierunek: ŁKS

"Bezdomny" Widzew od zeszłych wakacji szukał obiektu zastępczego, na który zawodnicy mogliby wybiec w tym roku. Na tyle nieudolnie, że pierwsza kolejka rundy wiosennej się nie odbyła – łódzki klub na czas nie załatwił wszystkich formalności. Widzewiacy ostatecznie wznowili rozgrywki pod Poddębicami – kilkadziesiąt kilometrów od Łodzi. W przyszłym sezonie klub chce grać już w Łodzi – na nowym obiekcie, który będzie gotowy w wakacje. Stosowne pismo wpłynęło już do łódzkiego magistratu.

"Stadion tylko na Widzewie"
"Stadion tylko na Widzewie"tvn24

- Obiekt przy al. Unii to obiekt miejski. Podobnie zresztą jak ten przy Piłsudskiego – przypomina Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi.

W rozmowie z nami informuje, że Widzew nie dostał na razie odpowiedzi od magistratu. Samorządowiec sugeruje jednak, że działacze ostatniego polskiego reprezentanta w elitarnej Lidze Mistrzów mogą być optymistami.

- Skoro za budowę zapłacili podatnicy, to nie można ograniczać dostępu do obiektów klubom z Łodzi. Warunek jest jeden, ma być bezpiecznie – tłumaczy Trela.

Za bezpieczeństwo imprez masowych odpowiada organizator. Za to, co dzieje się pod obiektem troszczy się już policja. Co ciekawe, funkcjonariusze na razie nie zamierzają blokować widzewskich planów.

- Nie interesuje nas, kto będzie grać na danym obiekcie, tylko czy stadion ma odpowiednie rozwiązania, które zagwarantują bezpieczeństwo. Jeżeli obiekt spełnia normy, to nie ma podstaw do wydania negatywnej opinii – mówi nam st. asp. Radosław Gwis z łódzkiej policji.

Bez kibiców?

Teoretycznie wojewoda łódzki może podjąć decyzje, że ewentualne mecze Widzewa prz al. Unii mają odbywać się bez udziału publiczności. Tyle tylko, że grupy pseudokibiców mają często inteligentnych i krnąbrnych liderów, którzy raczej nie dają się tak łatwo "obejść".

Tak jak na przykład w 2010 roku, kiedy derby Łodzi odbywały się na obiekcie ŁKS. Kibice Widzewa (ze względów bezpieczeństwa) nie dostali żadnych biletów a policja nie zgodziła się na ich przemarsz na "ełkaesiacką" stronę miasta. Skończyło się tak, że w stronę obiektu przy al. Unii wyruszyło kilkaset młodych osób, które "chciały przyjść na stadion miejski". Nikt nie miał ze sobą szalików ani flag, ale byli to po prostu kibice Widzewa, którzy tak czy inaczej doprowadzili do starć pod stadionem.

Igrzyska dla wybranych, koszty dla wszystkich

Do tej pory niemal wszystkie mecze pomiędzy Widzewem a ŁKS były spotkaniami podwyższonego ryzyka dla policji. Do Łodzi ściągano policjantów z sąsiednich rejonów, a nad miastem latał śmigłowiec. Na razie nie wiadomo, czy ewentualne wizyty kibiców Widzewa na "ziemi" ŁKS-u będą ponownie tak traktowane. Wiadomo za to, że koszty pracy policji i tak będą niemałe.

Jakie dokładnie? Tego funkcjonariusze nie chcą mówić. St. asp. Radosław Gwis mówi jedynie, że "siły będą wystarczające".

Pewne wyobrażenie o tym, ile kosztuje zabezpieczenie spotkań piłkarskich daje statystyka z ubiegłego roku. Przy okazji spotkań piłkarskich (głównie z ekstraklasy, I ligi i II ligi) pracowało łącznie ponad 200 tys. funkcjonariuszy. Koszt działań policji zamknął się łącznie w ponad w 34,5 mln złotych, które wydano ze skarbu państwa.

Gdzie się da, gdzie nie?

