Janusz Korwin-Mikke. Monarchista, aforysta, długodystansowiec


Przez ponad ćwierć wieku politycznej obecności Janusza Korwin-Mikkego wszyscy zdążyli przyzwyczaić się nie tylko do jego much, ale i do roli niegroźnego i inteligentnego wariata, jaką przez lata odgrywał. Nastrój wokół niego zmienił się kilka miesięcy temu, gdy Korwin-Mikke odniósł swój pierwszy wyborczy sukces w życiu. Nie przeszkodziły mu w nim ani wypowiedzi o homosiach, ani szydzenie z osób niepełnosprawnych. O tym nowy europoseł mówił chętnie i barwnie. Ale są historie - jak ta z nożem w jego brzuchu - do których wracać nie chce.

Janusz Korwin-Mikke pozostaje od lat jednym z bardziej kontrowersyjnych a dla wielu także jednym z najbardziej nieodgadnionych polityków III RP. Na politycznej scenie obecny jest od 25 lat, ale nigdy nie odgrywał na niej wiodących ról. Z małym wyjątkiem wczesnych lat 90., kiedy jako poseł I kadencji w maju 1992 roku - dość nieoczekiwanie - zgłaszał projekt uchwały lustracyjnej, przyjętej przez Sejm jeszcze tego samego dnia. Jej konsekwencją była tzw. noc teczek i odwołanie rządu Jana Olszewskiego.

Samotność długodystansowca

Po kolejnych, przegranych, wyborach parlamentarnych Korwin-Mikke znalazł się na dobre poza głównym nurtem polityki. Trudno odmówić mu jednak konsekwencji w walce o elektorat. Pierwszą realną wygraną odniósł dopiero w ostatnich miesiącach podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego, kilka miesięcy przed swoimi 72. urodzinami.

Janusz Korwin-Mikke jest też bezapelacyjnym rekordzistą w walce o prezydencki fotel. Kampanie wyborcze rozpoczynał już czterokrotnie, za każdym razem efektownie przegrywając. Ani razu nie dobił do 3-proc. poparcia. Dzisiaj ma jednak największą od lat szansę aby poprawić ten wynik.

Co może mu to dać? Korwin-Mikke nie ukrywa, że na ten rok patrzy dalej niż tylko do maja i że ważniejsze są jesienne wybory parlamentarne. Prezydencka batalia to najlepsza okazja, by wypromować nową partię, którą właśnie założył. Korwin-Mikke docenia wagę takiej promocji. Nie ma w Polsce drugiego tak dobrze funkcjonującego w internecie polityka.

Aspiracje lidera Koalicji Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja (w skrócie KORWiN) sięgają coraz wyżej, bo ostatnio wyborczy los wybitnie mu sprzyja. W majowych eurowyborach on i jego ludzie (wówczas przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy) uzyskali ponad 7-procentowe poparcie i we czwórkę wyjechali do Brukseli. Dzisiaj pracują kilkaset metrów od budynku Komisji Europejskiej, o którym tuż przed wyborami Korwin-Mikke mówił we "Wprost", że "byłby idealny na burdel".

W osiągnięciu czwartego wyborczego wyniku w kraju jego partii nie przeszkodziła ani ta, ani żadna inna barwna wypowiedź lidera. A przez lata udało mu się stworzyć z nich niezłą kolekcję. Wyborcy i polityczni przeciwnicy mieli dużo czasu i okazji, by do kontrowersyjnych wypowiedzi Korwin-Mikkego się przyzwyczaić, bo od 25 lat rzadko przepuszczał on okazję do ich prezentacji. Jego ugrupowania pojawiały się na wyborczych listach w niemal każdych wyborach w tym kraju - na wyborach uzupełniających do Senatu skończywszy.

Od błazna do zagrożenia

Kilka miesięcy temu monarchista Janusz Korwin-Mikke w rozmowie z "Newsweekiem" mówił na przykład o tym, że jednym z największych zagrożeń dla Polski nadal pozostaje "żydokomuna, która go nienawidzi".

Tygodnik przytaczał też inne wypowiedzi świeżo upieczonego wówczas europosła. O kobietach, które "nie powinny mieć prawa głosu" i które "są mniej inteligentne od mężczyzn". O gwałtach: że "kobietę zawsze się troszkę gwałci" a "wśród prawników są spory, czy zgwałcenie żony jest karalne". O aneksji Krymu przez Rosję, że to rzecz "całkowicie naturalna".

Wszystkich wypowiedzi Korwin-Mikkego, które złożyły się na portret jego wyrazistych i zaskakujących manifestów, wymienić się nie da. Można dodać jeszcze te o osobach niepełnosprawnych, na przykład z września 2012 r. kiedy opisywał: "Obejrzałem sobie klasyfikację medalową paraolimpiady. Nie ma tam prawie w ogóle państw afrykańskich. Tam zaraza nie dotarła. Ale to oznacza, że Murzyni niedługo podbiją świat. I wyrżną nas."

