"Kancelaria Sejmu nie straciła na naszych wyjazdach ani złotówki"

Adam Hofman: "afera madrycka" to efekt ataku przeciwników politycznych
Adam Hofman: "afera madrycka" to efekt ataku przeciwników politycznych
tvn24
Posłowie wykluczeni z partii i klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości: Adam Hofman (C), Mariusz Antoni Kamiński (P) i Adam Rogacki (L)tvn24

- Działaliśmy zgodnie z prawem, a Kancelaria Sejmu nie straciła na żadnym z naszych wyjazdów ani złotówki - przekonywali w czasie środowej konferencji prasowej Adam Hofman, Adam Rogacki i Mariusz A. Kamiński. Bohaterowie tzw. afery madryckiej uważają, że ich problemy są wynikiem ataku przeprowadzonego przez Radosława Sikorskiego i jego "politycznych pomocników".

Jak dowiedział się portal tvn24.pl, Adam Hofman, Adam Rogacki i Mariusz A. Kamiński złożyli we wtorek wyjaśnienia szefowi Kancelarii Sejmu dotyczące ich zagranicznych delegacji.

W środę natomiast bohaterowie tzw. afery madryckiej zwołali wspólną konferencję prasową, na której usiłowali przekonać, że Kancelaria Sejmu nie straciła na ich wyjazdach ani złotówki, oraz zapewniali, że są niewinni.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z KONFERENCJI

Zaczynając konferencję, Adam Hofman wyjaśnił, dlaczego tak długo zwlekali z jej organizacją.

- Przyjęliśmy taką taktykę ze względu na to, że atak, który przeprowadził na nas Radosław Sikorski wraz ze swoimi pomocnikami politycznymi, był atakiem na ostatniej prostej kampanii - wytłumaczył.

Jak dodał, posłowie zdecydowali, że nie będą w związku z tym "szkodzić bardziej" Prawu i Sprawiedliwości i występować w mediach.

- Po zakończeniu wyborów i wszystkim tym, co było związane z fałszerstwami wyborczymi, przyszedł dobry czas, aby całą tę historię opowiedzieć tak, jak ona wyglądała - podkreślił Hofman. Dodał, że do tej pory wszystkie informacje dotyczące wyjazdów zagranicznych byłych posłów PiS były oparte na interpretacji Radosława Sikorskiego.

Adam Hofman: Sikorski działał na szkodę PiS
Adam Hofman: Sikorski działał na szkodę PiStvn24

"Nie było żadnej kilometrówki"

Hofman przekonywał, że "nie było żadnej kilometrówki, żadnej sytuacji, która naraziłaby Kancelarię Sejmu na straty".

- Radosław Sikorski robił to ze złą intencją - zarzucił marszałkowi Sejmu. - Być może dlatego, żeby zaszkodzić Prawu i Sprawiedliwości w kampanii wyborczej. Być może jednak był to z jego strony atak na całą klasę polityczną - ocenił.

Mariusz A. Kamiński podkreślił, że posłowie działali "zgodnie z prawem i w oparciu o wewnętrzne regulacje Sejmu RP". Powołał się przy tym na przygotowane dla nich ekspertyzy prawne.

- W przypadku wyjazdów zagranicznych posłów nie obowiązuje tzw. kilometrówka. Te przepisy zmieniono 6 stycznia 2009 r. Zmieniło je prezydium Sejmu swoją uchwałą za czasów, kiedy marszałkiem Sejmu był Bronisław Komorowski. Od tego czasu jest prosty wybór: albo poseł dostaje bilet lotniczy, albo też dostaje jego równowartość, ekwiwalent. Ma skutecznie dotrzeć do na miejsce. Ekwiwalentu nie rozlicza się - wyjaśnił Mariusz A. Kamiński.

- Co jest niezwykle istotne, Kancelaria Sejmu nie straciła na żadnym z naszych wyjazdów ani złotówki. Obowiązuje bowiem zasada tzw. najniższego ekwiwalentu. Tzn. Kancelaria Sejmu wylicza, jaka na dany dzień jest cena biletu lotniczego, i w ten sposób wypłacają danemu posłowi ekwiwalent - podkreślił.

ZOBACZ UCHWAŁĘ PREZYDIUM SEJMU DOTYCZĄCĄ SPOSOBU ROZLICZANIA DELEGACJI POSŁÓW

- Działaliśmy zgodnie z zasadami prawa i udowodnimy to - powiedział. Zapowiedział też podjęcie stosownych kroków prawnych przeciwko tym, którzy "używali oszczerstw, podawali nieprawdziwe, niesprawdzone informacje, by nas oczernić".

Kamiński: działaliśmy zgodnie z prawem i w oparciu o wewnętrzne regulacje Sejmu RP
Kamiński: działaliśmy zgodnie z prawem i w oparciu o wewnętrzne regulacje Sejmu RPtvn24

Nie ma "daru bilokacji"

Adam Rogacki odniósł się do zarzucanego posłom "daru bilokacji". - Możemy się domyślać, że ten zarzut pojawił się na bazie składanych przez Radosława Sikorskiego informacji na temat wyjazdów posłów, w której podawano wnioskowane terminy delegacji. A w przypadku posłów jadących do Rady Europy całkowity termin delegacji, bez wnikania, kto rzeczywiście był krócej lub dojeżdżał później - wyjaśnił.

Jak dodał, "zdarzało się", że ze względu na inne obowiązki poselskie wyjazd był skracany. - W takich wypadkach Kancelaria Sejmu była informowana w postaci faktur lub pisma - zapewnił Rogacki.

Rogacki: mamy świadomość, że nikt nie ma umiejętności bilokacji
Rogacki: mamy świadomość, że nikt nie ma umiejętności bilokacjitvn24

Adam Hofman odpierał z kolei zarzut zbyt małej aktywności posłów w czasie zagranicznych delegacji oraz braku uczestnictwa w posiedzeniach.

- Wyznaczyliśmy sobie dwa ważne cele jako nasza delegacja. To nie były cele, które spełnia się, siedząc od 8 do 16 na komisji tylko i wyłącznie. Kiedy były sprawy ważne dla Polski, zawsze byliśmy obecni - zapewnił.

Wyjaśnił, że najważniejszymi celami było dla przedstawicieli delegacji ograniczenie rosyjskich wpływów w Radzie Europy oraz przyjęcie uchwały o wraku Tu-154.

Hofman o braku aktywności w czasie delegacji do Rady Europy
Hofman o braku aktywności w czasie delegacji do Rady Europytvn24

Lot tanimi liniami, a ekwiwalent za bilet LOT

Byli posłowie PiS skrócili czas zadawania pytań przez dziennikarzy do minimum.

Dziennikarka TVN24 Agata Adamek zwróciła uwagę, że w uchwale prezydium Sejmu z 2009 r. jest zapisane, że poseł może na miejsce docelowe dotrzeć samolotem - wtedy pobiera z Kancelarii Sejmu bilet lotniczy - lub samochodem.

- W przypadku, kiedy poseł leci samolotem, dostaje bilet z Kancelarii Sejmu. W innym przypadku dostaje ekwiwalent. To są bardzo specyficzne przepisy, zupełnie inne niż w przypadku firm czy "kilometrówki" w biurach poselskich - przekonywał.

- Nie wyliczamy, jaka jest odległość między Warszawą a Strasburgiem. Wtedy się stosuje kilometrówkę, kiedy jest ona niższa niż cena biletu - dodał. - Poseł ma skutecznie dotrzeć do celu - powiedział.

- Rozumiem, że przepisy pozwalają na funkcjonowanie sejmowych naciągaczy, ponieważ wystarczy jechać na daleką delegację, aby dostać ekwiwalent w wysokości drogiego biletu, a tak jak panowie kupić sobie bilet tanich linii? - pytał Adama Hofmana dziennikarz TVN24 Krzysztof Skórzyński.

Były rzecznik PiS odpowiedział wymijająco i powtarzał, że Kancelaria Sejmu nie straciła pieniędzy na zagranicznych delegacjach posłów.

- Za słowo "naciągacze" warto zastanowić się natomiast, czy nie pociągnąć pana do konsekwencji prawnych. Być może zdarzają się ludzie, którzy starają się oszukać Sejm, biorąc kilometrówkę, a nie jeżdżąc po swoim okręgu, być może jest to przypadek Radosława Sikorskiego - ocenił.

Adam Hofman oburzony słowem "naciągacze"
Adam Hofman oburzony słowem "naciągacze" tvn24

Afera madrycka

W listopadzie Komitet Polityczny PiS podjął decyzję o wykluczeniu Hofmana, Rogackiego i Kamińskiego z partii. Decyzje miały związek ze służbową podróżą trzech posłów PiS do Madrytu na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - rozpoczętą 30 października. Media donosiły, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu, którym posłowie wracali z Hiszpanii. Media informowały ponadto, że posłowie wzięli na tę podróż kilkanaście tysięcy złotych zaliczki, zgłaszając wyjazd samochodem; w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi. Marszałek Sejmu powołał wówczas komisję do spraw zagranicznych wyjazdów parlamentarzystów. Zapowiedział też, że powołany zostanie pełnomocnik ds. procedur antykorupcyjnych oraz wprowadzenie limitu kilometrowego samochodowych podróży poselskich.

[object Object]
Nowe zasady rozliczania poselskich podróży. Rachunki za paliwo, autem tylko do 1,3 tys. kilometrówtvn24
wideo 2/20

Autor: kg\mtom / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Piątego listopada w Palm Beach na Florydzie Donald Trump będzie czekał na wyniki wyborów. Czwartego listopada spotyka się jeszcze z wyborcami - jak wyglądają te ostatnie godziny kampanii kandydata republikanów?  

Ostatnie godziny kampanii Donalda Trumpa. Kandydat republikanów straszy nieprawidłowościami wyborczymi

Ostatnie godziny kampanii Donalda Trumpa. Kandydat republikanów straszy nieprawidłowościami wyborczymi

Źródło:
Fakty TVN

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Niedzielna wizyta króla i królowej Hiszpanii w Paiporcie w prowincji Walencja była pomysłem Filipa VI, mimo ostrzeżeń przed możliwą negatywną reakcją mieszkańców - pisze hiszpański dziennik "El Pais", ujawniając więcej szczegółów w tej sprawie. Monarcha chciał osobiście spotkać się z mieszkańcami miast najbardziej dotkniętych powodzią.

Król i królowa odczuli "nagromadzony gniew całego społeczeństwa"

Król i królowa odczuli "nagromadzony gniew całego społeczeństwa"

Źródło:
El Pais, Reuters

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym promuje wydarzenie, które ma się odbyć 20 listopada w Gdańsku. Rzecznik IPN nie chciał zdradzić, o co chodzi. Powiedział jedynie, że w poniedziałek wieczorem "wszystkie znaki zapytania zostaną rozwiane". Nazwisko Nawrockiego pojawia się na liście potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.

Tajemnicze nagranie prezesa IPN. "Wszystkie znaki zapytania zostaną rozwiane"

Tajemnicze nagranie prezesa IPN. "Wszystkie znaki zapytania zostaną rozwiane"

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański aktor James Van Der Beek poinformował, że zdiagnozowano u niego raka jelita grubego. Dodał, że ma powody do "optymizmu" i "czuje się dobrze".

Gwiazdor "Jeziora marzeń" poinformował o swojej chorobie

Gwiazdor "Jeziora marzeń" poinformował o swojej chorobie

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Ulewy nawiedziły w poniedziałek hiszpańską Katalonię. Gwałtowna aura spowodowała, że odwołano 70 połączeń lotniczych. W Barcelonie, gdzie przez pewien czas obowiązywały alarmy najwyższego, czerwonego stopnia, częściowo zalane zostało lotnisko.

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Zwały ziemi i błota na autostradach, był czerwony alert

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, TVE, El Pais, tvnmeteo.pl, PAP

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24

Z kolejnych miejscowościach dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izbie Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Tragiczny wypadek w Słupsku (województwo pomorskie). W nocy z soboty na niedzielę 20-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w sześć osób, które szły chodnikiem. Zginął 24-letni mężczyzna, pięć osób trafiło do szpitala. W poniedziałek mężczyzna usłyszał zarzuty. Badanie wykazało, że znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Wjechał w sześć osób na chodniku, jedna z nich nie żyje. Może trafić do więzienia nawet na 20 lat

Wjechał w sześć osób na chodniku, jedna z nich nie żyje. Może trafić do więzienia nawet na 20 lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, pap

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN