- Podróże, które odbył w czasie kampanii i odbywa teraz Andrzej Duda przekonały go, że Polska nie jest w ruinie. Myślę, że teraz, kiedy pojedzie za granicę, również przekona się o tym, że przez te osiem lat Polska zbudowała dość stabilną pozycję w Europie i na świecie - tak premier Ewa Kopacz skomentowała pierwsze zagraniczne plany nowego prezydenta.