Rosyjscy żołnierze, którzy przejęli w ostatnich dniach szereg ukraińskich baz wojskowych na Krymie wynieśli z nich broń i ukraińskie mundury. "Może to oznaczać przygotowania do prowokacji" - podała ukraińska telewizja, 5. Kanał. Tymczasem załodze okrętu "Sławutycz" marynarki wojennej Ukrainy udało się we wtorek na Krymie uniknąć zajęcia przez uzbrojonych ludzi - poinformowała służba prasowa Ministerstwa Obrony Ukrainy. Tymczasem Flota Czarnomorska zablokowała cieśninę Kerczeńską rozdzielającą Krym od Rosji i kontroluje ruch morski pomiędzy Morzem Czarnym i Morzem Azowskim.
Czy to już Zimna Wojna II? O tym w artykule "Foreign Policy":
Welcome to Cold War II
http://t.co/qCFQTPy0Pk
#russiainvadesukraine #Ukraine
— Free Ukraine (@Ukrainolution) marzec 5, 2014
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite napisała na Twitterze, że jest po rozmowie z wiceprezydentem USA Joe Bidenem. "Konflikt na Krymie stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie, potrzeba pokojowego rozwiązania":
Talked with @VP Joe Biden: conflict in #Crimea poses a threat to regional security, peaceful solution is necessary
— Dalia Grybauskaitė (@Grybauskaite_LT) marzec 4, 2014
Russian soldiers to Ukr troops:"We have orders to shoot'
http://t.co/5D2ASewjvn
@ChristopherJM reports from Crimea pic.twitter.com/c5cZ2qtuHA
— Maxim Eristavi (@MaximEristavi) marzec 5, 2014
Stany Zjednoczone nie wezmą udziału w letnim szczycie G8 w Soczi, jeśli Rosja nie wycofa się z terenu Ukrainy - podał w środę Biały Dom
Prezydent USA Barack Obama przez ponad godzinę rozmawiał przez telefon z niemiecką kanclerz Angelą Merkel - podał Biały Dom. Rozmowa miała dotyczyć sytuacji na Ukrainie
Przedstawiciele MSZ, MON i BBN przekazali we wtorek wieczorem senackiej komisji obrony na zamkniętym posiedzeniu informację na temat kryzysu na Ukrainie.
W trwającej prawie 2,5 godziny dyskusji prócz członków komisji wziął także udział marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Jak powiedział przewodniczący komisji Wojciech Skurkiewicz (PiS), senatorowie otrzymali wyczerpującą informację o tym, co się dzieje na Ukrainie i jakie działania podejmuje strona polska. "Oczywiście panowie ministrowie uspokajali, że jeżeli chodzi o nasz kraj, nie ma jakichkolwiek w tej chwili zagrożeń, aczkolwiek sytuacja jest monitorowana permanentnie" - mówił Skurkiewicz.
Jak dodał, przedstawiciele MSZ poinformowali o sytuacji Polaków na Ukrainie, ich oczekiwaniach i zapewnieniach polskiego rządu w razie różnych scenariuszy na Ukrainie. Przedstawiono też plan polskich działań w tej sprawie w NATO i UE.
Kolejny przykład rosyjskiej propagandy:
Russian State TV at its best: in report on fleeing Ukrainians to Russia they used video from Polish border in Shehyni pic.twitter.com/3BXXhGMIlh
— Russian Market (@russian_market) marzec 2, 2014
Zbieranie podpisów w Kijowie pod petycją do Władimira Putina o wycofanie rosyjskich wojsk z Krymu:
Ppl at metro station in #Kiev collect signatures under the appeal to #Putin to stop military action against #Ukraine pic.twitter.com/VKyLRYLRiD
— Olga Tokariuk (@olgatokariuk) marzec 4, 2014
Ukraińska dziennikarka: "Tutaj w Charkowie większość ludzi mówi po rosyjsku, ale nie chce włączenia do Rosji. Mówią, że nikt nie narusza ich praw":
Here in #Kharkiv, most people speak Russian, but do not want to join #Russia. They say, nobody violates our rights here #Ukraine
— Olga Tokariuk (@olgatokariuk) marzec 4, 2014
Unia Europejska osiągnęła we wtorek wstępne porozumienie w sprawie zamrożenia środków 18 Ukraińców. Przedstawiciele UE zareagowali na wniosek nowych władz w Kijowie, według których z pieniędzy publicznych zaginęły miliardy.
Decyzja zostanie podjęta w najbliższych dniach. Wcześniej podobne kroki podjęły Austria, Szwajcaria i Liechtenstein.
Władze Austrii do listy osób objętych sankcjami włączyły byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.
Również Łotwa zapowiedziała już wprowadzenie zakazu podróży i zamrożenie kont Ukraińców, którzy - jak podał rząd w Rydze - mają związek z łamaniem praw człowieka i korupcją. Jest wśród nich Janukowycz.
Łotweskie instytucje finansowe szacują, że na Łotwie Ukraińcy zdeponowali około 100 mln euro.
Prezydent Rosji Władimir Putin oraz papież Franciszek znaleźli się wśród nominowanych w 2014 roku do Pokojowej Nagrody Nobla.
"Biorąc pod uwagę groźby ze strony Putina, Zachód powinien uznać legalność rządu ukraińskiego":
Given Putin's threats, the West should recognize the legitimacy of the Ukrainian government.
— Zbigniew Brzezinski (@zbig) marzec 4, 2014
2 polskich oficerów weźmie udział w misji obserwatorów wojskowych OBWE z 15 państw, która rozpocznie się jutro na Krymie na wniosek Ukrainy.
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) March 4, 2014
Prorosyjskie "tituszki" zablokowali siedzibę Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Sewastopolu. Próbują sprowokować SBU do użycia siły. Za tłumem stoi rząd rosyjskich żołnierzy - informuje portal lb.ua.
Ambasador USA w Polsce Stephen Mull o wizycie Johna Kerry'ego w Kijowie:
Sekretarz Stanu Kerry dziś w Kijowie złożył hołd bohaterom Majdana, wyraził solidarność i ogłosił $1 mld pomocy. pic.twitter.com/69Z8t7aIx1
— Stephen D. Mull (@SteveMullUSA) marzec 4, 2014
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) wysyła na Krym, na zaproszenie ukraińskich władz, misję obserwatorów wojskowych. Misja ma wyruszyć już w środę. Decyzja w tej sprawie zapadła we wtorek wieczorem w Wiedniu.
Premier Kanady Stephen Harper poinformował we wtorek, że przedstawiciele państw grupy G7 omawiają możliwość zorganizowania spotkania w najbliższych tygodniach. To sygnał, że na spotkanie państw uprzemysłowionych nie byłaby zaproszona Rosja. Na 35 mln mieszkańców Kanady ponad 1,2 mln ma ukraińskie pochodzenie, co oznacza, że w Kanadzie mieszka trzecia, co do wielkości na świecie, po Ukrainie i Rosji, grupa osób o ukraińskich korzeniach. W skład G7 wchodzą: Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Wielka Brytania, USA i Kanada.
Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że zauważyło około 20 marynarzy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, którzy zostali wysadzeni z ciężarówki na plaży niedaleko miejscowości Mirnyj na zachodnich brzegach Krymu. Marynarze rozbijają tam namioty - wskazano.
Truck w/BlackSeaFleet emblems left 20Rus militaries nearDonuzlav lake, make trenches. Seleznev, MinofDefense via fb pic.twitter.com/UHTSAYaFES
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) March 4, 2014
Ukraina nie dysponuje informacjami o przerwaniu manewrów wojskowych u swych granic, o czym zapewniła Rosja – oświadczył we wtorek rzecznik ukraińskiego MSZ Jewhen Perebyjnis. - Mimo twierdzenia Putina o zakończeniu tak zwanych manewrów wojskowych (rosyjskich) sił zbrojnych na granicy z Ukrainą, nie ma informacji o wycofaniu wspomnianych wojsk – oznajmił. Przypomniał o koncentracji wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą, a także o przypadkach drastycznego naruszania granic państwowych kraju przez zbrojne grupy przybyłe ze strony Rosji.
Na terenie jednostki wojskowej w Eupatorii zablokowano dziennikarzy. Chodzi o ekipy telewizyjne kanału Al. Jazeera English oraz ukraińskiego kanału „1+1”. Poinformowala o tym na Facebooku lokalna aktywistka Aleksandra Dworieckaja. "Informacja od dziennikarzy! W Eupatorii, na terenie 55. Pułku rakietowego zablokowano dwie grupy telewizyjne. Prośba, żeby tutaj przyjeżdżać, jeśli to możliwe”.
Rosyjscy żołnierze, którzy przejęli w ostatnich dniach szereg ukraińskich baz wojskowych na Krymie wynieśli z nich broń i ukraińskie mundury. "Może to oznaczać przygotowania do prowokacji" - podała ukraińska telewizja, 5. Kanał.
Okręgowy Sąd Administracyjny w Kijowie uznał we wtorek za bezprawne decyzje parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu o wyborze premiera oraz o rozpisaniu referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii półwyspu. Z wnioskiem o to zwróciła się do sądu wcześniej tego dnia Prokuratura Generalna Ukrainy. Przychylenie się sądu do tego wniosku oznacza, że wszystkie decyzje i działania Siergieja Aksjonowa jako szefa Rady Ministrów Krymu i jego poczynania w imieniu tego organu są bezprawne.
Ukraiński okręt wojenny "Hetman Sahajdaczny" wpłynął dziś na Morze Czarne wracając przez Bosfor z manewrów wojskowych na Oceanie Indyjskim:
A tymczasem...
Niewielka demonstracja przeciwników "rosyjskiej okupacji" Krymu, którego najważniejsze obiekty kontrolowane są od kilku dni przez siły rosyjskie, odbyła się we wtorek w Symferopolu. W akcji w stolicy Autonomicznej Republiki Krymu uczestniczyły głównie kobiety. Protestowały przed znajdującą się w mieście jednostką ukraińskiej armii, przy której dyżurują uzbrojeni i zamaskowani żołnierze rosyjscy. Przyszły tu, by wyrazić także solidarność z ukraińskimi wojskowymi."Krymianki dziękują ukraińskim wojskowym za męstwo!", "Krym należy do Ukrainy", "Ratujcie nas przed rosyjskim wojskiem!" - głosiły napisy na własnoręcznie wykonanych plakatach.
- Ilekroć dzieje się coś, co nie mieści się w skostniałych amerykańskich schematach, znajdują się tacy, którzy chętnie chwytają za "pałkę sankcji". To już taki jakiś odruch - powiedział rzecznik rosyjskiego MSZ, komentując amerykańskie deklaracje o sankcjach, jakie zostaną nałożone na Rosję, jeżeli ta nie doprowadzi do dialogu na Krymie.
Rosja przeprowadziła rakietową próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego - podała agencja Ria Novosti.
- Obecny stan rzeczy jest jednoznaczny. Dzisiaj jest nowa władza na Ukrainie. Należy ją wspierać i Polska wspiera tą nową władzę, nie dzieląc włosa na czworo w kwestiach formalnych czy prawnych - powiedział prezydent.
Prezydent Komorowski został zapytany także, kto według niego jest obecnie prezydentem Ukrainy. - O tym, kto jest prezydentem Ukrainy zawsze powinni decydować Ukraińcy. W moim przekonaniu dokonali tego wyboru także i teraz. Także i tego dokonał pan prezydent Janukowycz, który po prostu wyjechał z Ukrainy - odpowiedział.
- Żadnego spisku nie było - mówi w "Faktach po Faktach" prezydent Bronisław Komorowski o wydarzeniach na ukraińskim Majdanie, odnosząc się do słów Władimira Putina, który powiedział, że bojówkarze szkolili się m.in. w Polsce. - Widać wyraźnie, że niektórym się nie mieści w głowie, że źródłem tych postaw może być po prostu zaangażowanie ludzkie, a nie spisek polityczny - powiedział polski prezydent.
Działania Rosji na Krymie są sprzeczne z: Kartą Narodów Zjednoczonych, aktem końcowym KBWE z Helsinek, układem rosyjsko-ukraińskim z 1997 r. i Memorandum Budapeszteńskim z 1994 r. – wyliczył we wtorek szef brytyjskiego MSZ William Hague.
Europejscy dyplomaci doszli do wstępnego porozumienia w kwestii zamrożenia środków finansowych na kontach 18 obywateli Ukrainy odpowiedzialnych za akty przemocy w Kijowie - podała agencja Reutera powołując się na unijne źródła.
Załodze okrętu "Sławutycz" marynarki wojennej Ukrainy udało się we wtorek na Krymie uniknąć zajęcia przez uzbrojonych ludzi - poinformowała służba prasowa Ministerstwa Obrony Ukrainy. "Uzbrojeni ludzie na holowniku podpłynęli do burty okrętu, ale załoga stawiła im siłowy opór. Podjęto próbę przerzucenia (na pokład) grupy abordażowej, zatrzymania okrętu, broni i marynarzy" - podała służba prasowa. Ministerstwo podkreśliło, że okręty Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej nadal blokują okręty marynarki wojennej Ukrainy na Krymie. "Wszystkie jednostki wojskowe i okręty sił zbrojnych Ukrainy stacjonujące na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu wykonują rozkazy Ministerstwa Obrony i sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy" - podkreślono w oświadczeniu.
Rzecznik MSZ Rosji Aleksandr Łukasewicz poinformował we wtorek dziennikarzy, że wprowadzenie przez USA sankcji wobec Rosji spotka się "z adekwatną odpowiedzią". - Będziemy musieli odpowiedzieć i jak zawsze w sytuacji sprowokowanej nierozważnymi poczynaniami Waszyngtonu, będziemy musieli dodać: "to nie nasz wybór" - powiedział, cytowany przez agencję Reutera.
Prezydent USA powiedział też we wtorek, że argumenty, którymi posługuje się prezydent Rosji Władimir Putin, uzasadniając swe posunięcia wobec Ukrainy, "nie są w stanie nikogo zwieść". Kreml tłumaczy agresję koniecznością obrony rosyjskiej mniejszości. Obama nazwał interwencję Rosji na Krymie "pogwałceniem prawa międzynarodowego". - Wygląda na to, że prezydent Putin ma zespół prawników, który przygotowuje mu jakieś inne interpretacje" prawa - dodał prezydent.
Stały przedstawiciel Rosji przy Unii Europejskiej Władimir Czyżow ocenił we wtorek, że praktyczne działania wobec Rosji, jakie zapowiedzieli ministrowie spraw zagranicznych UE w związku z konfliktem na Krymie, są "skromniejsze niż ich oświadczenia polityczne".
Barack Obama zapewnił, że USA "będą stały ramię w ramię z narodem ukraińskim" i potępił "akt agresji" Rosji na Krymie.
Szefowie dyplomacji Szwecji i Danii, Carl Bildt i Martin Lidegaard odwiedzą w środę i czwartek Ukrainę. Nie tylko Kijów, ale też wschodnie regiony kraju - podaje Reuters.
Mimo apeli społeczności międzynarodowej Rosja nadal narusza suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, łamiąc swoje zobowiązania międzynarodowe - powiedział we wtorek sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen po posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej. Rada Północnoatlantycka spotkała się we wtorek, by już po raz drugi omówić sytuację na Ukrainie. Ambasadorowie państw NATO, na wniosek Polski, spotykali się w trybie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Jak mówił szef Sojuszu Północnoatlantyckiego, rozwój sytuacji na Ukrainie ma "skutki dla bezpieczeństwa i stabilności w regionie euroatlantyckim". - Zobowiązujemy się do kontynuowania, w ścisłej koordynacji i konsultacji, bieżącej oceny skutków tego kryzysu dla bezpieczeństwa Sojuszu - podkreślił Rasmussen.
Integralność terytorialna i suwerenność państwa ukraińskiego to podstawowe zasady, którymi kieruje się Turcja, poszukując optymalnego rozwiązania konfliktu na Krymie – powiedział we wtorek przewodniczący Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji Cemil Cicek. Podkreślił, że chodzi o rozwiązanie pokojowe.
Jako "bluźnierstwo" określiło we wtorek MSZ Rosji oświadczenie ambasadora Ukrainy przy ONZ Jurija Serhejewa, że "przedstawione przez ZSRR podczas procesu norymberskiego oskarżenia pod adresem ukraińskich nacjonalistów zostały sfabrykowane". - Wypowiedziami takimi oficjalny przedstawiciel Ukrainy obraża pamięć ofiar II wojny światowej, Rosjan, Ukraińców, Żydów, Polaków, obywateli innych narodowości, bestialsko zamordowanych przez popleczników faszystów z grona ukraińskich nacjonalistów - oznajmił rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz.
Ukraińska stacja telewizyjna 5. Kanał podała, że dwie rosyjskie jednostki wpłynęły na Morze Czarne, pokonując we wtorkowe popołudnie cieśninę Bosfor.
- Jeżeli Rosja nie zmieni swojego stanowiska i nie wyda rozkazu wycofania się żołnierzy do swoich baz to nasi partnerzy będą musieli się do nas przyłączyć i odizolować Rosję dyplomatycznie i gospodarczo. To nie jest coś, czego chce, a do czego Rosja sama nas zmusza. - Jesteśmy gotowi podjąć dalsze kroki wobec Rosji, równocześnie wspierając Ukrainę - mówi Kerry.
- Nie poszukujemy konfrontacji. Są niezliczone agendy, które w ramach zorganizowanych struktur pracują, by rozwiązywać konflikty. Są lepsze sposoby, aby Rosja popierała swoje interesy na Krymie, przez które próbuje tłumaczyć swoją interwencję - mówi Kerry.
- Podziwiamy wstrzemięźliwość rządu przejściowego w Kijowie, który ją wykazał mimo inwazji Rosji, która wybrała agresję jako metodę działania. Rząd rosyjski chowając się za prowokacjami i Ukraińcy, pokazując swoje pokojowe nastawienie pokazali jak różnie podchodzą do rozwiązywania konfliktów.
- Pora powiedzieć, jak jest - czarno na białym. (...) Wiktor Janukowycz porzucił swój kraj uciekając ze swoim majątkiem - mówi Kerry.
- Wolności nie mogą i nigdy nie uciszą bandyci strzelający z dachów - mówi.
- Wizyta w Kijowie, zwłaszcza na ulicy Instytuckiej była dla mnie poruszająca. Zobaczyć barykady, opony, dziury po kulach, zniszczone ulice, wielką ilość kwiatów i ludzi ogrzewających się w mrozie przy koksownikach, zdjęcia ludzi, którzy oddali życie za przyszłość Ukrainy, było niesamowite - powiedział na wstępie swojej konferencji prasowej szef departamentu stanu USA. John Kerry.
Rosyjscy żołnierze wdarli się na terytorium ukraińskiego pułku rakietowego pod Eupatorią na Krymie – powiedział członek dowództwa tej jednostki agencji Interfax-Ukraina. - Aby nie wpuścić na terytorium naszej jednostki uzbrojonych sił specjalnych, zablokowaliśmy dojazdy, ale około 150 rosyjskich żołnierzy przedarło się przez obronę i wdarło na terytorium naszej jednostki – oświadczył.
Jak dodał, żołnierze rosyjscy zażądali kluczy od zbrojowni, żeby zabrać broń, ale ukraińscy żołnierze odmówili. - Teraz około 20 żołnierzy służb specjalnych kontroluje wejścia do zbrojowni. Wszyscy pozostali wyjechali, nie ulegliśmy prowokacji - powiedział.
Komisja Europejska przygotowuje pakiet pomocy dla Ukrainy, opłacenie rachunków za gaz z Rosji jest jego częścią - poinformował we wtorek komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger. Zaznaczył, że nie ma krótkoterminowego zagrożenia dla dostaw gazu z Rosji dla UE.