W innych polskich miastach też nie brakuje konfliktów pomiędzy kibicami poszczególnych drużyn. W Trójmieście trwa spór Arki z Lechią, w Krakowie dochodzi do walk pomiędzy fanami Wisły i Cracovii a w stolicy "kosę" mają kibice Legii i Polonii. Tam ognia z wodą nikt nie próbuje godzić.

Co ciekawe, w niektórych europejskich miastach udało się jednak dokonać niemożliwego i "upchnąć" dwie skonfliktowane drużyny na jednym obiekcie. Tak jest na przykład w Mediolanie, gdzie na stadionie San Siro występują na zmianę jedenastki Milanu i Interu. Żeby nie było żadnych sporów, pieczołowicie dba się o sprawiedliwe traktowanie fanów obu klubów. Widać to na przykład w muzeum klubowym, które jest podzielone na dwie równe połowy - po jednej dla każdej z zasłużonych drużyn. Tradycyjny sektor kibiców Milanu to Curva Sud (Zakole Południowe), a kibiców Interu – Curva Nord (Zakole Północne). Tylko, że tam wszyscy mieli czas się przyzwyczaić. Dwie drużyny dzielą stadion od 1947 roku, czyli od 68 lat.

W polskich warunkach jeden stadion na stałe dla dwóch tak bardzo skonfliktowanych drużyn byłby nowością i ciekawym eksperymentem. Jeśli w Łodzi się uda...

Kibicowskie "święte wojny" w PolsceTVN24 Łódź

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Kim Dzong Un skrytykował grupę urzędników za pijaństwo - informują media. - To jest wielkie przestępstwo, które nigdy nie może zostać wybaczone - mówił dyktator. Taka publiczna reprymenda ze strony Kima jest rzadko spotykana.

Kim Dzong Un skrytykował urzędników za pijaństwo. "Wielkie przestępstwo"

Kim Dzong Un skrytykował urzędników za pijaństwo. "Wielkie przestępstwo"

Źródło:
Euronews

Zakończyła się sekcja zwłok kobiety, której ciało znaleziono na krakowskiej Olszy. Zwłoki znajdowały się w windzie bloku mieszkalnego. Dotychczas w związku ze sprawą zatrzymano dwie osoby.

Ciało młodej kobiety w windzie. Są wstępne wyniki sekcji

Ciało młodej kobiety w windzie. Są wstępne wyniki sekcji

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura o kilka miesięcy przedłużyła śledztwo w sprawie zaginięcia ośmiu tysięcy katalogów z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Publikacje warte co najmniej 200 tysięcy złotych zniknęły, kiedy dyrektorem był Karol Nawrocki.

16 palet katalogów zniknęło, kiedy dyrektorem MIIWŚ był Nawrocki. Śledztwo prokuratury

16 palet katalogów zniknęło, kiedy dyrektorem MIIWŚ był Nawrocki. Śledztwo prokuratury

Źródło:
TVN24

72-letnia kobieta została w piątek raniona nożem w jednym z salonów fryzjerskich w Andrychowie. Policjanci zatrzymali podejrzanego, to 26-letni wnuk kobiety. To kolejny atak przy użyciu ostrego narzędzia, do którego doszło w ostatnich dniach w Małopolsce.

72-latka raniona nożem u fryzjera. Zatrzymali jej wnuka

72-latka raniona nożem u fryzjera. Zatrzymali jej wnuka

Źródło:
małopolska policja

Narażanie życia innych osób na morzu będzie przestępstwem - zapowiadają brytyjskie władze. Ustawa ma na celu walkę z gangami organizującymi przemyt ludzi. Projekt przewiduje utrzymanie części środków wprowadzonych przez poprzedni rząd Partii Konserwatywnej, w tym możliwość zatrzymywania niektórych migrantów na dłuższe okresy.

Rząd Wielkiej Brytanii chce wprowadzić nowe przestępstwo

Rząd Wielkiej Brytanii chce wprowadzić nowe przestępstwo

Źródło:
PAP

Masło zakupione w ramach przetargu Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) nie trafiło ani do Czech, ani na Słowację - przekazała tvn24.pl spółka Milkpol Polska sp. z o.o. Wcześniej w mediach pojawiły się sugestie, że część towaru mogła zostać sprzedana na tych rynkach.

