Krótko po 17.30 wszystkie tramwaje w centrum Poznania nieoczekiwanie stanęły. Jak wyjaśnił Bogusław Nowicki, kierownik ruchu w centrali nadzoru ruchu MPK Poznań, powodem była awaria zasilania na podstacji trakcyjnej Kaponiera-Marcelińska. Internauci z Poznania przysłali filmy dokumentujące przymusowy postój.
- O 19.20 tramwaje ruszyły - zaznaczył w rozmowie z portalem tvn24.pl Nowicki. Jak powiedział, "brak napięcia średniego zasilania" zatrzymał wszystkie tramwaje w centrum miasta. - Wyłączone z ruchu były trakcje na ulicy Święty Marcin, Głogowskiej, Fredry, aż do Placu Łazarskiego - wymieniał.
Zapytany, czy MPK zorganizowało komunikację zastępczą, wyjaśnił, że tak dużego obszaru nie dało się objąć siatką awaryjnych połączeń. - Jeździły autobusy. To prawda, że były utrudnienia, ale należało się z nimi liczyć przy tak dużej awarii - tłumaczył.
Nowicki zapowiedział, że przyczyny i skutki awarii ustali specjalnie powołana w tym celu komisja.
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt TVN24