Władimir Putin rozmawiał też we wtorek z prezydentem Chin Xi Jinpingem i według komunikatu, jaki po rozmowie wydał Kreml, w ocenie sytuacji na Ukrainie "ich stanowiska są sobie bliskie" - podała agencja Reutera.
John Kerry na ulicy Instytuckiej w Kijowie. W pewnym momencie do Kerry'ego podeszła starsza pani, która opowiedziała mu o ukraińskiej rewolucji i o byłym prezydencie Wiktorze Janukowyczu, który uciekł z kraju. "On nas biednych nie rozumiał i nie słuchał. Ludzie nie wytrzymali i musieli wyjść na ulicę. To wszystko jego wina” - powiedziała:
#US Secretary of State John #Kerry has visited Institutska street in #Kyiv, #Ukraine |PR News pic.twitter.com/moqizUIgFp
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) March 4, 2014
Szef białoruskiego MSZ Uładzimir Makiej powiedział w wywiadzie dla agencji BNS, że Białoruś jest zainteresowana stabilnością, integralnością terytorialną i niezawisłością Ukrainy. - Nie chcielibyśmy, by na Ukrainie nastąpiła, powiedzmy, "jugoslawizacja", jak to się stało swego czasu na Bałkanach. Jesteśmy zainteresowani tym, by Ukraina pozostała stabilnym, integralnym terytorialnie, niezawisłym państwem; żeby nie działo się tam to, co teraz - zapewnił minister Makiej.
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko opowiedziała się we wtorek za nałożeniem sankcji gospodarczych na Rosję, zwłaszcza - jak dodała - w przypadku "dalszej eskalacji przemocy". Jej zdaniem konieczna jest międzynarodowa mediacja w sprawie przyszłości Ukrainy.
W Kijowie rozpoczęła się onferencja prasowa Arsenija Jaceniuka. - Ściągalność podatków na Ukrainie to w tej chwili 60 proc., a służby celne potrafią wyegzekwować jedynie 50 proc. swoich zadań - mówi premier.
O godz. 17.15 John Kerry przeprowadzi konferencję prasową z Kijowa.
Rosyjskie firmy i banki obserwują wydarzenia na Ukrainie z niepokojem, ponieważ mogą stracić miliardy, które wpompowały w inwestycje i działalność w tym kraju.
Ukraińska straż przybrzeża poinformowała o tym, że rosyjskie jednostki marynarki wojennej blokują z obu stron cieśninę Kerczeńską łączącą Morze Czarne z Morzem Azowskim.
John Kerry złożył kwiaty w miejscu upamiętniającym cywilne ofiary Majdanu:
Керри почтил память Небесной Сотни. pic.twitter.com/n4mQAJ0Gsl
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) March 4, 2014
Prokuratura Generalna Ukrainy zwróciła się we wtorek do sądu z wnioskiem o unieważnienie decyzji parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu o wyborze premiera oraz o rozpisaniu referendum ws. rozszerzenia pełnomocnictw autonomii półwyspu. 27 lutego, po zajęciu gmachów Rady Najwyższej i rządu w Symferopolu przez niezidentyfikowanych ludzi nazywających siebie "przedstawicielami samoobrony rosyjskojęzycznych obywateli Krymu", deputowani krymskiego parlamentu zdecydowali, że 25 maja odbędzie się referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii półwyspu. W poniedziałek prezydium krymskiego parlamentu poparło inicjatywę przesunięcia terminu plebiscytu na 30 marca. Przewodniczący parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu Wołodymyr Konstantynow oświadczył w niedzielę, że podczas referendum ma być rozpatrywana kwestia zmiany statusu regionu z autonomicznego na państwowy.
Litwa zabroniła wjazdu 18 ukraińskim politykom i urzędnikom, którzy są odpowiedzialni za użycie przemocy w Kijowie – poinformowano we wtorek w Wilnie. Na litewskiej czarnej liście znalazło się między innymi nazwisko zdymisjonowanego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, nazwiska byłych szefów struktur siłowych oraz urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju. Jak zaznaczył minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius, „lista nie jest zamknięta”.
Sekretarz stanu USA John Kerry, który wylądował dzisiaj po południu w Kijowie obiecał nowemu rządowi Ukrainy miliard dolarów w ramach pożyczki, która ma pomóc przetrwać gospodarce w momencie, w którym z obietnic pomocy kredytowej wycofała się Rosja - pisze "Washington Post".
Turcja poderwała osiem myśliwców bojowych F-16, gdy wzdłuż jej granicy morskiej niedaleko wybrzeża Morza Czarnego przeleciał rosyjski samolot zwiadowczy. Do zdarzenia doszło w poniedziałek.
Minister sprawa zagranicznych Włoch poinformował, że przedstawiciele Rosji zgodzili się na spotkanie z NATO w środę.
Większość mieszkańców Ukrainy chciałaby niezależności kraju, a za zjednoczeniem z Rosją opowiada się 12 proc. ankietowanych – wynika z najnowszego sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii. 68 proc. respondentów chciałoby zachowania niezależności przez Ukrainę i przyjacielskich stosunków z Rosją – z otwartymi granicami, bez wiz i ceł. Najwięcej zwolenników zjednoczenia obu państw mieszka na wschodzie Ukrainy (26 proc.) i na południu (19 proc.), mniej w centralnej części kraju (5 proc.) i zachodzie (1 proc.). Wśród regionów najbardziej przychylny zjednoczeniu z Rosją byłaby Autonomiczna Republika Krymu (41 proc.), obwody doniecki (33 proc.) oraz ługański i odeski (po 24 proc.).
Na Majdanie Ukraińcy "łapali się za głowy" i śmiali, słysząc, jak Władimir Putin mówi o nich jako terrorystach.
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oświadczył we wtorek, że groźby sankcji nie zmienią rosyjskiego stanowiska w sprawie Ukrainy. Wyraził przekonanie, że zachodni partnerzy zrozumieją, iż taka polityka jest kontrproduktywna. - Zawsze byliśmy przeciwni jednostronnym sankcjom. One nigdy nie prowadziły do niczego pozytywnego - wskazał Ławrow, który wypowiedział się w czasie wizyty w Tunisie, gdzie spotkał się z szefem tunezyjskiej dyplomacji.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz wezwał we wtorek na łamach niemieckiego dziennika "Bild" kanclerz Niemiec Angelę Merkel do przejęcia roli mediatora w konflikcie na Ukrainie.
Stany Zjednoczone wprowadzą sankcje przeciwko Rosji "najprawdopodobniej bardzo niedługo" - mówi agencji Reutera wysoko postawiony urzędnik amerykański. Jak dodał, to kwestia dni, nie tygodni.
Sekretarz stanu USA John Kerry wylądował w Kijowie.
Komisja Europejska ogłosi w środę pakiet wsparcia finansowego dla Ukrainy - poinformowała we wtorek rzeczniczka KE Pia Ahrenkilde Hansen. Według komisarza ds. budżetu Janusza Lewandowskiego chodzi głównie o pomoc, która może zostać udzielona natychmiast. - KE przygotowuje możliwości wsparcia Ukrainy. Oczekujemy, że jutro (w środę) KE uzgodni taki pakiet - powiedziała rzeczniczka na konferencji prasowej, nie ujawniając jednak, jakiej wielkości może być to pakiet.
Na ukraiński system telekomunikacyjny przypuszczono atak z kontrolowanego przez Rosję Krymu, aby zakłócić działanie telefonów komórkowych ukraińskich deputowanych - podał szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałentyn Naływajczenko. - Mogę potwierdzić, że drugi dzień z rzędu trwa atak (...) na telefony komórkowe deputowanych ukraińskiego parlamentu - powiedział Naływajczenko podczas briefingu.
Rada Najwyższa Ukrainy utworzyła we wtorek specjalną komisję, która ma przygotować projekt ustawy o rozwijaniu i używaniu języków na Ukrainie. P.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow, który jest także przewodniczącym parlamentu, zapowiedział w poniedziałek, że nie podpisze wcześniejszej decyzji Rady Najwyższej uchylającej ustawę o zasadach państwowej polityki językowej. Rada Najwyższa Ukrainy anulowała 23 lutego ustawę przeforsowaną za prezydentury Wiktora Janukowycza w 2012 roku. Nadawała ona uprzywilejowany status językom mniejszości narodowych w regionach Ukrainy o dużych skupiskach tych mniejszości, jednak była korzystna przede wszystkim dla etnicznych Rosjan. Anulowanie ustawy wywołało oburzenie w wielu regionach Ukrainy.
Putin mówi, że spotkał się z Janukowyczem dwa dni temu - jest bezpieczny.
Putin znowu mówi o "faszystowskim" i "antysemickim" zagrożeniu na Ukrainie.
Anne Applebaum komentuje konferencję Putina:
Putin's press conference reveals that we may have reached the weird moment when the dictator believes his own propaganda
— Anne Applebaum (@anneapplebaum) March 4, 2014
- Całościowo wydaje mi się, że sytuacja na Ukrainie się uspokaja - mówi Putin.
- Widzę, że dobry dyplomata z pana - komplementuje dziennikarza agencji Reutera, który zarzeka się "ja jestem Rosjaninem". Na sali nie ma chyba nierosyjskich dziennikarzy.
- To zależy, w jakich warunkach będą się odbywać - odpowiada Putin, pytany o to, czy Rosja uzna wybory prezydenckie na Ukrainie. Atmosferę panującą w Kijowie nazwał "terrorem".
- Myśli pan, że nie reagujemy? Przecież to jest ta sytuacja - odpowiedział Putin, pytany, czy Rosja zareaguje na prorosyjskie protesty na wschodzie Ukrainy.
Pytań zadawanych przez rosyjskich dziennikarzy Putinowi nie można zaliczyć do kategorii "niewygodne".
Na wniosek Polski, w Brukseli na temat sytuacji na Krymie obraduje Rada Północnoatlantycka (NAC). Ambasadorowie państw NATO spotykają się w trybie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Artykuł ten stanowi, że strony traktatu "będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".
Zdaniem Putina, Janukowycz nie ma przyszłości politycznej w kraju. Rosja przyjęła go z powodów humanitarnych, bo inaczej zostałby zamordowany.
Tymczasem amerykański lotniskowiec USS George H.W. Bush rzucił kotwicę na wysokości portu w Pireusie w południowo-wschodniej Grecji - poinformowała we wtorek grecka telewizja. Dalszy kurs okrętu nie jest znany.
Kolejne pytanie - dziennikarz pochyla się nad losem rodzin berkutowców, czy Rosja pomoże? Ze słów Putina wynika, że tak. Dodaje, że Rosja jest gotowa do przyjęcia rannych berkutowców.
Kto strzelał do kijowskich demonstrantów? Putin odpowiada, że "mówi się" o prowokatorach. Rosjanin mówi też o ostrzeliwaniu z broni ostrej berkutowców.
Do tej pory nie padło ani jedno bezpośrednie pytanie o obecność Rosjan na Krymie.
Putin podkreśla, że nie rozważał przyłączenia Krymu. - Nie będziemy prowokować nikogo do takiej decyzji - dodał. - Tylko sami obywatele mają prawo do określenie swojej tożsamości - podkreślił.
Rosja nie uczestniczyła w treningu "sił samoobrony" - dodaje Putin.
- Na szczęście wszystko jest już w rękach narodu krymskiego - mówi Putin. Pytany o żołnierzy w "mundurach rosyjskich" odpowiada, że są to "lokalne siły samoobrony".
Putin uważa, że w Kijowie nie ma z kim rozmawiać, "bo tam nie ma prezydenta". Prorosyjskiego premiera Krymu Putin uważa jednak za prawomocnie wybranego.
- Wszelkie groźby pod adresem Rosji są kontrproduktywne i bezsensowne - mówi Putin.
- O skutkach sankcji powinni pomyśleć ci, którzy zamierzają je wprowadzić - mówi Putin. - To będą straty po obydwu stronach - dodał.
Putin wypomina Zachodowi Afganistan, Libię i Irak, odpierając krytykę pod adresem inwazji na Krym.
Kolejne pytanie o reakcje Zachodu. - Nasze rozmowy toczą charakter poufny. (...) Nie mam prawa rozgłaszać ich treści - dodał.
Putin oznajmił, że nie ma obecnie potrzeby użycia siły wojskowej na Krymie, jednak Rosja ma taką opcję.
Na razie nie wytłumaczył, kim zatem są rosyjscy żołnierze na Krymie, jak nie siłą wojskową.
- Ukraina to nasz bratni naród - mówi Putin, dodając, że żołnierze ukraińscy i rosyjscy "staną po jednej stronie barykady".
Putin mówi, że podczas protestów w Kijowie w siedzibie Partii Regionów zastrzelono jednego ze znajdujących się tam ludzi, a drugiego spalono w piwnicy budynku. Jak dodaje prezydent FR, Ukraińców na wschodzie kraju niepokoi taka "anarchia".
- Martwią nas podnoszący głowę neonaziści, nacjonaliści i antysemici - mówi Putin o sytuacji na Ukrainie.
Manewry w Rosji nie były związane z sytuacją na Ukrainie - przekonuje Putin.
Teraz Władimir Putin mówi o "pomocy dla Krymu".
Putin przekonuje, że usunięcie Wiktora Janukowycza odbyło się bezprawnie. - Jest to fakt bezsporny - podkreślił Rosjanin.
Tymczasem MSZ wezwało ambasadora Rosji w Polsce.
