Zmniejszyła się liczba manifestacji, które odbędą się w sobotę w centrum Gdańska - z 14 zostało 9. Zaplanowano m.in. Trójmiejski Marsz Równości oraz demonstracje w obronie rodziny. W zgromadzeniach, według szacunków organizatorów, weźmie udział ok. 10 tys. osób.
- Z powodu podobnego charakteru części manifestacji, pięciu organizatorów wycofało się w piątek z zamiaru organizacji swoich zgromadzeń. Część z nich zadeklarowała, że przyłączy się do pozostałych demonstracji - poinformowała kierownik biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku Emilia Salach.
Z zamiaru manifestowania w obronie rodziny, małżeństwa i tradycji wycofało się m.in. Stowarzyszenie Wielkopolscy Patrioci oraz osoby prywatne.
Tak wyglądał w piątek plan manifestacji w Gdańsku:
- Nie było jeszcze takiej sytuacji w najnowszej historii Gdańska - powiedziała Salach, komentując tak dużą liczbę planowanych manifestacji w jednym dniu.
Dodała, że w związku z planowanymi manifestacjami - jedna ma charakter przemarszu, pozostałe są stacjonarne - w sobotę w godzinach między godzinami 10.00 a 20.00 w rejonie Śródmieścia mogą wystąpić czasowe wyłączenia z ruchu ulic albo ograniczenie ich przepustowości. Nie są również wykluczone zakłócenia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej.
W obronie równości i rodziny
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/ / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Wiktor Strumiłło