W Sejmie odbyła się dyskusja o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Brali w niej udział między innymi: były I prezes Sądu Najwyższego profesor Adam Strzembosz, były prezes Trybunału Konstytucyjnego profesor Andrzej Rzepliński, obecna I prezes Sądu Najwyższego profesor Małgorzata Gersdorf i przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Dariusz Zawistowski.
To nie ostatnie nasze spotkanie - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) na zakończenie spotkania opozycji z ekspertami na temat projektu posłów PiS o Sądzie Najwyższym.
Spotkanie zakończyło się.
Markiewicz: 76 procent obywateli według ostatnich badań jest przeciwko upolitycznieniu sądów
Przemawia Krystian Markiewicz
Prof. Rzepliński: Ta ustawa jest niekonstytucyjna. Apeluje do PAD: Niech Pan nie robi tego Polsce! #SN pic.twitter.com/C7ggu2vABd
— KamilaGasiukPihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) July 17, 2017
Rzepliński: pod tak kompromitującym dokumentem nie warto się podpisywać. To jest projekt, który gwałci go. Proszę, żebyście wycofali swoje podpisy.
Rzepliński: to kompromituje nas w Europie. Ja zakładam, że nastąpiła jakaś pomyłka
Rzepliński: w przypadku tak kapitalnych, ustrojowych ustaw, jeśli już to potrzebne by było powołanie Nadzwyczajnej Komisji Ustawodawczej. Takiej komisji nie było
Rzepliński: mam prośbę do posłów, aby ustalili kto się podpisał po tą ustawą?
Rzepliński: jeszcze raz apeluję do prezydenta, żeby tej haniebnej ustawy nie podpisywał, bo koszty tego będą dla nas wszystkich wielkie
Rzepliński: minister sprawiedliwości powołując sędziów nie musi się konsultować z nikim
Rzepliński: prawo nie może demoralizować ludzi, a to prawo będzie
Rzepliński: teraz przez 6 miesięcy może grillować każdego z prezesów sądów
Rzepliński: jeżeli prezydent RP podpisze dzisiaj tę ustawę to oznacza, że po 14 dniach ona wchodzi w życie, wolałbym, żeby jednak stanowczo dzisiaj już zawetował tę ustawę
Rzepliński: mam nadzieję, że prezydent tę ustawę zawetuje
Przemawia Andrzej Rzepliński
Gasiuk-Pihowicz: jakie szanse będzie miał obywatel, aby jego konstytucyjne prawo do wydawania sprawiedliwego wyroku będzie realizowane?
Gasiuk-Pihowicz: ta ustawa stwarza taką sytuację, że minister sprawiedliwości będzie miał wpływ na zarobki, na to, czy sędzia będzie sędzią
Gasiuk-Pihowicz: ta ustawa ewidentnie, brutalnie łamie polską konstytucję
Gasiuk-Pihowicz: czy ustawa tak drastycznie łamiąca konstytucję w ogóle może być procedowana w polskim parlamencie?
Przemawia Kamila Gasiuk-Pihowicz
Brejza: jak ta uchwała ma się do uprawnienia prezydenta, jeśli chodzi o prawo łaski?
Przemawia Krzysztof Brejza
- To mnie bardzo krępuje. Dziękuję bardzo - powiedziała Gersdorf wychodząc z sali.
Profesor Gersdorf opuszcza posiedzenie. Wszyscy biją brawo
Gersdorf: staramy się przedstawić te argumenty, które nie pozwalają na przyjęcie tej ustawy jako niezgodnej z konstytucją
Profesor Gersdorf: ja wiem, że Sąd Najwyższy nie jest lubiany przez posłów
Profesor Gersdorf: ja myślę, że wszystko można reformować, tylko powstaje pytanie dlaczego i po co? Uważam, że nie wymaga ustawa o Sądzie Najwyższym specjalnych reform
Protasiewicz pyta: czy państwo widzą jakiś zakres zmian, które można by było w funkcjonowaniu Sądu Najwyższego wprowadzić? Czy ten model, który dzisiaj obowiązuje jest w stu procentach modelem dobrym?