I jeszcze jeden cytat o paraolimpijczykach: "Równie dobrze można by organizować zawody w szachy dla debili lub turnieje brydżowe dla ludzi z zespołem Downa (...). W telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych – a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów i inwalidów".

Są jednak i takie wypowiedzi, którymi Janusz Korwin-Mikke poruszał nawet osoby podchodzące do jego występów medialnych z bardzo dużym dystansem. O lekcjach seksuologii pisał tak: "(...) Zażądałem dochodzenia w sprawie bezczelnego, oficjalnego uprawiania pedofilii w szkołach. Z tym, że osobiście wolałbym, by moja córka trafiła w łapy pedofila (pedofila – nie „gwałciciela”!), który po pupie poklepie, biuścik pomaca, może popieści i pocałuje – niż poszła na taką lekcję. Bo po zetknięciu z pedofilem pozostanie cenne uczucie wstydu i napięcie erotyczne – a po takiej lekcji zapewne bezpowrotnie utraciłaby zdolność kochania."

Ostatni sukces wyborczy partii oraz sondażowe wyniki przed zbliżającymi się wyborami sprawiły, że Janusz Korwin-Mikke - chyba pierwszy raz od momentu zaangażowania się w politykę - przestał być postrzegany przez konkurentów jako "niegroźny, chociaż inteligentny błazen".

Inteligencji większość politycznych przeciwników nie odmawiała mu nigdy. Za Korwin-Mikkem szły legendy o kilkunastu tysiącach książek, które posiada w swoich zbiorach i które przeczytał. Albo o tym, jak nauczył się chińskiego alfabetu siedząc w latach 70. w jednej celi z osobą biegle władającą tym językiem. Wrażenie robił też zakres kierunków studiów, na których Korwin-Mikke się pojawiał: od matematyki, poprzez psychologię i prawo, po socjologię i filozofię.

Trudne pytania bez odpowiedzi

Ale w swoim życiorysie ma też ciemne karty. Nie lubi o nich mówić, więc od lat domysły wokół nich się piętrzą. Jedna z takich historii miała swój początek kilkanaście lat temu, kiedy zakrwawiony Korwin-Mikke trafił do jednego z warszawskich szpitali z "raną kłutą nadbrzusza".

Biegły medycyny sądowej pisał później, że obrażenia "realnie zagrażały życiu poszkodowanego". Prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu, ale Janusz Korwin-Mikke nie chciał zeznawać. Podobnie zresztą jak jego córka Korynna, która przywiozła wtedy ojca do szpitala.

Zaczęto snuć domysły: że być może polityk został napadnięty na ulicy, w partii krążył plotki, że rana była efektem rodzinnej kłótni, "Trybuna" pisała z kolei o znajomym córki (który miał zajmować się handlem narkotykami) jako domniemanym napastniku. Była także wersja lekarza dyżurnego. "Newsweek" cytował jego zeznania: "Pokrzywdzony po przyjęciu do szpitala oświadczył, że sam sobie zadał ranę nożem w wyniku nieszczęśliwego wypadku". Korwin-Mikke milczał w tej sprawie wtedy. Milczy i teraz.

Historia numer dwa ma związek z kontrowersyjnym biznesmenem Mariusza Ś., który za komuny przesiedział trzy lata w więzieniu za włamania i kradzieże, a później dorobił się na handlu - m.in. komputerami i spirytusem - małej fortuny.

Ś. na początku lat 90. hojnie wspierał Unię Polityki Realnej, której liderował Korwin-Mikke. Dziennikarze pisali, że układy między nimi były "niejasne". Sam polityk potwierdzał, że Ś. przekazywał pieniądze na partię, ale o konkretnych kwotach mówić już nie chciał.

Janusz Korwin-Mikke nie lubi takich pytań. Równie nerwowo co na dociekania o źródła jego majątku reaguje na te dotyczące spraw rodzinnych. A od obu tych kwestii w jego przypadku naprawdę trudno uciec. Z poprzedniej partii - Kongresu Nowej Prawicy - uczynił ugrupowanie wybitnie rodzinne: żona zawiadywała kalendarzem, córkę i dwie synowe upychał na listach wyborczych, syn pełnił funkcję sekretarza.

Kiedy innym współpracownikom i partyjnym kolegom przestało się to podobać, bez żalu się z nimi pożegnał. Przed wyborami prezydenckimi liczy na to, że wyborcom wystarczy samo jego nazwisko.

Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke

Autor: ŁOs / Źródło: tvn24.pl, "Newsweek", "Wprost"

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl