To dobrze, że Prawo i Sprawiedliwość szuka formalnych i nieformalnych dróg wpływania na sytuację w Europie - stwierdził Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych, pytany o 6-godzinne, nieformalne spotkanie szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego z szefem FIDESZ-u i premierem Węgier Viktorem Orbanem.
Spotkanie rozpoczęło się ok. godz. 11, a zakończyło po godz. 17. Pensjonat, w którym spotkali się politycy, pierwszy opuścił Orban, niecałe pół godziny później odjechał prezes PiS. Obydwaj politycy nie udzielali komentarzy mediom.
- To było nieoficjalne spotkanie liderów partii FIDESZ i PiS, to była dobra i długa rozmowa - powiedział polityk ze ścisłego kierownictwa PiS, który uczestniczył w spotkaniu. Nie chciał jednak ujawnić, o czym politycy rozmawiali.
"Tego spotkania można się było spodziewać"
- Dzisiaj obóz Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy stoi wobec dużej krytyki, jaka się pojawiła w Unii Europejskiej - stwierdził Paweł Kowal pytany o kontekst spotkania. Nie wykluczył, że jeden z wątków rozmowy Kaczyńskiego z Orbanem mógł dotyczyć tego „jak pracować w Unii Europejskiej, w sytuacji kiedy się chce tak szybko i dużo zmienić. No i kiedy nie wszystkim się to podoba”. Jak podkreślił, to dobrze, że „Prawo i Sprawiedliwość szuka różnych dróg dyplomatycznych, formalnych i nieformalnych do tego, żeby jakość wpływać na sytuację w Unii Europejskiej”. Wśród innych możliwych tematów Kowal wymienił kwestie związane z uchodźcami. - Myślę, że tych tematów naprawdę mnóstwo i tego spotkania można się było spodziewać - dodał.
Imigranci, Brexit, Grupa Wyszehradzka
Podobnie tematy spotkań określił Paweł Zalewski (PO). - Dla Jarosława Kaczyńskiego może być ważne doświadczenie Viktora Orbana, w jaki sposób układać relacje z Brukselą tak, aby z jednej strony przeprowadzać zmiany, które są sprzeczne ze standardem Unii Europejskiej, z drugiej strony nie narazić się na utratę środków finansowych czy też zepchnięcie do tej drugiej ligi europejskiej - powiedział były przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
- Myślę, że rozmawiano na temat stosunków bilateralnych, kwestii współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej oraz sprawy Brexitu i wspólnych regionalnych ustaleń, które mogą być zupełnie inne niż rozwiązania tzw. starej Unii, poruszona była też pewnie kwestia migracji - ocenił z kolei europoseł PiS Ryszard Czarnecki, który - jak zastrzegł - nie uczestniczył w spotkaniu. Węgierskie media podkreślały jeszcze przed spotkaniem, że nieznane są tematy rozmów, jakie będą poruszane przez polityków, jednak portal "Hungary Today" zwraca uwagę, że do spotkania ma dojść zaplanowanymi na czwartek rozmowami szefa węgierskiego rządu z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem. Według portalu Budapeszt i Warszawa mogą rozmawiać nad wspólnym stanowiskiem względem polityki Londynu. Jednym z kluczowych projektów rządu Camerona jest ograniczenie dostępu do świadczeń społecznych dla obywateli państw Unii Europejskiej w trakcie pierwszych czterech lat pobytu w Wielkiej Brytanii. W grudniu przeciwko takiemu rozwiązaniu opowiedziała się premier Szydło. Władze Wielkiej Brytanii planują także najpóźniej na 2017 rok referendum w sprawie pozostania tego kraju w Unii Europejskiej.
Autor: dln / Źródło: TVN24/PAP