Jacek Protasiewicz: nie ma wątpliwości, że ustawa jest niekonstytucyjna. Projekt nie powinien być w ogóle skierowany pod obrady parlamentu
Myrcha: co ta zmiana może oznaczać dla wszystkich obywateli?
Pytania gościom zadają reprezentanci klubów. Pierwszy jest poseł Arkadiusz Myrcha (PO).
Trela: projekt nie spełnia pro obywatelskich oczekiwań związanych z potrzebą reformy wymiaru sprawiedliwości, jest procesem wyłącznie politycznym
Trela: w tym projekcie nie widzę tego, żeby można było liczyć na szybkie rozpoznawanie spraw
Trela: zapewnienia, że to rozwiązania na czas przejściowy zupełnie nie przekonują
Trela: projekt ustawy o SN robi nam podróż w przeszłość - będziemy przed 1990 rokiem, nie mam co do tego żadnej wątpliwości
Przemawia Jacek Trela, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej
Bobrowicz: ten problem dotyczy nas wszystkich
Bobrowicz: ten system uniemożliwi dochodzenie sprawiedliwości każdemu
Bobrowicz: władza nie ma prawa na nas wpływać, jesteśmy niezależni
Bobrowicz: wymiar sprawiedliwości dotyczy wszystkich
Bobrowicz: niezależność nie jest przywilejem, tylko konstrukcją prawną, która nie broni sędziów, tylko obywatela - musi mieć gwarancję, że będzie miał do czynienia z niezależnym prawnikiem i niezawisłym sędzią
Przemawia prezes Krajowej Rady Radców Prawnych Maciej Bobrowicz
Markiewicz: stawką nie są sądy, stawką jest wolność
Markiewicz: jestem gotów uwierzyć w to, że wolność będzie zachowana, ale co wtedy, kiedy ktoś zmieni zdanie? Do kogo się wtedy odwoływać? Po to wymyślono trójpodział władzy.
Markiewicz: osoby z zagranicy są bardzo zaskoczone tym, co się u nas dzieje
Markiewicz: reforma oznacza zmianę na lepsze, tu nie ma tego ani krzty, w żadnej z trzech ustaw (SN, KRS, Usp)
Markiewicz: zostałem powołany na urząd sędziego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, mam 41 lat i nie znajduję w sobie pokładów komunizmu i nie widzę potrzeby mojej dekomunizacji
Przemawia prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz
Zawistowski: projekt oznacza, że obywatelom odbiera się prawo dostępu do Sądu Najwyższego
Zawistowski: zmiana w ustawie oznacza poddanie Sądu Najwyższego ministrowi sprawiedliwości
Przemawia sędzia Dariusz Zawistowski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa
Strzembosz: będziemy mieli partyjny Sąd, chociaż sędziowie formalnie nie będą do partii należeć
Strzembosz: wymiana jest niemal stuprocentowa, ci którzy jeszcze są - są chwałą polskiego sądownictwa
Strzembosz: po 1989 roku następował proces wymiany nawet tych najlepszych z najlepszych na skutek biologii
Strzembosz: będziemy mieli powrót do tego, co było
Głos zabiera profesor Adam Strzembosz, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego
Gersdorf: to będzie się nazywało Sądem Najwyższym, ale Sądem Najwyższym nie będzie
Gersdorf: ta ustawa tworzy Sąd Najwyższy z dwóch części - jedna to zakład poprawczy dla wszystkich sędziów, każdy ma się bać, bo można go usunąć z urzędu - czy to jest niezawisłość?