- Rozumiem ludzi Majdanu, którzy nadal żądają nie tylko remontu fasad, ale kardynalnej zmiany - mówi Putin, zastrzegając, że ich jednak nie popiera. Ludzie, według Putina, nie chcą "zamienić jednych złodziei na drugich".
- Uważam, że to sytuacja rewolucyjna, która istniała od pierwszych dni Ukrainy - mówi Putin, dodając, iż "prosty" Ukrainiec "cierpiał" od zawsze. Według Putina korupcja na Ukrainie jest o wiele większa niż w Rosji. - Lud chciał zmian - mówi Putin, zastrzegając, że "należy działać wyłącznie drogą konstytucyjną".
Prezydent Rosji dodał, że mówił Janukowyczowi, iż nie ma szans na reelekcję. Putin dodał, że "do dziś po ulicach Kijowa chodzą uzbrojeni bojownicy".
- Janukowycz zgodził się na wszystko - kontynuuje Putin, mówiąc, że prezydent Ukrainy negocjował z opozycją. - Jak tylko wyjechał do Charkowa, (...) to od razu zajęto jego rezydencję i budynki rządowe. (...) Zastanawiam się, po co? - mówi Putin.
- To jest niekonstytucyjny przewrót i zbrojne przejęcie władzy - mówi Putin. - Z tym nawet nikt nie próbuje polemizować - dodaje.
Konferencja ma nietypowy przebieg - dziennikarze zadają pytania, Putin notuje.
Rozpoczęła się konferencja prasowa Władimira Putina. Wcześniej agencje informowały, że transmisji nie będzie. Jednak jest.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk spotka się w czwartek w Brukseli z przywódcami krajów UE - poinformował szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Na Twitterze Van Rompuy napisał, że dyskusja przywódców z Jaceniukiem na temat sytuacji na Ukrainie odbędzie się przed nadzwyczajnym szczytem UE, zwołanym w związku z działaniami militarnymi Rosji na Krymie.
Do 98 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych starć przeciwników byłych już władz Ukrainy z milicją, które rozpoczęły się 30 listopada ubiegłego roku - poinformowało ukraińskie ministerstwo zdrowia na swojej stronie internetowej. W poniedziałek bilans wynosił 95 zabitych. Po pomoc medyczną do lekarzy zwróciło się od ostatniego dnia listopada 2013 roku w sumie 1008 poszkodowanych, spośród których 657 hospitalizowano. Według danych z wtorku rano w placówkach leczniczych Kijowa nadal znajduje się 226 rannych.
- Nie widać rozwiązania w sprawie Ukrainy - ocenił szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem w Genewie, gdzie ministrowie uczestniczą w dorocznej sesji Rady Praw Człowieka ONZ.
Konferencja prasowa Władimira Putina opóźnia się już o ponad godzinę.
Lojalna wobec Kremla nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR) zwróciła się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej, by rozważyło możliwość uznania przez Moskwę niepodległości Naddniestrza. Naddniestrze, to region autonomiczny Mołdawii, zamieszkany w znacznej mierze przez Rosjan (30 proc. ludności) i Ukraińców (29 proc.). Jest to pas ziemi o długości około 200 km i średniej szerokości około 12-15 km na lewym brzegu Dniestru.
Tylko Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy może prosić o wprowadzenie obcych wojsk na terytorium kraju – oświadczył we wtorek przewodniczący ukraińskiego parlamentu, p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynow, nawiązując do wypowiedzi przedstawicieli Rosji. - Pragnę przypomnieć, że zgodnie z konstytucją i ustawodawstwem Ukrainy tylko i wyłącznie Rada Najwyższa może w razie potrzeby podejmować decyzje o wprowadzeniu obcych wojsk - powiedział w parlamencie. W poniedziałek ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin oświadczył podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, że z prośbą o interwencję zbrojną na Ukrainie zwrócił się w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina Wiktor Janukowycz. - Leży to w kompetencjach wyłącznie parlamentu - zaznaczył Turczynow. - I żadna prowokacja nie może odbywać się na podstawie oświadczenia jakiegoś obywatela, nawet byłego prezydenta - dodał. Jak powiedział, Prokuratura Generalna Ukrainy już przygotowuje wniosek o ekstradycję Janukowycza z Rosji.
Rząd w Londynie obawia się, że ewentualne sankcje handlowe na Rosję mogłyby zaszkodzić globalnej gospodarce i perspektywie ożywienia europejskiej gospodarki - twierdzi "Daily Telegraph", powołując się na tajny dokument sfotografowany na Downing Street.
Konferencja prasowa Władimira Putina opóźnia się już o pół godziny.
Co w sytuacji kryzysu krymskiego może zrobić NATO?
Tak wygląda kryzys na Krymie oczami rosyjskich mediów:
W przypadku konfliktu na Ukrainie zarówno taktyka Rosji, jak i jej tłumaczenia są podobne jak w 2008 roku w Gruzji. Również obserwując reakcję Zachodu można mieć wrażenie deja vu - ocenia były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwil w dzienniku "Financial Times". Odnotowuje, że Rosja od dawna była obecna w Gruzji, "uzbrajając i szkoląc lokalnych konspiratorów i kierując ich bezpośrednimi prowokacjami". Podobnie rosyjska akcja z ubiegłego weekendu w celu przejęcia Krymu była tylko kolejnym krokiem ofensywy od dawna napierającej tempa - twierdzi.
Jeśli USA zastosują sankcje wobec Rosji za jej działania na Ukrainie, Moskwa może zrezygnować z dolara jako waluty, w której trzyma rezerwy i odmówić spłacania zadłużenia w amerykańskich bankach - powiedział doradca prezydenta Rosji Siergiej Głazjew. Według Głazjewa, gdyby władze w Waszyngtonie zdecydowały się zamrozić aktywa rosyjskich firm i osób prywatnych, Moskwa zaleciłaby wszystkim posiadaczom amerykańskich obligacji skarbowych w Rosji, by je sprzedali. Rosyjskie rezerwy walutowe wynoszą 453 mld dolarów.
Konferencja prasowa Władimira Putina opóźnia się.
Rada Najwyższa Ukrainy jest gotowa prowadzić dialog z władzami Krymu, jeśli zostaną wycofane wojska rosyjskie – oświadczył deputowany Batkiwszczyny, były szef ukraińskiej dyplomacji Petro Poroszenko. Jak zaznaczył, parlament jest gotowy znacznie poszerzyć kompetencje krymskiej autonomii, ale przy zachowaniu suwerenności Ukrainy. Parlament jest też gotów w bardzo krótkim czasie przyjąć ustawę o statusie Sewastopola i ustawę o lokalnych referendach. Poroszenko zaapelował do ukraińskich polityków, by pojechali na Krym wesprzeć ukraińskich żołnierzy oraz ludność cywilną półwyspu.
Ukraińscy żołnierze przed lotniskiem Belbek:
Ukrainian soldiers in Belbek staying put but allowed to break ranks and smoke #Crimea #Ukraine pic.twitter.com/rSgDuj2Zk8
— Anshel Pfeffer (@AnshelPfeffer) March 4, 2014
- To, co zrobiła Rosja, jest złe - powiedziała widzom prowadząca program w rosyjskiej telewizji Russia Today Abby Martin. Russia Today do tej pory bezkrytycznie relacjonuje rosyjską inwazję na Krym jako interwencję w obronie miejscowych obywateli zgodną z prawem międzynarodowym.
W przyszłym roku Rosja powiększy swoją flotę okrętów desantowych - poinformował minister obrony Siergiej Szojgu. Do 19 obecnie używanych jednostek dojdą trzy nowe.
Na godz. 9.30 czasu polskiego zapowiedziana jest konferencja prasowa Władimira Putina.
Izraelski dziennikarz jest przed lotniskiem Belbek pod Sewastopolem:
Standoff not over yet @ #Belbek #Russia & #Ukraine facing each other, not moving Dozens of guns trained on Ukrainians pic.twitter.com/7fqJ01mwOs
— Anshel Pfeffer (@AnshelPfeffer) March 4, 2014
Były ambasador USA w Rosji Michael McFaul nazwał w wywiadzie dla telewizji CNN twierdzenia Moskwy o zagrożeniu dla mniejszości rosyjskiej na Ukrainie "całkowitą fantazją". - Nie było ataków terrorystycznych na Krymie, nie ma nazistów grożących etnicznym Rosjanom - powiedział McFaul.
Reporter TVN24 w Brukseli donosi:
Premier Ukrainy Jaceniuk zostal zaproszony na czwartkowy szczyt szefow panstw UE w Brukseli.
— Maciek Sokołowski (@sokoIowski) March 4, 2014
Mołdawia jest zaniepokojona sytuacją na Ukrainie, a zwłaszcza na Krymie - powiedział w poniedziałek w Waszyngtonie szef rządu mołdawskiego rządu Iurie Leanca po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym.
- Ten "gest" Putina, to dobry prognostyk na przyszłość, choć nie należy wszystkiego przesądzać. Putin ma wszystkie karty w rękach - mówił na antenie TVN24 reporter Rafał Poniatowski z Moskwy. Jak dodał, temperatura konfliktu nieco opada.
Agencje prasowe, powołując się na rzecznika Kremla, podają, że jednostki wojskowe zaangażowane w ogromne ćwiczenie wojskowe na zachodzie kraju dostały rozkaz powrotu do baz. Zdaniem Dmitrija Pieskowa ćwiczenia, które - jak zarzekała się Moskwa - nie miały nic wspólnego z Krymem - zakończyły się sukcesem. W ćwiczeniach, które objęły siły okręgów wojskowych zachodniego i centralnego, a także niektórych rodzajów wojsk, uczestniczyło ponad 150 tys. żołnierzy, 90 samolotów, ponad 120 śmigłowców, 880 czołgów, ponad 1200 jednostek sprzętu wojskowego i 80 okrętów.
Andrzej Halicki z PO ocenił we "Wstajesz i wiesz", że Rosja swoimi działaniami próbuje "wdrukować" Zachodowi zagrożenie i destabilizację, by zniechęć w ten sposób do pomocy Ukrainie. - Myślę, że tego typu zdarzeń i prowokacji będziemy mieli jeszcze wiele do 25 maja [wyborów prezydenckich na Ukrainie - red.] - powiedział Halicki.
Z kolei Krzysztof Szczerski z PiS, odnosząc się do doniesień, że były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz prosił Rosję o interwencję zbrojną, stwierdził, że Janukowycz jest teraz wyłącznie marionetką w rękach Rosji i służy rozgrywaniu sytuacji tak, jak to sobie wyobraża Władimir Putin. - Dziś mamy mu być wdzięczni [Putinowi - red.], że nie zrobił inwazji, ale sytuacja nadal jest bardzo poważna i nie ma się dziś z czego cieszyć - powiedział Szczerski.
- Dziś bowiem jedno państwo za pomocą siły chce zmienić granice w Europie - dodał.
MSZ Kazachstanu opublikowało oświadczenie, w którym jest "głęboko zaniepokojone" sytuacją na Ukrainie. Astana zaapelowała do "stron" konfliktu (nazwa Rosja nie pada), by zwiększyły do maksimum wysiłki na rzecz rozwiązania sporu przy pomocy negocjacji. "Rozwiązanie kryzysu powinno bazować na poszanowaniu fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego" - podało MSZ Kazachstanu.
Premier Kanady Stephen Harper w wydanym w poniedziałek oświadczeniu zaznaczył, że działania prezydenta Władimira Putina postawiły Rosję na drodze do dyplomatycznej i ekonomicznej izolacji, która może doprowadzić do całkowitego opuszczenia przez Rosję grupy G8.
- Widać, że Janukowycz stał się wyłącznie narzędziem w rękach Putina - mówił na antenie TVN24 Rafał Poniatowski z Moskwy.
Rosja jest gotowa do rozmów na temat sytuacji na Ukrainie i wyjścia z kryzysu, ale pod pewnymi warunkami - podała w nocy z poniedziałku na wtorek rosyjska agencja Ria-Nowosti na swej stronie internetowej, powołując się na źródło w MSZ Rosji. Jedynym z warunków jest realizacja porozumienia z 21 lutego, podpisanego przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec z byłym już prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.Rosja chce także, by w rozmowach uczestniczyły wszystkie siły polityczne Ukrainy.
BBC News, powołując się na lokalną ukraińską telewizję ATR: Zastępca dowódcy w jednej z jednostek na Krymie, major Lisovoy, mówi, że nie było próby szturmu na bazę. - Wszyscy jesteśmy w dobrym nastroju, gotowi bronić naszej bazy.Według wojskowego, nie było oficjalnego ultimatum, ale miało być ono pośrednio przekazywane za pośrednictwem telefonów komórkowych.
Wnuczka przywódcy ZSRR Nikity Chruszczowa, prof. Nina Khrushcheva z New School w Nowym Jorku:
Szczegóły najnowszego stanowiska USA:
A oto relacja Polki z Krymu. Rozmowa odbyła się w poniedziałek wieczorem na antenie TVN24:
O godz. 4 czasu polskiego minął termin rzekomego ultimatum, jakie Rosja miała postawić Ukrainie. Agencja Interfax informowała wczoraj, że Rosjanie chcą, by ukraińskie wojska opuściły Krym, a jak nie to dojdzie do ataku. Potem agencja złagodziła przekaz.
Jest po godz. 4 - media milczą ws. ewentualnej akcji zbrojnej Rosji
Rzeczniczka amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Caitlyn Hayden po spotkaniu Obamy z doradcami: grupa omówiła drogi, jak "wzmocnić (przekaz), że Rosjanie nadal mają szansę podjęcia natychmiastowych kroków w celu deeskalacji sytuacji".
- Prezydent będzie nadal otrzymywać regularnie aktualne informacje na temat bieżącej sytuacji i pozostanie w ścisłym kontakcie ze swoimi zagranicznymi odpowiednikami.
Sekretarz stanu USA John Kerry wyruszył w podróż do Kijowa.
Deputowany Ukrainy Wiktor Chumak dla Espreso TV: 22 jednostki ukraińskie na Krymie wciąż pilnują swoich baz.
Mistrz szachowy i działacz w dziedzinie ochrony praw człowieka Garry Kasparov pisze na Twitterze: "Nie tylko ludzie tacy jak ja, wychowani w dyktaturze, nie chcą, by to samo przytrafiło się innym". I wskazuje na rolę USA i Wielkiej Brytanii.
It isn\\\'t only people like me, raised in a dictatorship, who don\\\'t want it to happen to others. US, UK, were beacons of hope. It mattered.
— Garry Kasparov (@Kasparov63) March 3, 2014
Reuters: Prezydent Obama dyskutował z doradcami ds. bezpieczeństwa, jakie kroki mogą podjąć USA oraz międzynarodowi partnerzy, by bardziej izolować Rosję.
Reuters: USA zawieszają najbliższe rozmowy z Rosją dotyczące handlu i inwestycji.
RIA Nowosti: Rosja gotowa do rozmów na temat Ukrainy pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest realizacja umowy z 21 lutego, podpisanej przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec z byłym już prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Oprócz tego Rosja chce, by w rozmowach wzięły udział wszystkie siły polityczne Ukrainy.
Agencja powołuje się na anonimowe źródło w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Rosji.
Komisja spraw zagranicznych amerykańskiego Senatu rozpoczęła prace na pakietem pomocy dla Ukrainy, który obejmuje gwarancję pożyczkową w wysokości minimum 1 mld dolarów. Trwają też konsultacje ws. możliwych sankcji wobec Rosji w odpowiedzi na jej wojskową interwencję na Krymie. Jak ogłosił w poniedziałek przewodniczący tej komisji, demokratyczny senator Robert Menendez, "rosyjska interwencja wojskowa na Ukrainie stanowi jasne pogwałcenie międzynarodowego prawa i wymaga szybkiej i skoordynowanej odpowiedzi międzynarodowej wspólnoty, by pomóc Ukrainie i przeciwdziałać aneksji ukraińskiego terytorium". Senatorzy pracują nad ponadpartyjnym pakietem legislacyjnym, który ma zezwolić administracji USA na uruchomienie pomocy finansowej dla bliskiej bankructwa Ukrainy w postaci gwarancji pożyczkowej w wysokości co najmniej 1 mld dolarów. Ma to być pomoc dwustronna, udzielona dodatkowo do tej, którą Kijów może dostać w ramach Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jednocześnie Menendez poinformował, że komisja spraw zagranicznych Senatu pracuje wraz z administracją USA nad możliwymi krokami, by ukarać Rosję za wojskową interwencję na Krymie, co stanowi pogwałcenie suwerenności terytorialnej Ukrainy. Według Białego Domu i Departamentu Stanu, w grę wchodzi szereg sankcji dyplomatycznych i gospodarczych, mogących doprowadzić do izolacji Rosji na arenie międzynarodowej. Mowa też o ukierunkowanych sankcjach zakazu wizowego i zamrożenia aktywów dla konkretnych osób oraz zawieszeniu sprzedaży sprzętu wojskowego i wstrzymaniu współpracy wojskowej z Rosją. Pakiet pomocowy dla Ukrainy oraz ewentualne sankcje wobec Rosji wymagają aprobaty także niższej izby Kongresu. Ale lider większości Republikanów w Izbie Reprezentantów Eric Cantor zapowiedział, że ustawa pomocowa zostanie przyjęta tak szybko jak to możliwe. - Sprawdzimy też, co możemy zrobić (...), by prezydent mógł nałożyć sankcje na rosyjskich urzędników, oligarchów i inne osoby współodpowiedzialne za inwazję i ingerowanie w suwerenność Ukrainy - dodał.
Co może zrobić NATO ws. kryzysu na Ukrainie?
Pentagon: USA wstrzymują wszelką współpracę militarną z Rosją. - Wzywamy do deeskalacji kryzysu na Ukrainie i do powrotu sił rosyjskich do baz, w których stacjonują. Tak, jak zakładają umowy międzynarodowe, regulujące działalność Floty Czarnomorskiej - powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby.
Mołdawia jest zaniepokojona sytuacją na Ukrainie, a zwłaszcza na Krymie - powiedział w poniedziałek w Waszyngtonie szef rządu mołdawskiego rządu Iurie Leanca po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym. - Ze względu na to, że mamy liczącą ponad tysiąc kilometrów granicę z Ukrainą, sytuacja w tym kraju ma dla nas ogromne znaczenie - podkreślił Leanca i wyraził nadzieję na pokojowe rozwiązanie konfliktu i zachowanie integralności terytorialnej Ukrainy.
O 4 rano ma upłynąć rzekome ultimatum ze strony rosyjskiej, ale w to chyba nikt nie wierzy...
Jakie sankcje szykuje Europa?
Białoruś dystansuje się od Rosji? - Szanujemy integralność Ukrainy. Nie chcemy, by doszło do powtórki z rozpadu Jugosławii - podkreślił szef MSZ Białorusi, Uładzimir Makiej.
- Ukraina to nasz przyjaciel - dodał, zaznaczając również, że Ukraina ma długą granicę z Polską.
W Waszyngtonie trwa spotkanie Rady Bezpieczeństwa narodowego - Reuters
Ukraińskie media informują, że zaobeserwowano płaczące ikony:
Ukraińska armia ma 150 tys. ludzi pod bronią i milion rezerwistów, ale obecnie jej potencjał bojowy jest bardzo ograniczony – wynika z analizy amerykańskiego ośrodka badawczego Stratfor.
Na wniosek Polski zbierze się we wtorek Rada Północnoatlantycka (NAC) - poinformował we wtorek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Ambasadorowie państw NATO spotkają w trybie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. - Polska prowadzi bardzo intensywny dialog z sojusznikami w Sojuszu Północnoatlantyckim i ten dialog będzie kontynuowany także jutro rano. Będzie się on odbywał w zależności od rozwoju sytuacji - powiedział Sikorski na konferencji prasowej w Brukseli.