Policjanci zatrzymali 61-latka podejrzanego o przestępstwo skarbowe. Przejęli ponad 240 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Były ukryte w samochodzie, mieszkaniu i magazynie. Wprowadzenie ich do obrotu oznaczałoby uszczuplenie budżetu państwa o 350 tysięcy złotych.
Kilka dni temu policjanci z warszawskiej Woli przeprowadzili działania wymierzone w przestępczość akcyzową. W ich ręce wpadł 61-letni mieszkaniec powiatu pruszkowskiego.
Został zatrzymany podczas przejażdżki autem wypełnionym papierosami. "Policjanci przeszukali pojazd, rekwirując łącznie 34 tysiące sztuk papierosów oraz notatniki z zapisami, które mogą mieć związek z przestępczym procederem" - opisała nadkom. Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.
Kolejne papierosy w magazynie i mieszkaniu
Na tym jednak praca policjantów się nie zakończyła. Mundurowi namierzyli kontener magazynowy we Włochach, w którym mężczyzna przechowywał towar. "Tam znaleźli niemalże 20 tysięcy sztuk papierosów bez akcyzy. Kolejne przeszukanie przeprowadzone zostało w mieszkaniu 61-latka na terenie powiatu pruszkowskiego, gdzie mężczyzna ukrył tysiąc paczek papierosów" - przekazała Sulowska.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut przechowywania nielegalnych wyrobów akcyzowych. Jak ustalili policjanci, wprowadzenie do obrotu tylu nielegalnych papierosów naraziło Skarb Państwa na straty sięgające 350 tysięcy złotych (wynik niezapłacenia podatku akcyzowego oraz VAT).
Grozi za to kara grzywny albo do trzech lat więzienia, lub obie te kary łącznie.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP IV Warszawa