Prezydent Syrii Baszar al-Assad na początku czerwca potajemnie złożył wizytę w Moskwie, gdzie rozmawiał z Władimirem Putinem - twierdzi portal newsru.com, powołujący się na libańską gazetę "Al-Dżumhurija". Celem tych rozmów miał być, według portalu, wspólny amerykańsko-rosyjski plan dla Syrii, którego ogłoszenie spodziewane jest na początku sierpnia.
Jak twierdzi libańska gazeta "Al-Dżumhurija" Baszar al-Asad przyleciał do Rosji kilka dni przed wizytą w tym kraju premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, która miała miejsce 7 lipca. Miało to być nieprzypadkowe, ponieważ rozmowy Asada z Putinem dotyczyły m.in. pokojowego uregulowania relacji pomiędzy Syrią i Izraelem, które powinno być dopełnieniem porozumienia o powojennym kształcie Syrii.
Istotnym problemem w relacjach Syrii i Izraela jest kwestia stacjonowania izraelskich żołnierzy na strategicznych Wzgórzach Golan, które do 1967 roku znajdowały się pod kontrolą syryjską. Jak podkreśliła "Al-Dżumhurija" nie wiadomo jednak, czy porozumienie będzie zakładać całkowite wycofanie sił izraelskich z tego obszaru.
Przelot dwoma samolotami?
Dwa tygodnie po wizycie Asada w Rosji miała miejsce oficjalna wizyta szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa w Damaszku, zaś 14 lipca doszło do wizyty w Moskwie sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego. Jak przypomina newsru.com, wizyty te również dotyczyły powojennej przyszłości Syrii.
Moskwa zaprzeczyła jednak doniesieniom libańskiej gazety. Na pytanie dziennikarza agencji RIA Nowosti, czy to prawda, że Asad w czerwcu potajemnie odwiedził Rosję, rzecznik Kremla odpowiedział krótko: "nie". Rosyjscy internauci, na podstawie historii lotów samolotów pasażerskich w czerwcu, doszli do wniosku, że wizyta Asada mogła odbyć się na pokładzie dwóch różnych rosyjskich samolotów Ił-62M, by nie wzbudzać w ten sposób niczyjej uwagi.
Ostatnia oficjalna wizyta prezydenta Syrii w Moskwie miała miejsce w październiku 2015 roku. - Jesteśmy gotowi wnieść swój wkład nie tylko w walkę (Syrii) z terroryzmem, ale również w proces polityczny w tym państwie. Oczywiście w bliskim kontakcie z innymi światowymi mocarstwami oraz państwami regionu, które są zainteresowane pokojowym zakończeniem konfliktu - zapewniał wówczas Władimir Putin.
Ożywić proces pokojowy
W połowie lipca szefowie dyplomacji Rosji i USA, Siergiej Ławrow i John Kerry, zadeklarowali porozumienie co do kroków, jakie należy podjąć, aby ożywić proces pokojowy w Syrii. Utrzymały się jednak rozbieżności m.in. w sprawie przyszłości syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada.
W Syrii od 2011 roku trwa wojna, w której zginęło ponad 280 tys. ludzi. Ponad połowa ludności kraju została zmuszona do opuszczenia domów.
Autor: mm//gak / Źródło: newsru.com, PAP