Pisze do mnie Pani ~jaga62: „Szanowny Panie JP, a jaki program reprezentuje Pana ulubiona partia. Bo to, iż nie jest Pan osoba bezstronną nie mam żadnych złudzeń!”
Przez chwilę udam, że nie dostrzegam prowokacji i postaram się odpowiedzieć z całą powagą: Oczywiście, że nie jestem bezstronny! Oczywiście, że nie jest mi wszystko jedno, kto rządzi Polską: czy ludzie światli i dobrze przygotowani, czy powyciągani z rynsztoka kombinatorzy, oszalali ideolodzy z poprzedniej epoki, czy psychopatyczni frustraci, żywiący pogardę dla całego świata!
Oczywiście, że nie jest mi wszystko jedno, jaka będzie Polska: czy będzie ojczyzną dla wszystkich: niskich i wysokich, ładnych i brzydkich, mądrych i głupich, blondynów i brunetów, hetero i homoseksualistów, konserwatystów i postępowców, czy też będzie rozdawać przywileje jednym kosztem drugich!
Oczywiście, że nie jest mi wszystko jedno, czy Polska będzie krajem tolerancyjnym, ojczyzną ludzi otwartogłowych, czy zabitą deskami prowincją Europy, grajdołkiem anachronicznych oszołomów.
Oczywiście, że nie jest mi wszystko jedno, czy przyszłe pokolenia będą żyły w zagrożeniu ze strony sąsiadów, czy w ojczyźnie bezpiecznej i wśród przyjaciół!
Oczywiście, że nie jest mi wszystko jedno, czy Polska zostanie połknięta przez wyłaniające się nowe mocarstwa, czy znajdzie w przyszłych dekadach, stuleciach miejsce dla siebie w gwałtownie zmieniającym się, globalnym układzie sił!