Norweska loża masońska odcięła się od Andersa Behringa Breivika i wykluczyła go ze swoich szeregów. - Jestem przerażony okropną zbrodnią popełnioną w dzielnicy rządowej i na Utoyi - napisał wielki mistrz Norweskiego Zakonu Wolnomularskiego Ivar A. Skar.
Na stronie norweskiej loży masońskiej zamieszczono wyrazy współczucia dla tych, których życiem wstrząsnęły piątkowe wydarzenia.
"W mediach pojawiły się doniesienia, że oskarżony jest członkiem Norweskiego Zakonu Wolnomularskiego. Teraz został wykluczony ze skutkiem natychmiastowym" - czytamy na stronie.
Pomogą policji
Wykluczenie Breivika jest skutkiem czynów, które popełnił, a które były motywowane w sposób "całkowicie niezgodny z tym, co prezentujemy jako Zakon". Chodzi o "chrześcijańskie i humanistyczne wartości". "Chcemy, by nasi członkowie mieli udział w promocji dobroczynności, pokoju i dobra w ludziach" napisali masoni.
Zapewnili też, że policja otrzyma wszelką pomoc i wszystkie informacje, jakich tylko zażąda od Zakonu.
Źródło: frimurer.no