Tajemnicza zwrotka. Zaginęła, czy Kancelaria Sejmu nie odebrała wyroku?

[object Object]
Kancelaria Sejmu tłumaczy się procedurą prawną w sprawie list poparcia sędziów do KRStvn24
wideo 2/35

Publikację list poparcia dla kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa nakazał Naczelny Sąd Administracyjny. Podawany przez Kancelarię Sejmu termin wykonania ostatecznego wyroku minął, ale listy wciąż nie zostały ujawnione. Rośnie liczba przeszkód, które mają to uniemożliwiać. Teraz okazuje się, że do NSA nie dotarła z sejmowej administracji tak zwana zwrotka, czyli potwierdzenie otrzymania odpisu wyroku z uzasadnieniem. Brak tego dokumentu sprawia, że sąd nie może wydać stronom akt sprawy.

Mimo ostatecznego, prawomocnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (z 28 czerwca) Kancelaria Sejmu nadal nie ujawniła informacji, kto podpisał się na listach poparcia dla sędziów - kandydatów do nowej, wyłanianej przez polityków, Krajowej Rady Sądownictwa.

Termin publikacji, którego dotrzymanie zapowiadała sama kancelaria, upłynął 30 lipca. Wtedy minęło 14 dni od czasu, kiedy na Wiejską, jak podawało Centrum Informacyjne Sejmu, dotarło z Naczelnego Sądu Administracyjnego pisemne uzasadnienie wyroku.

"Na pewno wywiążemy się ze wszystkich wskazań"

Dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka kilkakrotnie zapewniał, że taki właśnie jest termin i że kancelaria zamierza go dotrzymać.

- Czas jest liczony od momentu, kiedy dostaliśmy dokumenty do Kancelarii Sejmu. To był 16 lipca, zatem te 14 dni upływa w następny wtorek (30 lipca - red.) - mówił jeszcze 25 lipca w rozmowie z TVN24.

- Na pewno wywiążemy się ze wszystkich wskazań, które są zawarte w orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego, wszystkich co do joty. W tym terminie Kancelaria Sejmu się odniesie i te dokumenty zostaną przekazane - dodał.

Prezes UODO wchodzi do gry

30 lipca listy nie zostały opublikowane. Tego dnia natomiast Centrum Informacyjne Sejmu oświadczyło, że dzień wcześniej prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zapowiedział, iż zbada zgodność z prawem procedury udostępnienia list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.

CIS oznajmiło, że do czasu wydania tej decyzji kancelaria jest zobowiązana do "powstrzymania się od upublicznienia lub udostępnienia w jakiejkolwiek formie" danych osobowych.

Nie wspominało wówczas o innych możliwych przeszkodach na drodze do publikacji list.

Dyrektor CIS: czas jest liczony od momentu, kiedy dostaliśmy dokumenty, to był 16 lipca (wypowiedź z 25 lipca)
Dyrektor CIS: czas jest liczony od momentu, kiedy dostaliśmy dokumenty, to był 16 lipca (wypowiedź z 25 lipca)tvn24

Gdzie jest "zwrotka" z Kancelarii Sejmu?

Choć dyrektor CIS powtarzał, że wyrok NSA z uzasadnieniem wpłynął do Kancelarii Sejmu 16 lipca, to w Naczelnym Sądzie Administracyjnym brak jest potwierdzenia tego faktu, czyli tak zwanej zwrotki. Od pozostałych stron sporu - fundacji FOR i posłanki klubu Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska Kamili Gasiuk-Pihowicz (której pełnomocnikiem jest mecenas Michał Wawrykiewicz) - dokumenty takie do NSA trafiły.

- Odpis wyroku NSA z uzasadnieniem został doręczony do mojej kancelarii 18 lipca. Został też doręczony do fundacji (FOR), która brała udział w tym postępowaniu. "Zwrotki" zarówno z mojej kancelarii, jak i z tej fundacji, wróciły do NSA - powiedział TVN24 mecenas Wawrykiewicz.

Dodał, że jedyna "zwrotka", jaka od stron do NSA nie dotarła, to właśnie ta z Kancelarii Sejmu. Michał Chlebowski, reporter programu "Polska i Świat" w TVN24, potwierdził tę informację w sekretariacie NSA.

- Nie wiem z jakiego względu (zwrotka nie dotarła), bo w przestrzeni publicznej Kancelaria Sejmu poinformowała, że 16 lipca otrzymała wyrok sądu z uzasadnieniem - przypomniał Wawrykiewicz.

Według niego "to, co robi Kancelaria Sejmu, to jak się zachowuje, to są bardzo niskie wybiegi formalne". - To ociera się o cwaniactwo procesowe, to nie przystoi Kancelarii Sejmu. Organ państwowy powinien dać w tym zakresie przykład, a nie stosować takie wybiegi - uznał prawnik.

Mecenas Wawrykiewicz: jedyna zwrotka, jaka nie dotarła jest z Kancelarii Sejmu
Mecenas Wawrykiewicz: jedyna zwrotka, jaka nie dotarła jest z Kancelarii Sejmutvn24

Kancelaria czeka na NSA

Kancelaria Sejmu nie odpowiedziała na pytania o tę sprawę zadane przez TVN24.

1 sierpnia wystosowała natomiast oświadczenie, w którym przekonuje, że "postępowanie Kancelarii Sejmu jest zgodne z obowiązującymi procedurami, a zarzut bezczynności jest całkowicie nieuzasadniony".

Zgodnie z art. 286 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, dotyczącym terminów załatwienia sprawy po wydaniu wyroku sądowego, po uprawomocnieniu się orzeczenia sądu pierwszej instancji akta administracyjne sprawy zwraca się organowi administracji publicznej (czyli w tym przypadku Kancelarii Sejmu) wraz z odpisem orzeczenia ze stwierdzeniem jego prawomocnościKomunikat CIS z 1 sierpnia

W komunikacie napisano, że "rozpoczęcie biegu terminu do załatwienia sprawy przez organ administracji liczy się od dnia doręczenia organowi przez sąd akt sprawy". Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że do 1 sierpnia 2019 roku Kancelaria Sejmu nie otrzymała z NSA akt administracyjnych sprawy z odpisem orzeczenia ze stwierdzeniem prawomocności wyroku sądu, więc w związku z tym, "termin na ponowne rozpatrzenie sprawy nie rozpoczął jeszcze biegu".

NSA czeka na Kancelarię Sejmu i "ma związane ręce"

Dlaczego tych dokumentów NSA nie przekazuje? Bo czeka na wspomnianą "zwrotkę" z Wiejskiej.

Naczelny Sąd Administracyjny po wydaniu wyroku wysłał uzasadnienie do stron postępowania. Po otrzymaniu od wszystkich pokwitowań odbioru, powinien zwrócić akta do sądu niższej instancji - Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten wysłałby je stronom, w tym Kancelarii Sejmu.

Procedura ta nie może ruszyć, póki NSA nie otrzymał z kancelarii potwierdzenia odbioru wyroku.

- Póki nie ma tych "zwrotek z poczty", Naczelny Sąd Administracyjny ma faktycznie związane ręce, nie może przekazać akt sprawy sądowi niższej instancji - przyznał w rozmowie z TVN24 sędzia Igor Tuleya z Sądu Okręgowego w Warszawie.

Procedura dostarczenia wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnegotvn24

"Niedługo usłyszymy, że na którejś ze stron jest plamka z kawy i dlatego nie można wyroku wykonać"

- Jeżeli teraz słyszymy, że nie ma jakiejś kartki, uzasadnienia, to niedługo usłyszymy że na przykład na którejś ze stron jest plamka z kawy i dlatego nie można tego wyroku wykonać - mówił Borys Budka (PO), komentując brak publikacji przez Kancelarię Sejmu list poparcia kandydatów do KRS mimo wyroku NSA.

Jak powiedział, "wyrok wiąże z chwilą podpisania sentencji przez skład orzekający i nie ma to znaczenia, czy organ dostanie uzasadnienie, czy nie".

- To jest kolejna próba mataczenia, kolejna próba oszukiwania opinii publicznej, kolejny przykład na to, że w państwie PiS istnieją równi i równiejsi. W tym przypadku PiS-owscy urzędnicy stawiają się ponad prawem - ocenił Budka.

Jan Maria Jackowski (PiS) mówił, że sprawie tej "nadano taką klauzulę, jakby to była jakaś sprawa niesłychanie istotna". - Jest to rutynowa sprawa, skomplikowana prawnie, ale rutynowa - mówił. - Sprawa jest precedensowa, trzeba ją wyjaśnić ze wszystkimi aspektami - dodał.

Budka: niedługo usłyszymy, że na którejś ze stron jest plamka z kawy i dlatego nie można wyroku wykonać
Budka: niedługo usłyszymy, że na którejś ze stron jest plamka z kawy i dlatego nie można wyroku wykonaćtvn24

Głosowanie w sprawie sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa odbyło się w marcu zeszłego roku. Każdy startujący kandydat musiał zdobyć wcześniej poparcie minimum 25 sędziów. Od tego czasu Kancelaria Sejmu odmawia publikacji nazwisk tych sędziów, którzy kandydatów popierali.

WSA już kilkukrotnie orzekał w podobnych sprawach. We wszystkich przypadkach sąd ten uchylił decyzję Kancelarii Sejmu o odmowie udostępnienia list poparcia kandydatów do KRS. Orzeczenia te były nieprawomocne. Wyrok NSA z 28 czerwca był pierwszym prawomocnym orzeczeniem w tej sprawie.

Autor: akw//rzw / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że złożony został również wniosek do prokuratury. W czwartek podczas posiedzenia izby poseł PiS użył słów "kula w łeb" wobec premiera Donalda Tuska.

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

Źródło:
TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Źródło:
PAP

- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

Źródło:
PAP

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post

Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Źródło:
USA Today, The New York Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Źródło:
tvn24.pl

Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Źródło:
PAP

Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Źródło:
PAP

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Źródło:
tvn24.pl, "Detroit Free Press"

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Źródło:
PAP

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Źródło:
TVN24, PAP

W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Źródło:
tvn24.pl

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24