Wisła Kraków nie zagra z drużyną mistrza Hiszpanii w Gdańsku. – Ekstraklasa S.A. nie zgodziła się na przesunięcie naszego spotkania ligowego o jeden dzień, więc musimy zrezygnować z tego spotkania – mówi wiceprezes krakowskiego klubu.
Jeszcze kilka tygodni temu wszystko wskazywało na to, że 20 lipca w meczu z FC Barceloną w Gdańsku spotkają się piłkarze „Białej Gwiazdy”.
- Właściwie wszystko było ustalone. Podpisaliśmy list intencyjny w tej sprawie i nagle okazało się, że Ekstraklasa S.A. wyznaczyła nasze spotkanie ligowe na poniedziałek 22 lipca. Musielibyśmy zagrać dwa mecze w odstępie 36 godzin, a to jest niewykonalne – informuje Janusz Kozieł, wiceprezes Wisły Kraków.
Jak informuje Kozieł, krakowski klub już odwoływał się od decyzji Ekstraklasy, ale nie przyniosło to efektu. – Szkoda, bo chodziło tylko o jeden dzień. Nie rozumiem decyzji podejmowanych przez tę organizację, która chyba powinna dbać o promocję polskiej piłki – mówi wiceprezes Wisły.
- Zgodziliśmy się na przesunięcie spotkania Wisły, ale w obrębie danej kolejki. Zakładając, że pierwotnie mecz miał się odbyć w sobotę, zgodziliśmy się na przesunięcie go na poniedziałek. Później już nie możemy, bo musimy uwzględniać kalendarz rozgrywek nie tylko polskiej ekstraklasy, ale też pucharów europejskich - twierdzi Waldemar Gojtowski z biura prasowego Ekstraklasa S.A.
Przeciwnik FC Barcelony nieznany
Skoro nie Wisła, to kto zagra z mistrzami Hiszpanii? – Podobno organizator meczu, który i tak odbędzie się w Gdańsku szuka zespołu z zagranicy – twierdzi Kozieł.
Kilka tygodni temu Toni Freixa, rzecznik klubu ze stolicy Katalonii przyznał na konferencji prasowej, że FC Barcelona pierwszy mecz przygotowujący do sezony 2013/2014 rozegra w Polsce. Nie podał jednak informacji o tym, gdzie dokładnie i z kim zagrają zawodnicy dumy Katalonii.
Autor: md/par / Źródło: TVN24 Pomorze