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro wiedział dokładnie, co się dzisiaj wydarzy - powiedziała Arleta Zalewska, reporterka "Faktów" TVN. Ziobro został zatrzymany przez policję, ale do budynku, gdzie miało się odbyć jego przesłuchanie, dojechał już po czasie, po zamknięciu posiedzenia. Komisja zawnioskowała o 30-dniowy areszt dla byłego szefa resortu sprawiedliwości. Na antenie TVN24 sprawę komentował również Wojciech Czuchnowski z "Gazety Wyborczej", który zachowanie Ziobry ocenił jako "ostentacyjne, zuchwałe lekceważenie".

"To były minuty". Ziobro "odgrywa spektakl", ale "można było chwilę poczekać"

"To były minuty". Ziobro "odgrywa spektakl", ale "można było chwilę poczekać"

Źródło:
TVN24

Śmigłowiec, który zderzył się z samolotem American Airlines, w momencie katastrofy "leciał zdecydowanie za wysoko" - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump. Wcześniej prezydent przekazał, że nikt nie przeżył wypadku. Dochodzenie w sprawie trwa.  

Trump o katastrofie w Waszyngtonie. "To naprawdę nie jest zbyt skomplikowane do zrozumienia"

Trump o katastrofie w Waszyngtonie. "To naprawdę nie jest zbyt skomplikowane do zrozumienia"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvn24.pl

Prokuratura złożyła wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania wobec Dawida Złotkowskiego, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej wydany został za nim list gończy.

Chciał taranować przechodniów. Prokuratura wystąpiła o Europejski Nakaz Aresztowania

Chciał taranować przechodniów. Prokuratura wystąpiła o Europejski Nakaz Aresztowania

Źródło:
tvn24.pl

Na małe dziecko na ulicy zwróciła uwagę przypadkowa kobieta. Dziewczynka miała na sobie jedynie pieluszkę, kurtkę ubraną na lewą stronę i buty. Okazało się, że mama zasnęła z niemowlęciem, a tata wyszedł po bułki. Dzielnicowy odwiedził rodzinę dzień później. Do pomocy społecznej wysłano informację tradycyjną pocztą, która dotarła dopiero po tygodniu.

Trzylatka w pieluszce sama na ulicy. Pracownik socjalny odwiedził rodzinę tydzień później

Trzylatka w pieluszce sama na ulicy. Pracownik socjalny odwiedził rodzinę tydzień później

Źródło:
tvn24.pl

W Kijowie pożegnano z honorami wojskowymi polskiego ochotnika walczącego w Ukrainie. Filip Antosiak, który przed przyjazdem na Ukrainę mieszkał w Wielkiej Brytanii, zginął w okolicach Pokrowska. Jego rodzice, którzy wzięli udział w ceremonii, mówią, że są "bardzo dumni ze swojego dziecka".

19-letni Filip zginął w walkach pod Pokrowskiem. Uroczyste pożegnanie w Kijowie

19-letni Filip zginął w walkach pod Pokrowskiem. Uroczyste pożegnanie w Kijowie

Źródło:
PAP, Telegraf

Czternaścioro członków religijnej sekty z Australii zostało uznanych winnymi spowodowania śmierci ośmioletniej Elizabeth Struhs. Dziewczynka zmarła po tym, jak rodzice przestali podawać jej insulinę. Wierzyli, że dziecko zostanie uzdrowione przez Boga i odmawiali wezwania pomocy, mimo widocznego pogorszenia stanu ośmiolatki. Zamiast tego, wraz z innymi wyznawcami, kontynuowali modlitwy. O wymiarze ich kary sąd zadecyduje w przyszłym miesiącu.  

Zamiast wezwać pomoc, modlili się o uzdrowienie dziecka. Sąd orzekł o winie

Zamiast wezwać pomoc, modlili się o uzdrowienie dziecka. Sąd orzekł o winie

Źródło:
CNN, ABC, CBS News, tvn24.pl

Odsetek Brytyjczyków, którzy uważają, że wyjście z Unii Europejskiej to właściwa decyzja, jest najniższy od czasu referendum z 2016 roku. Obecnie uważa tak tylko trzech na dziesięciu pytanych. Zaledwie 11 procent twierdzi, że brexit był sukcesem, a aż 67 procent, że doprowadził do wzrostu kosztów życia.

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Źródło:
Independent, YouGov

Prowadzonych jest kilkanaście postępowań w sprawie kierowania gróźb lub nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa wobec Jerzego Owsiaka, prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak informuje w komunikacie rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, "w składanych wyjaśnieniach część podejrzanych wskazywała, że inspiracją do popełnienia czynów był przekaz medialny na temat Jerzego Owsiaka".

Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Prokuratura: prowadzimy kilkanaście postępowań

Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Prokuratura: prowadzimy kilkanaście postępowań

Źródło:
PAP

Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze - powiedziała przewodnicząca komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka na konferencji. Komisja w piątek rano zebrała się na posiedzeniu i miała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. Choć został on zatrzymany przez policję, nie stawił się na przesłuchaniu. Komisja opowiedziała się za wnioskiem o 30-dniowy areszt dla Ziobry.

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Radomska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec pięciu osób podejrzanych o dokonanie oszustw podatkowych i wystawienie poświadczających nieprawdę faktur VAT. Wśród nich jest Jan O., ojciec księdza Michała Olszewskiego.

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec Black Hawk przed zderzeniem z samolotem pasażerskim Bombardier CRJ-700 mógł zboczyć z zatwierdzonej trasy - ujawnił dziennik "New York Times". Napisał, że helikopter leciał wyżej, niż powinien, a dyżurny kontroler ruchu wykonywał w tym czasie pracę, którą zwykle wykonują dwie osoby.

Jeden kontroler zamiast dwóch, śmigłowiec mógł zboczyć z trasy. Nowe ustalenia "NYT"

Jeden kontroler zamiast dwóch, śmigłowiec mógł zboczyć z trasy. Nowe ustalenia "NYT"

Źródło:
New York Times, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Nikt, kto jest podejrzewany o złamanie prawa, nie może liczyć na parasol ochronny - oświadczył minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Komentował kolejne zatrzymania i zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. "Ciąg dalszy nastąpi" - zapowiedział.

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

Źródło:
PAP

Norweska straż przybrzeżna zatrzymała w piątek statek, którego załoga jest podejrzewana o udział w uszkodzeniu podmorskich kabli na Bałtyku między szwedzką wyspą Gotlandia a Łotwą. Jednostka pływająca pod banderą norweską została zatrzymana w porcie w Tromso. Wszyscy członkowie załogi są Rosjanami.

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Źródło:
PAP, Reuters

Księżna Kate zatrzymała kolumnę, w której podróżowała przez Walię, by porozmawiać z trzyletnią dziewczynką czekającą na nią przy trasie. Matka małej fanki mówi o niespodziewanej sytuacji, a BBC podkreśla, że podobne spotkania z rodziną królewską należą do rzadkości.

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Źródło:
BBC, Reuters, tvn24.pl

Amerykańscy eksperci twierdzą, że obraz kupiony za mniej niż 50 dolarów na wyprzedaży garażowej w amerykańskim stanie Minnesota, jest dziełem Vincenta van Gogha - pisze CNN. Argumenty za tą tezą przedstawili w obszernym raporcie.

Eksperci: obraz kupiony na wyprzedaży garażowej to dzieło Van Gogha

Eksperci: obraz kupiony na wyprzedaży garażowej to dzieło Van Gogha

Źródło:
PAP, CNN

PKO BP, Pekao, Santander, ING Bank Śląski, mBank - między innymi te instytucje finansowe zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy w korzystaniu z aplikacji, zlecaniu przelewów czy płatnościach kartą.

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Patryk Jaki, były wiceminister sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy został pozwany przez Fundację Otwarty Dialog. Sprawa dotyczy naruszenia dóbr osobistych, bo Jaki zarzucał członkom fundacji działanie na rzecz rosyjskiego wywiadu. W trakcie procesu na jaw wyszła informacja, że adwokat Jakiego wykorzystał przeciwko Fundacji informacje pozyskane z zupełnie innego śledztwa. Czy mógł ich użyć - na to pytanie musi odpowiedzieć prokuratura, a potem być może sąd.

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, OKO.Press

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję i doprowadzony do budynku sejmowego. Funkcjonariusze wcześniej nie zastali go pod trzema adresami. Poseł PiS pojawił się za to w studiu partyjnej telewizji.

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Janusz Palikot trafił do szpitala. W piątek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka. "Czekam na diagnozę" - napisał.

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Źródło:
tvn24.pl

Coraz więcej wiadomo o ofiarach katastrofy lotniczej w Waszyngtonie. Media piszą o znakomitych łyżwiarzach, ale też kolegach lecących z polowania, studentce wracającej z pogrzebu dziadka, czy pilotach Bombardiera. Na pokładzie prawdopodobnie znajdowała się także Polka z 12-letnią córką.

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Źródło:
CNN

20-latek zaatakował w sklepie ekspedientkę gazem pieprzowym i uciekł z czterema piwami. Na ulicy zemdlał, a po odzyskaniu przytomności zaatakował ratowników medycznych, którzy nieśli mu pomoc. "Opluwał, kopał, wyzywał". Na koniec znieważył policjantów. Jest już w areszcie.

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Źródło:
tvn24.pl

Rafineria w Wołgogradzie, jedna z największych w Rosji, została zaatakowana w nocy z czwartku na piątek przez drony - poinformowały rosyjskie media. Należący do koncernu Łukoil zakład przetwarza rocznie blisko 15 milionów ton ropy. Trzy dni wcześniej agencja Reutera podała, że po atakach dronów wstrzymała pracę rafineria w Riazaniu, odpowiadająca za pięć procent całego przetwórstwa ropy naftowej w państwie. Według amerykańskiej agencji Bloomberg, niedawny nalot dronów prawdopodobnie sparaliżował pracę jednego z głównych rosyjskich portów naftowych, Ust-Ługę nad Morzem Bałtyckim.

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Źródło:
The Moscow Times, NV, tvn24.pl

Wrocławska policja zatrzymała adwokata, który miał oszukiwać swoich klientów. Mężczyzna m.in. powołując się na swoje wpływy w prokuraturze, obiecywał pomoc w uchyleniu środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania w zamian za korzyści majątkowe. 56-latek miał doprowadzić swoich klientów do strat na łączną kwotę 1,2 miliona złotych.

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

59-latek kupił od 20-latka telefon za pięć tysięcy złotych i 50 euro. "Dla bezpieczeństwa transakcji" umówił się ze sprzedającym w galerii handlowej w Gdańsku. Podczas spotkania mężczyźni zrobili sobie pamiątkowe selfie. Jak się później okazało, zdjęcie pomogło w odnalezieniu oszusta.

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Źródło:
TVN24

Kilkumiesięczny szczeniak berneńczyka tak zauroczył mieszkańca powiatu ostrowskiego (Mazowieckie), że mężczyzna postanowił go ukraść. Sprawca został już zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży.

Zabrał szczeniaka do auta i odjechał. Odpowie za kradzież

Zabrał szczeniaka do auta i odjechał. Odpowie za kradzież

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Donald Trump potwierdził zapowiedzi, że 1 lutego nałoży 25-procentowe cła na Meksyk i Kanadę. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy będzie to dotyczyć importu ropy naftowej.

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) DeepSeek została zablokowana przez włoski Urząd Ochrony Danych Osobowych. Regulator wyjaśnił, że nie dostał od chińskiej firmy wystarczających informacji o sposobie przechowywania danych i podkreślił, że decyzję podjęto ze względu na bezpieczeństwo obywateli Włoch.

Urząd zablokował chińską AI

Urząd zablokował chińską AI

Źródło:
PAP
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

W czwartek w Lotto padła główna wygrana - przekazał Totalizator Sportowy. Dodał, że szóstka wyniosła dwa miliony złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w Szczecinie.

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP