Trzy osoby zginęły, a 28 zostało rannych w wyniku pożaru, który wybuchł w sobotę nad ranem w sześciopiętrowym budynku w XI dzielnicy Paryża - poinformowała agencja AFP. Na razie nie są znane przyczyny tragedii.
Jedna z osób rannych odniosła poważne obrażenia, a pozostałe 27 osób, w tym jeden strażak, zostało lekko rannych - przekazał rzecznik paryskiej straży pożarnej Florian Lointier. Dodał, że w budynku, gdzie wybuchł pożar, mieści się restauracja, hammam (muzułmańska łaźnia) i mieszkania.
W w akcji gaszenia ognia brało udział 200 strażaków i około 50 wozów. Lointier wyjaśnił, że operacja była trudna między innymi ze względu na skomplikowane drogi ewakuacyjne i ogromną ilość dymu.
Młodzi ludzie wśród ofiar
Mer Paryża Anne Hidalgo zwróciła uwagę, że XI dzielnica to gęsto zabudowany obszar, gdzie do niektórych budynków nie ma bezpośredniego dostępu z ulicy.
Jak poinformowała, wśród ofiar jest "młoda kobieta, o której nie wiadomo, czy wyskoczyła przez okno, czy usiłowała przejść po rusztowaniu" zainstalowanym z powodu prowadzonych prac renowacyjnych, "młody mężczyzna, który wyraźnie starał się wyjść z mieszkania", ale przeszkodził mu ogień i dym, a także "trzecia osoba w bardzo podobnej sytuacji". Przyczyny tragedii ma wyjaśnić wszczęte śledztwo.
Pożary w paryskich dzielnicach
W lutym tego roku kobieta cierpiąca na problemy psychiczne celowo wywołała pożar w budynku XVI dzielnicy Paryża. Zginęło wówczas 10 osób, a 96 odniosło rany. Był to najtragiczniejszy pożar w stolicy Francji od 14 lat. Wcześniej, w styczniu, w jednym z budynków w IX dzielnicy w centrum miasta doszło do eksplozji i pożaru wywołanych wyciekiem gazu. Zginęły wówczas cztery osoby. W kwietniu natomiast pożar wybuchł w budynku w XIX dzielnicy francuskiej stolicy - interweniowało 130 strażaków, jednak ogień udało się stłumić bez ofiar.
Autor: akw//rzw / Źródło: PAP