Do 17 grudnia hala Arena będzie zamknięta - poinformowały Międzynarodowe Targi Poznańskie. Część zaplanowanych imprez zostanie przeniesiona. Na razie nie wiadomo co z trzema koncertami Dawida Podsiadło. Bo w Poznaniu nie ma hal, które pomieściłyby tak dużą publiczność.
"Z przykrością informujemy, że Arena została zamknięta do 17 grudnia. Mając na uwadze bezpieczeństwo uczestników wydarzeń, konieczne jest przeprowadzenie prac związanych z zabezpieczeniem elementów sufitu podwieszonego. Wszystkie zaplanowane we wskazanym terminie wydarzenia zostaną w miarę możliwości przeniesione do innych obiektów Międzynarodowych Targów Poznańskich" - poinformował w środę wieczorem operator Areny.
We wtorek rano w hali oderwał się fragment sufitu. - Spadły dwa elementy o łącznej długości 6 metrów i 15 centymetrów szerokości o ostrych krawędziach - mówił Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu.
Potrzebny przegląd
W tym czasie w Arenie trwały przygotowania do koncertu zespołu Gregorian. Gdyby ta metalowa "żyletka" spadła na ludzi, mogło dojść do tragedii. Występ trzeba było odwołać.
Niewykluczone, że aluminiowy panel został uszkodzony mechanicznie - w hali Arena regularnie odbywają się imprezy sportowe i wielokrotnie podczas nich piłka uderzała w sufit. To jedno z takich uderzeń mogło naruszyć konstrukcje tej listwy. Ale to ma wykazać przegląd sufitu.
Jego wyniki mają trafić do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Poznaniu najwcześniej 17 grudnia.
- Zamknięcie obiektu do 17 grudnia jest podyktowane koniecznością przeprowadzenia prac związanych ze sprawdzeniem i zabezpieczenia każdego z elementów sufitu podwieszanego, znajdującego się pod kopułą obiektu. Po uzyskaniu protokołu bezpieczeństwa użytkowania, obiekt zostanie ponownie udostępniony dla publiczności - wyjaśnia Karolina Nawrot z MTP.
Tym samym zaplanowane do tego czasu imprezy będą przenoszone lub odwołane.
Konferencja i turniej przeniesione
Piątkowa konferencja szkoleniowa Lech Conference i weekendowy turniej Lech Cup zostały przeniesione do hali sportowej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, która mieści się na Morasku przy ulicy Zagajnikowej.
- Informacje na temat stanu Areny spływały do nas od wtorku i były niepokojące, choć z początku szanse na zażegnanie problemów technicznych oceniano na wysokie. Chcemy by Lech Conference i Lech Cup, podobnie jak w poprzednich latach, zostały przeprowadzone sprawnie i bezpiecznie, a infrastruktura, którą dysponuje Uniwersytet im. Adama Mickiewicza nam to gwarantuje. Ważnym aspektem są też komfortowe i dobrze usytuowane miejsca dla publiczności - mówi Łukasz Borowicz, rzecznik Lecha Poznań.
W piątkowej Lech Conference udział weźmie niespełna tysiąc szkoleniowców z kraju i zagranicy. Weekendowy turniej ma międzynarodową obsadę, do Poznania przyjeżdżają drużyny w kategorii wiekowej U-12 z Berlina, Brukseli, Lizbony, Londynu, Pragi i Wiednia.
Co z Podsiadło?
Kłopot jest za to z trzema zaplanowanymi koncertami Dawida Podsiadło. Te miały się odbyć 4, 5 i 6 grudnia. Oglądać miał je komplet publiczności. Nie wiadomo czy uda się znaleźć w Poznaniu inne miejsce, które pomieści wszystkich widzów. Poznań nie posiada bowiem żadnej innej hali koncertowej, a Sala Ziemi na MTP ma pojemność około 1800 miejsc o połowę mniejszą niż Arena (około 4000 miejsc).
Decyzja w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie jeszcze dziś.
Nie wiadomo też co z zaplanowanym na 11 grudnia koncertem Chóru Aleksandrowa.
- Międzynarodowe Targi Poznańskie zaproponowały organizatorom wydarzeń zaplanowanych w Arenie we wskazanym terminie, możliwość przeniesienia ich do innych obiektów należących do spółki. Aktualnie jesteśmy w kontakcie z organizatorami i czekamy na decyzje w sprawie nowych lokalizacji. Gdy tylko zapadną wiążące ustalenia, informacje zostaną podane w oficjalnych komunikatach oraz na stronach internetowych organizatorów wydarzeń - przekazała Karolina Nawrot z MTP.
Wybudowana na 30-lecie PRLHalę Arena wybudowano na 30-lecie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Oddano ją do użytku 28 czerwca 1974 roku. Budowa trwała 23 miesiące. Autorem projektu był Jerzy Turzeniecki. Budynek wzorowany jest na Palazzetto dello Sport w Rzymie.Od lat mówiło się, że wymaga generalnego remontu. Nadzór budowlany kilka lat temu przeprowadził generalną kontrolę konstrukcji budynku. - Stan techniczny obiektu nie jest najlepszy - przyznaje Łukaszewski.Po tej kontroli poprzedni operator - Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji - wzmocnił podpory hali.Od stycznia 2018 roku operatorem hali są Międzynarodowe Targi Poznańskie, które zaplanowały generalny remont na 2020 rok.Pochłonie on około 45 milionów złotych. Oprócz modernizacji hali, zakłada on też wybudowanie parkingu.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Poznańskie Inwestycje Miejskie