Ponad tysiąc gości witało Boeinga 787 Dreamliner na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina. Wśród nich była Pierwsza Dama Anna Komorowska. - Wszyscy jesteśmy dumni, że mamy pierwszego w Europie Dreamlinera i że przyleciał do nas w naszych barwach - powiedział prezes PLL LOT Marcin Piróg.
Uroczyste powitanie Boeing 787 na warszawskim lotnisku odbyło się w towarzystwie m.in. Anny Komorowskiej, przedstawicieli rządu i władz LOT-u.
-To nie tylko wielki dzień dla LOT-u, uważam, że to także wielki dzień dla Polski - mówił prezes PLL LOT Marcin Piróg.
Podkreślił, że jest to jedno z tych wydarzeń, które zapisze się w ponad 80-letniej historii przewoźnika. Innymi wymienionego przez prezesa datami były: 1972 rok, kiedy to uruchomiono połączenia do Stanów Zjednoczonych; 1989 - gdy PLL LOT wymieniał samoloty radzieckie na amerykańskie i 2003 - przystąpienie przewoźnika do sojuszu linii lotniczych Star Alliance.
Podczas swojego wystąpienia Piróg podziękował pracownikom PLL LOT, władzom spółki, które podjęły decyzję o kupnie tych samolotów, właścicielom spółki za wsparcie, instytucjom finansowym, które pomogły sfinansować zakup, a także producentowi samolotu - Boeingowi i producentowi silników - firmie Rolls-Royce. - Wszyscy jesteśmy dumni, że mamy pierwszego w Europie Dreamlinera i że przyleciał do nas w naszych barwach - zakończył Piróg.
"Absolutnie magiczny" lot
Ambasador USA w Polsce Stephen Mull powiedział natomiast, że żałuje, iż LOT nie miał tego samolotu we flocie kilka dni temu, kiedy przyleciał do Polski objąć placówkę.
- Chciałbym podziękować LOT-owi i Boeingowi za to, że dzięki ich partnerstwu przypominamy sobie dziś, jak cudowne jest latanie samolotem. (...) Połączenie polskich i amerykańskich marzeń i technologii tworzy olbrzymie możliwości i sprawia, że podróże samolotem są bezpieczniejsze, bardziej przyjazne i wygodniejsze - dodał ambasador.
- W dobie rozwoju nowych techonologii łatwo zapomnieć, że samolot jest najbardziej porywającym wynalazkiem w historii cywylizacji. Nie pamiętam swojego pierwszego maila czy książki przeczytanej na czytniku elektronicznym. Ale wszyscy chyba zapamiętaliśmy swój pierwszy lot samolotem i jak wygląda świat kilka kilometrów niżej - przyznał Mull.
Szefowa Boeinga na Europę Środkową i Wschodnią Henryką Bochniarz poinformowała zebranych, że leciała tym samolotem, lot był "absolutnie magiczny", a pasażerowie mieli świadomość, że uczestniczą w wydarzeniu historycznym. Przypomniała, że przez kilka ostatnich dni przedstawiciele LOT-u byli w Seattle, gdzie odbierali maszynę. - Te dni pokazały, jak wiele nas łączy, jak wiele łączy Stany Zjednoczone i Polskę, jak wiele łączy przemysł lotniczy w naszych krajach - powiedziała Bochniarz.
Zachwyty w czasie zwiedzania
Przemawiał także Paul Kaye, Dyrektor Regionalny Rolls Royce, który wyprodukował silniki dla Dreamlinera.
- Boeing 787 to wyjątkowo piękny samolot. Dla mnie znak Rolls Royce'a na silnikach dopełnia tego obrazu. Dziękuję LOT-owi za zaufanie okazane Rolls Royce'owi - powiedział.
Następnie zaproszeni gości mogli zwiedzić nową maszynę. Jako jedna z pierwszych na pokład weszła Anna Komorowska.
Autor: jk//gak / Źródło: PAP, TVN24