Gersdorf: założenie wadliwe to także to, że Sąd Najwyższy się nie oczyścił - trzeba spojrzeć na pesele, biologia oczyściła wszystkich z nas
Gersdorf: brak możliwości rozstrzygania skarg kasacyjnych i kasacji przez SN pomniejsza prawa obywateli do występowania z takimi skargami
Gersdorf: według projektu będzie inny sąd kasacyjny niż Sąd Najwyższy
Gersdorf: Izba Dyscyplinarna jest państwem w państwie
Gersdorf: takiego Sądu Najwyższego, jaki jest proponowany w tej ustawie nie ma w konstytucji
Gersdorf: posłowie podpisani pod projektem w sprawie Sądu Najwyższego wzięli na siebie ciężar wielokrotnego załamania konstytucji
Gersdorf: naród musi mieć zaufanie do swoich sędziów
Gersdorf: nikt nigdy nie zarzucał Sądowi Najwyższemu opieszałości
Przemawia I prezes Sądu Najwyższego, profesor Małgorzata Gersdorf
Rzepliński: skarga to prawo każdego obywatela
Rzepliński: jeżeli nie ma Trybunału Konstytucyjnego to nie ma skargi konstytucyjnej
Rzepliński: kadencji I prezes Sądu Najwyższego nie można skrócić
Rzepliński: zachęcam prezydenta do aktywnego udziału w pracach
Rzepliński: ta ustawa jest niekonstytucyjna, apeluję do prezydenta - panie prezydencie, niech pani nie robi tego Polsce
Rzepliński: stoimy w obliczu domykania systemu - jestem pewien, że powstanie też holistyczna ustawa o policji
Rzepliński: godność urzędu sędziego jest wartością konstytucyjną, musi być chroniona
Rzepliński: jest kilka zawodów, bez których nie można się obyć, między innymi są to sędziowie
Rzepliński: zawód sędziego jest jednym z podstawowych w życiu każdej grupy społecznej
Rzepliński: czy Polska będzie nasza, czy będzie zabetonowana jako państwo jednej partii?
Rzepliński: czuję się w tej sytuacji jak w swoistym matriksie, w swoistej nierzeczywistości
Pierwszy przemawia były prezes Trybunału Konstytucyjnego - Andrzej Rzepliński
Goście mają wygłosić 5-minutowe wystąpienia, po których pytania będą mogli zadawać reprezentanci klubów
W wydarzeniu wezmą udział: Małgorzata Gersdorf, pierwsza prezes Sądu Najwyższego; Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego; Adam Strzembosz, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego; Dariusz Zawistowski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa; Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia"; Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych oraz Jacek Trela, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Wiceszef PO Borys Budka podkreślił w poniedziałek przed dyskusją, że wezmą w nim udział osoby, które "cieszą się niewątpliwym autorytetem i które pokażą Polakom, dlaczego ta ustawa o SN i te zmiany w wymiarze sprawiedliwości są tak bardzo niebezpieczne z punktu widzenia obywatela".
Większość gości ma stałe przepustki
Jak poinformował, zaproszenie przyjęli: były I prezes Sądu Najwyższego profesor Adam Strzembosz, były prezes Trybunału Konstytucyjnego prrofesor Andrzej Rzepliński, obecna I prezes Sądu Najwyższego profesor Małgorzata Gersdorf, przewodniczący KRS Dariusz Zawistowski, szef Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz, przedstawiciele dwóch samorządów zawodowych: szef Naczelnej Rady Adwokackiej mecenas Jacek Trela i szef Krajowej Rady Radców Prawnych Maciej Bobrowicz. Wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska pytana, czy wszyscy zaproszeni przez PO goście zostaną wpuszczeni na teren Sejmu, w związku z wstrzymaniem wydawania jednorazowych przepustek dla gości posłów odpowiedziała, że większość zaproszonych gości ma stałe przepustki do Sejmu. - Ten problem dotyczył tylko pana profesora Strzembosza i pana profesora Rzeplińskiego. To są dwie osoby, które nie mają stałych przepustek do Sejmu, ale naprawdę odmówienie panu prof. Strzemboszowi - tutaj pan marszałek zrobił wyłom - powiedziała. Dopytywana, czy na teren Sejmu zostanie wpuszczony również prof. Andrzej Rzepliński odpowiedziała, że tak.
Obecni mają być przedstawiciele klubów
Budka zaznaczył, że rzeczą niezrozumiałą jest, dlaczego Sejm został na ten tydzień zamknięty dla osób, które chciałyby brać udział w pracach parlamentu. - Niezrozumiała decyzja marszałka Sejmu nie może spowodować tego, że Polacy zostaną odcięci od informacji, stąd zapraszamy przedstawicieli mediów do tego, by relacjonowały od godzinie 12. to wysłuchanie - powiedział.
- Będą przedstawiciele wszystkich opozycyjnych klubów parlamentarnych, powtarzam: wszystkich, po to, by również brać udział w tej dyskusji, by zadawać pytania, by rozwiewać wątpliwości - dodał Budka.
- To wysłuchanie będzie miało charakter ekspercki, charakter merytoryczny. Przedstawiciele zawodów prawniczych, samorządów prawniczych będą mówili od strony obywatela, "klienta" wymiaru sprawiedliwości - zaznaczył poseł PO. Dodał, że przedstawiciele sądów - szefowa Sądu Najwyższego, czy przewodniczący KRS będą starć się "przedstawić niebezpieczeństwa z punktu widzenia obiektywizmu, niezależności polskich sądów". - To wysłuchanie będzie - mamy nadzieję - dawało materiał do tego, by większość rządząca zrozumiała, że kolejnym etapem dyskusji o zmianach w polskim wymiarze sprawiedliwości powinno być wysłuchanie publiczne w trybie regulaminu Sejmu i taki wniosek zostanie złożony, gdy tylko formalnie Sejm rozpocznie prace nad ustawą o Sądzie Najwyższym - zapowiedział poseł Platformy. Kidawa-Błońska pytana, czy widziała się z Markiem Kuchcińskim, zaprzeczyła. Zaznaczyła jednocześnie, że "była współpraca z Kancelarią Sejmu". Dopytywana jak odbiera to, że marszałek Sejmu zgodził się na wpuszczenie zaproszonych przez PO gości, zaznaczyła, że "wicemarszałkowie Sejmu mieli dotąd prawo zapraszać gości" i że ten zwyczaj powinien być utrzymany. Pytana, czy wiadomo już kiedy Sejm będzie pracować nad propozycją PiS dotyczącą Sądu Najwyższego, Kidawa-Błońska zaprzeczyła. Zaznaczyła, że spodziewa się informacji na ten temat na Konwencie Seniorów, który zostanie zapewne zwołany w poniedziałek lub wtorek.
Sąd Najwyższy według Prawa i Sprawiedliwości
Prawo i Sprawiedliwość złożyło poselski projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Pojawił się na stronach Sejmu w środę 12 lipca około godziny 23. Wraz z uzasadnieniem liczy 139 stron, został już mu nadany numer.
Projekt zakłada, że po wejściu w życie ustawy sędziowie Sądu Najwyższego przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez ministra sprawiedliwości. Minister wskaże także sędziego, który będzie wykonywał zadania i kompetencje I prezesa Sądu Najwyższego, jeśli prezes zostanie przeniesiony w stan spoczynku.
Projekt zakłada także przeniesienie w stan spoczynku sędziów, którzy osiągną 65. rok życia. I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf w listopadzie kończy 65 lat.
Trzy nowe izby, obsada ministra
W Sądzie Najwyższym wyodrębnione zostaną także trzy nowe Izby - prawa prywatnego, prawa publicznego i dyscyplinarna. To minister sprawiedliwości przyporządkuje sędziów do konkretnych izb.
Projekt zakłada również wprowadzenie szeregu zmian w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów Sądu Najwyższego.
Autor: mart/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24