Po raz pierwszy w historii przedstawiciel brytyjskiej rodziny królewskiej pozował do sesji okładkowej, która pojawiła się w magazynie gejowskim. "Powinniście być dumni z tego, kim jesteście" - podkreślił książę William w oświadczeniu opublikowanym w magazynie "Attitude".
Międzynarodowa prasa zgodnie podkreśla: "to historyczny moment". Chodzi o lipcowy numer magazynu gejowskiego, na której okładce pojawił się książę William. Jest to pierwszy raz, kiedy członek brytyjskiej rodziny królewskiej wziął udział w sesji fotograficznej zrealizowanej przez tytuł związany ze społecznością LGBT. Zdjęcie zrobił Leigh Keily. Obok zdjęcia na okładce widnieje apel Williama: "Nikogo nie powinno szykanować się ze względu na seksualność czy jakikolwiek inny powód".
"Nie macie się czego wstydzić"
W lipcowym numerze pojawiło się również oświadczenie księcia Williama, w którym wzywa do tolerancji i akceptacji.
"Nikogo nie powinno szykanować się przez wzgląd na orientację seksualną czy jakikolwiek inny powód. Nikt nie powinien być narażony na nienawistną postawę, z jaką ci młodzi ludzie zmagają się na co dzień. Młodzi geje, lesbijski i osoby transseksualne, które poznałem dzięki współpracy z "Attitude", wykazują się niebywałą odwagą, mówiąc głośno o szykanowaniu i dając nadzieję tym, którzy padają ofiarą nienawiści. Ich siła i optymizm powinien zachęcać nas wszystkich do tego, by przeciwdziałać przejawom znęcania się, gdziekolwiek się z nimi spotkają" - napisał drugi w kolejce do brytyjskiego tronu książę Cambridge.
"Co mógłbym powiedzieć osobom, które to czytają i zmagają się z tym problemem na co dzień? Nie tolerujcie tego. Porozmawiajcie z zaufaną osobą dorosłą, przyjacielem, nauczycielem, zadbajcie o pomoc, której potrzebujecie. Powinniście być dumni z tego, kim jesteście. Nie macie się czego wstydzić" - dodał.
Publikacja jest efektem spotkania księcia Cambridge z przedstawicielami środowisk homoseksualnych, transseksualnych i biseksualnych, które odbyło się w maju w Pałacu Kensington. Dyskusja dotyczyła stanu zdrowia psychicznego w związku z prześladowaniem młodych osób ze względu na ich orientację seksualną.
Jednak jak podkreślają amerykańskie i brytyjskie media, magazyn gejowski z księciem Williamem na okładce pojawił się na rynku w najlepszym dla siebie momencie. Apel o zaniechanie nienawiści wobec osób o orientacji innej niż heteroseksualna zabrzmiał jeszcze dobitniej po masakrze, do jakiej doszło w nocy z soboty na niedzielę w klubie Pulse w Orlando na Florydzie. Z rąk zamachowca zginęło 49 osób, a 53 kolejne 53 zostały ranne.
Jak podał rzecznik Pałacu Kensington, para książęca złożyła kondolencje w księdze, która wystawiona jest w londyńskiej ambasadzie USA w związku z zamachem w Orlando.
"Cieszę się, że przyszły król się z nami zgadza"
- Jestem bardzo szczęśliwy, że przyszły król Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii zgadza się, że to [szykanowanie ze względu na orientację seksualną - red.] musi się skończyć - podkreślił w rozmowie z CNN Matthew Todd z magazynu "Attitude". - Spotkałem wielu rodziców, których dzieci popełniły samobójstwo po tym, jak były szykanowane z powodu odmiennej orientacji seksualnej - dodał.
Według informacji "The Guardian" z badań przeprowadzonych wśród młodych osób homoseksualnych i biseksualnych wynika, że aż 33,9 proc. ma na swoim koncie przynajmniej jedną próbę samobójczą. Dla porównania 17,9 proc. osób heteroseksualnych w tym samym przedziale wiekowym targnęło się na swoje życie, natomiast w podobnej sytuacji znalazło się 48,1 osób transseksualnych.
Autor: tmw/ja / Źródło: BBC, CNN, The Guardian